Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 134 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 35197 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 1 Kwiecień 2019, 17:25
Zgadza się, najbliższe dni to wciąż sucho i słonecznie, chociaż od wtorku nasili się wiatr a od środy prawdopodobnie nas czeka dużo chmur typu Cirrostratus i Altostratus, w związku z napływem ciepłej masy z południa. Dzisiaj u mnie chłodno, tylko 9 stopni, do tego wieje dość wyraźny wiatr, ale od jutra będzie jeszcze mocniej hulać.
Większe opady i załamanie pogody prawdopodobnie w weekend, pytanie, czy chwilowe.... ?
_________________ Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 104 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 10945 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 1 Kwiecień 2019, 17:30
Wygląda na to, że pogorszenie pogody będzie chwilowe. Niże znowu mają zanikać wraz z początkiem przyszłego tygodnia.
Widać też, że najwięcej deszczu spadnie na południu kraju (już w najbliższy piątek ma u mnie padać) co jest charakterystyczne dla ujemnego wskaźnika NAO.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 134 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 35197 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 2 Kwiecień 2019, 20:07
No jeszcze zobaczymy, niektóre prognozy mówią o kilku deszczowych dniach z rzędu, chociaż na szczęście przy jeszcze dość przeciętnych temperaturach, więc o pogodzie a'la druga połowa kwietnia 2017 nie będzie raczej mowy
_________________ Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 20 razy Wiek: 25 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 13743 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 7 Wrzesień 2020, 23:35
To prawda, pogoda w tamte dni była bardzo udana: słonecznie i umiarkowanie ciepło. Pamiętam, że zacząłem jeździć na rowerze i może jedynie trochę wiatr dawał się we znaki.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum