Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Zima w Grudniu 2016 roku.
Autor Wiadomość
Janekl 
Poziom najwyższy
Janek


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 38 razy
Wiek: 60
Dołączył: 06 Sie 2019
Posty: 6250
Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 13 Listopad 2020, 19:19   Zima w Grudniu 2016 roku.

W grudniu miałem pokrywę większą jak w listopadzie ale najwyższa była tej zimy w styczniu.
! grudnia nad ranem przymrozek ale w dzień maksymalna temperatura 2,5*C a tak to wyglądało.

A to też 1 grudzień ale wieczorem.


A to już 2 grudnia




A to 2 grudnia po południu po odśnieżaniu.


W nocy z 2 na 3 grudnia dosypało parę cm a tak to wyglądało 3 grudnia.





Niestety choć w połowie grudnia śnieg też był to nie mam zdjęć takich ,żebym mógł tu wkleić.
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Uuu, Globcio...



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 109 razy
Wiek: 24
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 11700
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 13 Listopad 2020, 21:58   

Coś pięknego! Zimy na Kaszubach są wspaniałe, ostatnie zdjęcie mnie oczarowało :)

Tak było u mnie:

1 grudnia




2 grudnia, mała burza śnieżna



3 grudnia





Jak widać, choć w mieście nie było już śniegu, w mojej okolicy jeszcze trochę się go uchowało.

7 grudnia



12 grudnia, deszcz ze śniegiem po odwilży




14 grudnia



16 grudnia rano



17 grudnia



23 grudnia



24 grudnia około południa i przed Pasterką. Śnieg spadł jak na zamówienie, ale w dalszej części nocy zamienił się w deszcz.




30 grudnia



31 grudnia





Kolejna porcja opadów śniegu nadeszła na początku stycznia :)
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

18.01-17.04.2024. Kwartał katastrofy klimatycznej. Najstraszniejszy pogodowo w historii.
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 160 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 23984
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 13 Listopad 2020, 22:12   

PiotrNS, Ty wiesz, co mnie zimą potrafi oczarować tylko ;-)
_________________
Aktualna pora roku: Pełnia wiosny :jupi:

Wciąż brak wiosny, co skruszy lód.
 
     
Janekl 
Poziom najwyższy
Janek


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 38 razy
Wiek: 60
Dołączył: 06 Sie 2019
Posty: 6250
Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 13 Listopad 2020, 22:41   

Piotrze widzę ,że u Ciebie wtedy śnieg był częściej chociaż dwie pierwsze dekady też nie narzekam ale na święta ani trochę śniegu u mnie nie było jedynie wtedy padał czasami deszcz ze śniegiem ale pokrywy nie było nawet słabej. Sporo tych zdjęć masz. Ja na ogół chcę ale potem zapominam.
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Uuu, Globcio...



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 109 razy
Wiek: 24
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 11700
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 13 Listopad 2020, 23:06   

Zimą zdjęcia krajobrazów robię prawie tylko wtedy, gdy jest śnieg - bez niego wszystko wydaje się nijakie, chyba że świeci Słońce albo jest jakieś ciekawe zachmurzenie. W grudniu 2016 śnieg występował często, ale oprócz pierwszego dnia tego miesiąca, jego ilości były na ogół bardzo małe, tak że często prześwitywała goła ziemia. Z Wigilią miałem niebywałe szczęście, bo mokry śnieg zaczął padać ok. 20 i leciał przez kilka godzin; możliwe że bardzo niedaleko ode mnie był to tylko deszcz. Forma opadów prędko się jednak zmieniła i Święta były już tylko deszczowe. Ostatni rzut śniegu nastąpił wieczorem 29 grudnia w bardzo krótkim czasie. Pamiętam że tego dnia nie było śniegu, a niebo się przecierało. Wieczorem też było jeszcze sucho, aż idąc spać zobaczyłem że niebo jest pogodne, a na ziemi leży śnieg. Przy oknie nie było mnie maksymalnie godzinę, więc trafiłem chyba na bardzo lokalny, ograniczony opad. Wytrzymał do 3 stycznia i wtedy pokrywa została już wzmocniona, utrzymała się niemal do połowy lutego.
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

18.01-17.04.2024. Kwartał katastrofy klimatycznej. Najstraszniejszy pogodowo w historii.
 
     
Janekl 
Poziom najwyższy
Janek


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 38 razy
Wiek: 60
Dołączył: 06 Sie 2019
Posty: 6250
Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 14 Listopad 2020, 08:59   

W styczniu śnieg u mnie zaczął sypać od 2 stycznia i wtedy pokrywa ciągła trzymała u mnie do 20 lutego. Później jeszcze pokrywa ciągła była ale tylko w nocy i nad ranem a w dzień się topiła. Ogólnie tej zimy w listopadzie największa pokrywa miała 14 cm,w grudniu 26 cm w styczniu 40 cm a w lutym 22 cm. Ogólnie jeszcze mogę dodać marzec 4 cm,kwiecień 2 cm no i maj 6 cm ale też śnieg nie trzymał pełne 24 godziny tylko przez 2 dni po kilkanaście godzin.To było 9 i 10 maja.
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Uuu, Globcio...



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 109 razy
Wiek: 24
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 11700
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 16 Listopad 2020, 18:44   

Wigilijna noc 2016 roku bardzo blisko mnie :)



Opady śniegu trafiły wręcz idealnie i choć potrwały zaledwie kilka godzin, dodały świętowaniu wiele uroku.
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

18.01-17.04.2024. Kwartał katastrofy klimatycznej. Najstraszniejszy pogodowo w historii.
 
     
Janekl 
Poziom najwyższy
Janek


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 38 razy
Wiek: 60
Dołączył: 06 Sie 2019
Posty: 6250
Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 16 Listopad 2020, 19:53   

Niestety u mnie we Wigilie nie było śniegu. W dzień jedynie padał deszcz ze śniegiem ale głównie deszc.
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 135 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35239
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 10 Sierpień 2022, 15:45   

Przyznam się, że dni 1-7.12.2016 (a zwłaszcza 3-7.12.2016) były dla mnie enigmą zawsze. Dane danymi, ale byłem ciekawy jak to wyglądało w praktyce. Niestety nie miałem żadnych zdjęć ze swojego regionu (nie licząc tych pięknych z 1-2.12), aby ocenić jak to wyglądało.

I żyłbym długo pewnie w tej niepewności, ale dosłownie dzisiaj wpadłem na pomysł, by przejrzeć photrans...

I przyznam, że teraz już dobrze wiem, jak te dni wyglądały. Zapraszam do oglądania. Niestety po pierwsze nie chce zacinać jeszcze bardziej wątku, a po drugie zwyczajnie jestem zbyt leniwy :lol: , więc łapcie linki (i tak musiałbym je wkleić bo prawa autorskie

1.12.2016, jeszcze szaro i mokro. Prawdopodobnie to było nad ranem jeszcze, bo wieczorem po zachodzie słońca już raczej biało się robiło:

https://phototrans.pl/14,846002,0,Solaris_Urbino_12_9451.html
https://phototrans.pl/14,846007,0,Solaris_Urbino_12_9450.html

2.12.2016, cudowne, bajeczne krajobrazy, drzewa oblepione niczym 16.01 tego samego roku :serce: Widoki o jakich dałpudru 2021 mógł tylko pomarzyć...

https://phototrans.pl/14,1088899,0,Pesa_120Na_3144.html
https://phototrans.pl/14,1088252,0,Solaris_Urbino_15_8773.html
https://phototrans.pl/14,855921,0,Solaris_Urbino_12_9441.html

3.12.2016, słonecznie, ale odwilż pełną gębą. Drzewa ogolone niemal do zera, ale śladów po śniegu nadal sporo. Zdjęcie jak można przeczytać z Pragi
https://phototrans.pl/14,845964,0,Solaris_Urbino_18_W1_8159.html

4.12.2016, trochę przejaśnień, na ziemi nadal dość ciągła, już lekko zmrożona breja, na zdjęciach z przedmieści (akurat strona przeciwna do mojej, Targówek) wygląda to dużo lepiej

https://phototrans.pl/14,845976,0,Solaris_Urbino_10_1013.html
https://phototrans.pl/14,845972,0,Solaris_Urbino_12_9453.html
https://phototrans.pl/14,845970,0,Solaris_Urbino_12_9445.html

6.12.2016, krajobrazy znowu jakby bardziej zimowe, drzewa na nowo oblepione. Zresztą nic dziwnego, wg danych tego dnia rankiem spadło trochę świeżej magii

https://phototrans.pl/14,846253,0,Jelcz_M121M_4781.html
https://phototrans.pl/14,846252,0,Solaris_Urbino_15_8717.html
https://phototrans.pl/14,850324,0,MAN_NG363_Lion_s_City_G_3428.html
https://phototrans.pl/14,850330,0,Solaris_Urbino_12_9438.html
https://phototrans.pl/14,853486,0,Solaris_Urbino_12_9429.html
https://phototrans.pl/14,1012178,0,Solaris_Urbino_18_5419.html

Niestety z 5 i 7 grudnia nie jest nic udokumentowane

Trafiło się jednak jeszcze kilka innych miłych niespodzianek, zatem oczekujcie dalej :!:
_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 135 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35239
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 10 Sierpień 2022, 15:53   

Do dzisiaj żyłem w mylnym przekonaniu, że od 8 do 29.12 nie było w regionie warszawskim ani śladu pudru. Dzisiaj widzę, jak bardzo się myliłem. Może u mnie nie było, ale jednak epizody pudrowania ze stratusa się jak widać zdarzały w W-wie.

14.12.2016, zachodnia część Woli. Szczególnie drugie zdjęcie robi wrażenie.

https://phototrans.pl/14,847529,0,Solaris_Urbino_18_5244.html
https://phototrans.pl/14,847528,0,Solaris_Urbino_10_1052.html

17.12.2016, białej magii brak, ale szadź śliczna :serce: Ją akurat zresztą pamiętam :ok:

https://phototrans.pl/14,848031,0,Solaris_Urbino_18_8447.html
https://phototrans.pl/14,848030,0,Solaris_Urbino_18_8443.html

18.12.2016, symboliczny puder na Białołęce

https://phototrans.pl/14,850327,0,Solaris_Urbino_18_8448.html
https://phototrans.pl/14,850326,0,Solaris_Urbino_18_5414.html
https://phototrans.pl/14,850325,0,MAN_NG363_Lion_s_City_G_3418.html

30.12.2016, jeszcze bardziej symboliczny puder na Rembertowie. Ale na Wilanowie wtedy też przypudrowało auta i wytrzymało do nocy Sywlestrowej

https://phototrans.pl/14,850325,0,MAN_NG363_Lion_s_City_G_3418.html

31.12.2016, fotka nieco bardziej z moich stron, Ursus. Naprawdę delikatne przypudrowanie, ale po dałpudru i słabozimcu moje oko jest bardzo wyczulone na takie rzeczy, których normalny człowiek bez lupy by nie zobaczył

https://phototrans.pl/14,850518,0,Scania_CN270UB_4x2_EB_A622.html

Oczywiście tak całkowicie poważnie, to poza 14.12 to naprawdę śmiechu warte przybielenie, przy których nawet dałpudru 2021 wydaje się zimą stulecia
_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 11