Orzech włoski "Purpurea"
https://www.esveld.nl/htmldiaen/j/jurpur.htmMagia - 25 Październik 2019, 20:22 Zasadziłam kiedyś ogromny orzech, który dostałam od znajomej. Wyrósł spory, ale jeszcze nie owocuje.
PiotrNS - 25 Październik 2019, 21:53 Przy jednej z ulic na obrzeżach mojego miasta jest mała alejka zrobiona z orzechów włoskich odmiany "Lacinata". Jak tam kiedyś będę, to zrobię zdjęcia.
A drugiej odmiany orzecha (tej purpurowej) nigdy nie widziałem.FKP - 25 Październik 2019, 22:17 Ja poszukuje z kolei leszczyny "Heterophylla", w żadnej szkółce w Polsce jej nie mają... FKP - 25 Październik 2019, 22:24 "Skrzydlaki/noski na grabie"
Klon grabolistny.
https://mojogrodnik.pl/encyklopedia/klon-grabolistny-92FKP - 25 Październik 2019, 22:41 Klon pospolity "Padliski"
https://www.e-katalogrosl...noides-paldiski
Krzew z rodziny przewiertnikowatych (do tej rodziny należą także m.in. krzewuszki, wiciokrzewy, kolkwicje) dorastający u nas do ok. 4 m wysokości i podobnej szerokości. Ma charakterystyczne, sercowate liście z wyraźnie widocznym użyłkowaniem, długo pozostają zielone (u mnie do teraz). Kwiaty zebrane w wiechy, białe przyjemnie pachnące ukazują się w sierpniu-wrześniu i utrzymują się do mrozów. Wabią owady. Jeśli jesień jest ciepła i długa w ich miejsce pojawiają się łudząco do nich podobne owoce, z
czerwonawo zabarwionymi podsadkami. Roślinę tą powinniśmy sadzić w możliwie jak najcieplejszych i najsłoneczniejszych miejscach, dodatkowo osłoniętych od wiatru (jest bardzo łamliwa, nawet bardziej niż magnolie W cieniu też rośnie ale kwitnie słabo i późno, do tego nie ma szans na dojrzenie ozdobnych owocników. Gleba bez większego znaczenia. Polecam ten krzew, gdyż w późno letniej i jesiennej porze nie ma nic lepszego niż zawiesić na nim oko i obserwować uwijające się na jego przyjemnie pachnących kwiatkach motyle i pszczoły. Wytrzymuje mrozy do -32 st..
Zapomniałem wspomnieć o jego łuszczącej się pasami korze, ozdobnej cały rok.FKP - 28 Październik 2019, 19:20 Nawłocioaster (Solidaster) - krzyżówka astra (marcinka) z nawłocią
http://zielonozakreceni.p...ocioaster-zoltyzgryźliwy tetryk - 28 Październik 2019, 21:52
Magia napisał/a:
Zasadziłam kiedyś ogromny orzech, który dostałam od znajomej. Wyrósł spory, ale jeszcze nie owocuje.
Jest gatunkiem długowiecznym, który nie traci z czasem sił witalnych. Orzechy włoskie rozmnażane z siewu wydają pierwsze owoce po 10-15 latach i owocują nawet w wieku 400 lat. Drzewa szczepione zaczynają owocować w 2.-6. roku po posadzeniu, a niektóre owocują nawet po 200 latach.