Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 126 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 35056 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 26 Listopad 2019, 21:48
Spoko
Ja też, jak pewnie zauważyłeś, wolę patrzeć na dalsze posterunki, ale prezentujące większą wartość. W takim Legionowie niestety dużo brakuje, w końcu to nie jest stacja synoptyczna. Za to stacja "oficjalnie" reprezentująca aglomeracje cóż... dla mnie żadnej wartości nie posiada, używam jej czasami tylko do przekroju zachmurzenia w ciągu doby.
_________________ Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
Ogólnie pierwsza połowa to dramat, niewiele mniejszy niż lipiec 2006, zwłaszcza okres 8-16.07 mnie przeraża. Druga połowa była fajna, jedna z niewielu "euforii" Pory Ciepłej 2005.
Dodam iż na stacji bliżej mnie ta końcówka pokazała jeszcze bardziej kosmiczne opady:
Hobby: Meteorologia Pomógł: 5 razy Wiek: 27 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19150 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 27 Październik 2020, 21:34
1 połowa horror, pozbawiona wszelkich zjawisk, jedyne co to jakieś chmurki się pojawiały. Dopiero jakimś przełomem była noc z 15/16.07, a właściwie to już praktycznie poranek 16.07. Po kilku suchych i pochmurniejszych dniach przyszła krótka zimna plucha. Od 26.07 przyszło znowu mocne ocieplenie, tym razem na szczęście byliśmy po lepszej stronie mocy, bo było słabsze pochmurniejsze i miało więcej opadów niż w Krakowie . Choć szału nie było tylko burza z 28.07 i w nocy 30/31.07 przyniosła ładny opad, a potrzeba było dużo więcej
W Toruniu ten miesiąc to taka ultra wersja sierpnia 2015, jednak 2 połowa starała się jakoś nadrobić, ale ten podział na zimną pluchę mnie zniechęca . W tamtym lecie w ogóle brakowało, a wręcz nie było parnych epizodów, albo zimna plucha, albo nudna i gorąca/dość ciepła lampa
_________________ Po październiku powinien przychodzić czerwiec
Hobby: Meteorologia Pomógł: 5 razy Wiek: 27 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19150 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 27 Październik 2020, 21:41
kmroz, Nie baw się w FKP
A tak szczerze jak mam być szczery, to dzisiaj jak go zobaczyłem to nie wiem czy nie był gorszy od lipca 2014, tamten chociaż może się pochwalić rekordową ilością burz, a po tym równie ubogi w nie był tylko lipiec 2019
_________________ Po październiku powinien przychodzić czerwiec
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 20 razy Wiek: 25 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 13554 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 27 Październik 2020, 23:25
Jacob napisał/a:
parnych epizodów
Hm, a czy one są szczerze mówiąc potrzebne? Człowiek nie wie, co ma wtedy ze sobą zrobić, bo nawet na golasa jest mu gorąco. Najlepiej jest chyba jechać do jakiegoś krytego basenu z "zimną" wodą (rzędu 20-22 C).
Ja już naprawdę akceptuję latem burze (lubię to wciąż niestety za dużo powiedziane), ale pod warunkiem, że noce są znośne (10-12/13 C) i w ciągu dnia też nie jest za ciepło, koło +25 C.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum