Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Sierpień 2013
Autor Wiadomość
LukeDiRT 
Administrator
Łukasz



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 102 razy
Wiek: 33
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 10850
Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 11 Styczeń 2019, 16:04   Sierpień 2013

Sierpień 2013 rozpoczął się upalnie. Fala upałów trwała tydzień, osiągając apogeum 8 dnia miesiąca. Oficjalnie na stacji w Katowicach zmierzono 37 stopni, lecz niewykluczone, że w Gliwicach oraz w centrach większych miast Górnego Śląska mogło być 38 stopni. W III dekadzie miesiąca nastąpiła zmiana pogody. Było więcej chmur, gorące dni już się nie zdarzały, a noce oraz wieczory były chłodne. Przeciętna końcówka miesiąca była zwiastunem niezbyt ciepłego nadchodzącego września...



 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 126 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35056
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 11 Styczeń 2019, 17:21   

U mnie na szczęście miał ten sierpień więcej słońca niż na GŚ. Niestety początek był męczący, szczęście, że byłem w okresie 26.07-11.08 poza krajem.
Natomiast okres od 11 sierpnia do 10 września był dla mnie w pełni idealny. Wyglądał on mniej więcej tak:
http://ogimet.com/cgi-bin...d=REV&Send=Send
Dane dla Łodzi, bo stacja Warszawa-Okęcie po pierwsze jest zbyt silną MWC, po drugie posterunek randomowo mierzy usłonecznienie (w przypadku tego okresu mocno zawyżyła)
_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 126 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35056
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 26 Listopad 2019, 22:53   

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2013-08-31&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=31&ord=asc


Sierpień 2013 na C Mazowszu
_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan ostrych zim



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 104 razy
Wiek: 24
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 11607
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 26 Listopad 2019, 23:55   

U mnie sierpień 2013 miał początek nie do wybaczenia niestety. Do 5-go jeszcze w miarę, miałem wtedy taki gorąc/upał w akceptowalnej przeze mnie formie. Za to kolejne dni i temperatury podchodzące pod 37 stopni, to już nie to. 8 sierpnia padł absolutny rekord temperatury (36,8), a noc która po nim nadeszła, nie nadawała się do spania. Jeszcze o północy było 25 stopni. Zmiana nadeszła jednak już nazajutrz, 10 sierpnia i reszta miesiąca okazała się już bardzo ładna, niemal tak jak dopiero zakończony lipiec. Szczególnie bajkowy był tydzień 11-17 sierpnia, po którym dominacja wspaniałej pogody została zachowana, ale w III dekadzie było już trochę "spięć", takie ostrożne wejście we wczesną jesień. Generalnie znaczna część miesiąca była bardzo dobra, ale niestety podsumowując trudno zapomnieć o tych dwóch/trzech ekstremalnych dniach. Trzymałem wtedy cały czas wodę w lodówce, bo jak się ją wyjęło choćby na chwilę, od razu robiła się ciepła. Ponadto 9 sierpnia było bardzo parno, zanim pod wieczór się zachmurzyło, normalnie nie do życia. ESTOFEX zapowiadał wtedy w moim regionie silne burze, ale skończyło się na strachu i paru grzmotach. Konwekcja powstała nad Tatrami nie okazała się zbytnio żywotnia, jak to często bywa.
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Drogi Jacobie, wróć do nas :!:
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan mokrego ciepełka


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 5 razy
Wiek: 27
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19150
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 27 Listopad 2019, 07:26   

Sierpień 2014 był trochę nieudana kopia sierpnia 2013, próbował powtórzyć fenomen Ii i III dekady, ale nie do końca się udało ;-)
_________________
Po październiku powinien przychodzić czerwiec :>
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 126 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35056
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 6 Grudzień 2019, 21:57   

Jacob napisał/a:
Sierpień 2014 był trochę nieudana kopia sierpnia 2013, próbował powtórzyć fenomen Ii i III dekady, ale nie do końca się udało


No niestety, chociaż w dniach 16-23.08.2014 w Piszu było blisko, piękny wczesnojesienny okres. Ale jednak było... chłodniej i nie była to pełna lampa. Chociaż wspomnienia to tylko słonko, nawet 21.08 który wg stacji w Mikołajkach przyniósł marne 3h słońca i nawet opady - ja pamiętam że byliśmy na kajakach i była piękna pogoda, a słonko mocno grzało, dzięki czemu chłodek zbyt dotkliwy nie był :mrgreen: Jakbym miał zdjęcia z wyjazdu to można byłoby to zweryfikować.
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 126 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35056
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 13 Czerwiec 2020, 10:07   

_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 126 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35056
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 13 Czerwiec 2020, 10:07   

Jak coś to są podwarszawskie Zielonki, nie podkrakowskie :)
_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 126 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35056
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 13 Czerwiec 2020, 21:56   

_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 126 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35056
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 13 Czerwiec 2020, 22:28   

_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10