Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 104 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 10940 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 4 Styczeń 2019, 10:32 Powróciła zima, tym razem na dłużej
No i mamy w końcu zimę!
Od 2 stycznia powróciła zima. Wczoraj był całodobowy śnieg i mróz, a pogoda była typowo konwekcyjna - rozpogodzenia przeplatały się z dość silnymi opadami śniegu.
Obecnie u mnie pokrywa śnieżna wynosi 8 centymetrów przy 3 stopniowym mrozie.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 132 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 35189 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 4 Styczeń 2019, 23:23
U mnie wczoraj i dzisiaj do południa mrozy były bez śniegu i z przejaśnieniami. O 12:00 zaczęło sypać i pokrywa się pojawiła. Zasadniczy opad dopiero się zbliża, myśle ze z 5-10 cm może spaść.
Jutro cześć tego się stopi, ale od niedzieli wracają mrozy, raczej na kilka ładnych dni. 6-7.01 mogą przynieść maxy poniżej -5 stopni. 🥶
_________________ Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 104 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 10940 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 5 Styczeń 2019, 08:56
Dosypało jeszcze trochę śniegu - jest już kilkanaście centymetrów pokrywy, oficjalny pomiar to 12cm.
Teraz moja stacja pogody pokazuje +1 stopień, oficjalnie jest zero stopni. Oby śnieg nie stopił się znacząco, żeby nie było dużej brei. Ale podczas kolejnej nocy znowu może poprószyć, ale już z mniejszą intensywnością.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 20 razy Wiek: 25 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 13729 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 17 Styczeń 2021, 00:22
U mnie jakoś mniej tego śniegu było, ale krajobrazy zostały dość znacząco pobielone, choć nijak względem tego roku: 4.01.2019 leżało u mnie trochę poniżej 5 cm, zaś 5.01.2019 trochę więcej niż "5" (ale był jakiś taki puszysty, bo krajobrazy, tj. drzewy, kwiaty, krzaki, trawniki, ulice, chodniki były już dość oblepione). Jednak przyrost pokrywy śnieżnej miał miejsce w podobnym stylu co obecnie, mianowicie powstawały układy konwekcyjne, tyle że najwyraźniej nie były tak dobrze zorganizowane jak w tym roku. No i one były jakieś takie hmmm... bardziej litościwe: potrafiło nieźle walić przez kilkanaście-kilkadziesiąt minut, ale na tym był definitywny koniec.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum