Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 20 razy Wiek: 25 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 13743 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 14 Czerwiec 2020, 14:50 Paradokumenty
Co myślisz o serialach paradokumentalnych? Sam od siebie lubię tylko te starsze typu "Detektywi", "W-11 Wydział Śledczy", "Sędzia Anna Maria Wesołowska", "Sąd Rodzinny". Mimo że sam od siebie nie przepadam zbytnio za policją, tak te pierwsze 2 seriale podobały mi się, ze względu na różnorodne sytuacje: analiza rozmaitych scenariuszy przez gliniarzy, pościgi za podejrzanymi osobami (różnorodne akcje), przesłuchania na komendzie (to są w sumie mało przyjemne wydarzenia, ale czasem śmieszne teksty padały w trakcie) i oczywiście dokumentacje dotyczące złapanych i dalej oskarżonych osób na końcu (często z wyrokiem sądu). Różnice były chyba tylko takie, że detektywi pełnili funkcję mediatorów (rzadko kiedy pojawiały się w napisach informacje, że kogoś aresztowano, tylko że Rodzina straciła ze sobą kontakt lub się pojednała, czy gdzieś wyjechała), a w W-11 to prawdziwy "wymarzony" zespół policyjny (z ang. dream team), który dość bezkompromisowo traktował potencjalnych przestępców. Wielki "+" też za to, że większość odcinków kręcono w rejonie Krakowa (taki lokalny patriotyzm z mojej strony).
Podobne pod kątem tematycznym są seriale zagraniczne typu: "Agenci NCIS", "CSI", "Detektyw Monk", "Kobra- Oddział Specjalny" (zwłaszcza te 2 ostatnie bardzo lubię)- tyle że to już fabularne.
"Sędzia Anna Maria Wesołowska" to dla mnie serial wspaniały. Wiem, że ma on mało wspólnego z rzeczywistością (w końcu która sprawa trwa 0.5 h (z przerwami koło 1 h))? , ale sprawy poruszane w nich są bardzo ciekawe i zajmujące. Można przy okazji dowiedzieć się o różnego rodzaju przestępstwach, które są popełniane przez osoby oskarżane, a później procesy opierające się na zeznaniach świadków. Myślę, że my jako ludzie dorośli jesteśmy już świadomi (prawie) wszystkich przestępstw (Piotr nawet aż za bardzo) , ale będąc w wieku szkolnym (znaczy roczniki z l. 90.-00.) z pewnością wielu z nas to ciekawiło. Będąc gówniarzem uwielbiałem tą produkcję. Rok temu nawet wznowiono serial, ale moim zdaniem trochę podupadł na jakości (choć niektóre sprawy też są ciekawe nie powiem). Czasem zdarzają się 2 oskarżeni podczas rozprawy, jak też przed przerwą. "Sąd Rodzinny" miał z założenia dotyczyć spraw cywilno-prawnych, a nie karnych. Rozkład wyglądał tak, że jest sędzia i zamiast prokuratora (oskarżyciela publicznego) i obrońcy (adwokata) byli 2 mecenasi (po prawicy Sędziego powód, po lewicy pozwany), a z dokumentu zamiast aktu oskarżenia pozew. W nowszych odcinkach jednak pojawiały się sprawy młodych ludzi (nastolatków), którzy dopuszczali się znaczących wykroczeń/występków (poważne zbrodnie typu zabójstwa czy gwałty też tam były omawiane). Jednak rzadko kiedy sprawy młodych osób kończyły się pobytem w więzieniu. Zazwyczaj groził im dozór Rodzica lub kuratora albo pobyt w zakładzie poprawczym. Tutaj pojawiło się mniej odcinków (Sędzia ma ponad 600, a Sąd ledwo ponad 200), ale moim zdaniem ten serial jest też warty obejrzenia.
Jeśli ktoś jest zainteresowany, polecam obejrzeć odcinki tych 4 seriali na player i freedisc (są na tych stronach dostępne).
Rozpisałem się (w sumie bezsensownie), ale chciałbym się zapytać, czy kiedyś oglądałaś/oglądałeś chociaż parę odcinków wymienionych przeze mnie 4 seriali? Dla mnie te produkcje i tak były (i nadal są- je akurat pamiętałem dobrze) o niebo lepsze niż np. "Dlaczego ja?", "Ukryta prawda", "Szpital", "Ukryta prawda", "Szkoła", "19+", "Pamiętniki z wakacji"
Hobby: Meteorologia Pomógł: 145 razy Wiek: 25 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7287 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 14 Czerwiec 2020, 19:29
W11 i Sędzie Annę Marię Wesołowską ubóstwiałem na początku mojej szkolnej edukacji, katowałem je całe wakacje 2006 i 2007, pamiętam ze w tych latach nie wiedzieć czemu miałem też problemy z zasypianiem i rodzice mi mówili, że to przez oglądanie tych "głupich seriali" Ale faktycznie, nawet do dziś czasami obejrzę i uważam, że to całkiem dobre produkcje, chociaż może i oderwane od rzeczywistości. Nie bez znaczenia jest tu pewnie fakt, że grali tam zawodowi aktorzy z teatrów. Co do tych nowszych produkcji, to także te TVNowskie lepiej mi się ogląda niż np polsatowskie, jakoś tak lepiej są moim zdaniem poskładane, większa jest też rola narratora przez co widz jest ze wszystkim na bieżąco. No i jakoś mam wrażenie, że aktorzy prezentują nieco wyższy poziom niż na Polsacie w produkcjach typu "Dlaczego ja?" albo "Trudne sprawy". No i czasami można się nieźle uśmiać, wampir z Ukrytej Prawdy, Dariusz z Trudnych Spraw czy ten od mięsnego jeża przeszli do legend polskiej telewizji. Kurcze, aż się uśmiecham do siebie, jak sobie przypominam te czasy początków gimnazjum
_________________ Aktualna pora roku: zasłużone bubu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 159 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 23915 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 14 Czerwiec 2020, 20:22
Ja też miałem w pewnym momencie problemy z zasypianiem i wiecie co się okazało Że nie wyrabiałem tzw. okresu czuwania, który wynosi u mnie 16 h. Nie zasnę przed upłynięciem 16 godzin od wstania
_________________ Aktualna pora roku: Pełnia wiosny
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 108 razy Wiek: 24 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 11672 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 14 Czerwiec 2020, 21:36
Zasadniczo jestem przeciwny większości paradokumentów, bo w znacznej części prezentują naprawdę niski poziom i fabuła niektórych odcinków jest dosyć żenująca. Dodatkowo gra aktorska niektórych aktorów-amatorów pozostawia wiele do życzenia, a przecież serial z natury rzeczy powinien prezentować pewien poziom właściwy gatunkowi filmu. Moim zdaniem mamy tych seriali zbyt dużo i lata 2013-16 przyniosły za intensywny rozwój tego mniej ambitnego gatunku serialu, przez co właściwie cały czas antenowy Polsatu czy TVN-u jest przez to zdominowany. Brakuje mi np. Polsatu takiego, jaki pamiętam z dzieciństwa, z "Miodowymi latami", "Rodziną zastępczą", "13 Posterunkiem" i fajnymi teleturniejami, czego teraz brakuje. Zamiast tego mamy dużo bezużytecznych programów, wśród których za użyteczne uważam głównie seriale prawnicze (pisałem nawet kiedyś w ramach studiów o wpływie tych seriali na społeczne postrzeganie prawa) i "Na ratunek 112", który uczy zachowania w ekstremalnych sytuacjach, a zarazem przedstawia wiele możliwych kryzysowych zdarzeń, co uświadamia niektórych o sposobnościach do ich wystąpienia.
"Szkołę" na początku oglądałem, ale po jakimś czasie zaczęło mi się nudzić, a reżyserom skończyły się dobre pomysły na odcinki. Pamiętam np. odcinek o seksualnej zabawie dwóch czternastolatków ze swoimi dwiema koleżankami (na zmianę) albo o wrabianiu wf-isty w romans z dziewczyną z gimnazjum Pomyśleć że moi rodzice kręcili kiedyś głową, jak w wieku 8 lat oglądałem "13 posterunek", w którym czasami siadł jakiś lekko zboczony żart, którego nawet nie zrozumiałem, a dzisiaj takie dzieci oglądają naokoło takie paradokumenty xD Jeszcze gorsze jest jednak "19+", w którym niemal każdy student jest przedstawiany jako - za przeproszeniem - gówniarz, który tylko myśli o tym, żeby się nawalić i naćpać, a przestępstwa, zdrady i inne patologiczne zachowania są na porządku dziennym.
Szkoda, że w gruncie rzeczy obiecujący gatunek serialu przeobraził się w stronę tak niskich standardów.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 104 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 10945 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 16 Czerwiec 2020, 20:02
Właściwie większość paradokumentalnych serialów oglądam tylko dla "beki" (pewnie wszyscy pamiętają występ Dariusza w Trudnych Sprawach), ale niektóre paradokumenty są w miarę dobre i wnoszą coś więcej, jak np. Gliniarze na Polsacie.
Hobby: Inne Pomógł: 219 razy Wiek: 77 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 14519 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 16 Czerwiec 2020, 20:15
Lubie "Policjantów i policjantki" oraz "Sprawiedliwi, wydział kryminalny" w polsatowskiej "czwórce". Niestety teraz "lecą" tylko powtórki. Może po wakacjach... No i "Katastrofy w przestworzach" w "Stopklatce", to paradokumenty z wmontowanymi w miarę możliwości zdjęciami autentycznymi.
_________________ Dnia 20 marca o godz. 4:07 Słońce przekroczyło punkt Barana rozpoczynając astronomiczną wiosnę .Potrwa ona do przesilenia letniego. Nazajutrz, czyli 21 marca jest początek wiosny kalendarzowej.
A od 21 czerwca to już kalendarzowe lato!
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 108 razy Wiek: 24 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 11672 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 22 Październik 2020, 13:24
Na to wygląda Ciekawe ile zainkasowali za zagranie tej sceny W paradokumentach brakuje im już pomysłów i wymyślają coraz to nowe pomysły, niektóre są wyjątkowo "ciekawe".
Tutaj 42-latka zachodzi w ciążę z 17-latkiem, młodszym od jej dziecka, poniżej uczeń rzuca się na nauczycielkę w której jest zakochany (wcześniej przebił opony innemu nauczycielowi, aby nie odwoził jej do domu po lekcjach), a jeszcze niżej inny uczeń bierze surową nauczycielkę jako zakładnika żądając w ramach okupu czwórki z informatyki
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Wielki "+" też za to, że większość odcinków kręcono w rejonie Krakowa (taki lokalny patriotyzm z mojej strony). 
Ale faktycznie, nawet do dziś czasami obejrzę i uważam, że to całkiem dobre produkcje, chociaż może i oderwane od rzeczywistości. Nie bez znaczenia jest tu pewnie fakt, że grali tam zawodowi aktorzy z teatrów. Co do tych nowszych produkcji, to także te TVNowskie lepiej mi się ogląda niż np polsatowskie, jakoś tak lepiej są moim zdaniem poskładane, większa jest też rola narratora przez co widz jest ze wszystkim na bieżąco. No i jakoś mam wrażenie, że aktorzy prezentują nieco wyższy poziom niż na Polsacie w produkcjach typu "Dlaczego ja?" albo "Trudne sprawy". No i czasami można się nieźle uśmiać, wampir z Ukrytej Prawdy, Dariusz z Trudnych Spraw czy ten od mięsnego jeża przeszli do legend polskiej telewizji. Kurcze, aż się uśmiecham do siebie, jak sobie przypominam te czasy początków gimnazjum 
Że nie wyrabiałem tzw. okresu czuwania, który wynosi u mnie 16 h. Nie zasnę przed upłynięciem 16 godzin od wstania 
