Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Burza śnieżna i atak "zimy" 27.02.2020
Autor Wiadomość
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 132 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35176
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 27 Luty 2021, 10:19   Burza śnieżna i atak "zimy" 27.02.2020

Dokładnie rok temu Zima Trzydziestolecia tuż przed swoim zakończeniem, postanowiła po raz trzeci przypuścić "szturm". Stało to się wskutek konwekcji, które pojawiły się w chwiejnej, chłodniejszej masie polarnomorskiej.

https://old.radar-opadow.pl/?radartype=cappi&date=27-02-2020

W okolicy godziny 9:00 południowa i zachodnia część aglomeracji warszawskiej dostały dość aktywną i intensywną komórkę konwekcyjną niosącą opady o odbiciowości nawet 40dBz. Niestety w tym czasie byłem na uczelni w centrum Warszawy, a tam jedynie lekko przyprószyło. Obserwowałem jednak radary, a także coś mnie tknęło, by patrzeć na detektory burzowe...

I stało się, około 9:20 nawalna komórka uderzyła centralnie w Michałowice i dokładnie w tym momencie walnęły z niej cztery burzowe pierdy. Nawalający śnieg, wymieszany z krupą śnieżną, nie trwały tam długo, ale wystarczyły, by ujrzeć w ogrodzie tak egzotyczne widoki z punktu widzenia zimy 2019/20 i tak... żałosne z punktu widzenia zimy 2020/21.

Takie zdjęcia około 9:30 otrzymałem od mamy. Ta pokrywa oczywiście po 2 godzinach całkowicie zniknęła:





_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Uuu, Globcio...



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 107 razy
Wiek: 24
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 11666
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 27 Luty 2021, 10:29   

W niektórych dzielnicach Warszawy sypnęło wtedy naprawdę mocno i pokrywa była wyższa niż 29 stycznia. Sytuacja przypomina mi lokalną burzę śnieżną, jakiej doświadczyłem 2 grudnia 2016.
Widoki w Twoim ogrodzie przedstawiały zupełną egzotykę jak na tamten czas; u mnie tego dnia śniegu nie było, za to trochę bieli spadło z nieba kolejnego dnia, 28 lutego 2020:

_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

1980 > 2024
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 132 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35176
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 27 Luty 2021, 14:15   

PiotrNS, jeśli chodzi ci o północne dzielnice Warszawy, to tam mocno sypnęło dzień wcześniej. Była to bardzo aktywna i dość szeroka strefa konwekcyjno-wielkoskalowa de facto, która zdołała przejść w zasadzie przez całą Polskę. Wczesnym rankiem 26.02 sypnęło bardzo mocno w Żarach w Lubuskim, potem przelazło przez Wielkopolskę, uderzyło Kutno i Koło (gdzie wczesnym wieczorem spadło 7mm opadu przy temperaturze 0 stopni), następnie walnęło Sochaczew i Wyszogród i docelowo koło 22:00 północ Warszawy. Złośliwie nie trafiło to praktycznie żadnej stacji notującej pokrywę śnieżną, nawet w Warszawie przeszło centralnie między Legionowem i Bielanami. No i oczywiście problemem była totalnie ciepła/niezamrożona gleba i temperatura oscylująca na plusie. Gdyby nie to, moglibyśmy mieć jedną z ciekawszych śnieżyc. Pamiętam, jak przyszedłem 27.02 rano na uczelnie, to przy portierni gadały jakieś babki pół żartem/pół serio o śnieżnym armegedonie na Białołęce :lol:

https://old.radar-opadow.pl/?radartype=cappi&date=26-02-2020

Co do dnia 27.02, to dosłownie żadna inna miejscowość nie wygrała tak bardzo jak Michałowice. Ta komórka szła dość szybko z WNW na ESE, ale to właśnie między Piastowem a Raszynem nabrała na tak olbrzymiej sile. Temperatura tylko na czas opadu spadła poniżej +2 stopni - w kulminacyjnym momencie spadając do +0.5 stopnia.
_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 132 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35176
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 27 Luty 2021, 14:19   

Jak patrzę na radarze, to ta strefa z 26.02.2020, co przeszła przez całą Polskę, była ewidentnie jakimś zafalowaniem na froncie.
_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 132 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35176
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 18 Kwiecień 2021, 00:55   

Nawet 7.04.2021 bije na głowę ten żałosny incydent z lutego 2020 :lol:

_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Zimowy łowca burz :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 20 razy
Wiek: 25
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 13727
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 19 Kwiecień 2021, 22:10   

No ale lepiej się takie rzeczy widzi w lutym niż w kwietniu. ;-) Dla mnie kwiecień kojarzy się z miesiącem: dla którego pytanie powinno brzmieć: czy będzie w ogóle sypać, a nie ile... :cry: Zwłaszcza, że ilości pokrywy, które się utworzyły w tym miesiącu tak naprawdę i tak zadowoliłyby zimą chyba tylko mieszkańców krańców południowych... (gdzie pokrywa przekraczała z pewnością 5 cm). ;-) W większości Polski ostatnie okresy z ochłodzeniem wciąż miały rangę przedwiośnia: co poprószyło, to spłynęło kilka (ewentualnie kilkanaście) godzin później. ;-) U mnie z 2 razy trawka zmieniła kolor, ale bałwana by się nie ulepiło z tego, za mało..., a w dodatku w tych przypadkach wyglądało to na typową "ciapę"/breję: więcej kałuż i rozlewisk widziałem po drodze. ;-)
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 132 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35176
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 22 Lipiec 2021, 16:11   

_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 11