Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 134 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 35203 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 9 Lipiec 2019, 23:25 Styczeń 2001
Przez jednych nielubiany, przez innych lubiany. Wg mnie miesiąc przeciętny - usłonecznienie wyrobione dniami lampowymi, sporo dni ciemnych. Ale jednak tych ładnych dni nie brakowało. Do tego miesiąc raczej ciepły, dla urozmaicenia miał jedną falę bezśnieżnych mrozów. Największy dar od losu to piękna niedziela 28.01.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 5 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19170 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 9 Lipiec 2019, 23:33
Za pewne masz na myśli mnie xD. Często psiocze na ten styczeń, bo był u mnie w czołówce najbrzydszych, w dodatku nieciekawy termicznie. Ale u Ciebie był ok
_________________ Po październiku powinien przychodzić czerwiec
Hobby: Meteorologia Pomógł: 5 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19170 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 29 Marzec 2020, 15:11
Miałem już pisać o tym miesiącu, ale okazuje się, że już w lipcu mnie wyręczyłeś kmroz, xD
Ostatnio stwierdziłem, że był to definitywnie najgorszy miesiąc zimowy jaki przyzylem. Skrajnie nudny, skrajnie ponury i co ciekawe skrajnie suchy...
Po 9-tym śnieg kompletnie stopniał, a wcześniej był w tym miesiącu tylko dzięki śnieżycy z 30 grudnia 2000 . A po 13-tym prawie w ogóle nie było słońca. Tylko chmury, chmury, temperatury koło 0, 0 śniegu i bardzo mało opadów
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2001-01-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc
_________________ Po październiku powinien przychodzić czerwiec
Hobby: Wszystko! Pomógł: 134 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 35203 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 5 Wrzesień 2020, 01:23
W sumie coraz większą sympatię zyskuję do tego pozornie nijakiego miesiąca. Pierwsza dekada odwilż z codziennymi opadami, a początkowo też pokrywą śnieżną. Dalej już stabilny mróz, niestety bez pokrywy śnieżnej, jakby ją dodać to w sumie ten miesiąc by się wiele nie różnił od lutego 2013. No, ale przynajmniej było ładnie mroźno, a nie jakieś picipolo. Końcówki z taką trochę pseudoodwilżą i ponownie codziennymi opadami.
Na dzisiaj mogę mu dać 4/10, i tak jeden z gorszych styczniów przez brak śniegu przy mrozie, ale styczeń 2020 to bije gość na głowę.
_________________ Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 5 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19170 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 5 Wrzesień 2020, 12:53
Na pewno mniejsze zło od stycznia 2020, ale i tak koszmarny... Po 9.01 0 śniegu, a ten wcześniejszy to zasługa śnieżycy z końcówki 2000 roku... Szczególnie strasznie martwy był okres 10-24.01 wtedy kompletnie nic się nie działo, końcówka w zasadzie też słaba, ale bardziej znośna...
_________________ Po październiku powinien przychodzić czerwiec
Hobby: Wszystko! Pomógł: 134 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 35203 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 5 Wrzesień 2020, 12:55
Martwy, ale chociaż mroźny xd Wiadomo, lepiej jakby był biały polot, ale przynajmniej pewnie była piękna lodowica i szadź, a to też ma swój urok. Zaraz wam coś pięknego pokaże z 24.01.2019 bodajże
_________________ Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum