Zdjęcia chmur - Załamanie pogody w kwietniu 2017
PiotrNS - 23 Luty 2020, 19:12 Temat postu: Załamanie pogody w kwietniu 2017 Druga połowa tego kwietnia nie zapisała się raczej dobrze w naszych wspomnieniach. Bardzo niskie temperatury, które bardzo często nie były w stanie osiągnąć nawet 10 stopni, niewiele słońca i częste opady tak deszczu jak i śniegu dały się we znaki każdemu.
W niedzielę 23 kwietnia, trzy dni po ostatniej pokrywie śnieżnej, było po trochę wszystkiego. W ten zimny dzień z maksymalną temperaturą na poziomie zaledwie 7 stopni, po krótkim pojawieniu się słońca niebo nagle gwałtowne pociemniało, po czym runęła ulewa deszczu ze śniegiem. Wszystko działo się około godziny 16:30 i naprawdę robiło wrażenie. Myślałem że nadciąga burza
Wolę analogiczny dzień z 2018
FKP - 23 Luty 2020, 19:19
Okropny czas.
PS: Zauważyłem, że często mamy bardzo zbliżony poziom wegetacji
PiotrNS - 23 Luty 2020, 19:40
Koleje losu kwietnia 2017 roku potoczyły się dość równo w większości regionów, więc mogliśmy mieć wtedy bardzo zbliżone postępy przyrody, choć pisałeś że 10 kwietnia brzozy u Ciebie były bardziej zazielenione.
Największa różnica była w 2019 roku, kiedy u mnie w kwietniu postępy szły słabo, podczas gdy na Mazowszu koniec kwietnia wyglądał na drzewach podobnie jak rok wcześniej. Byłem w małym szoku, jak kiedyś napisałeś że 30 kwietnia 2019 był praktycznie taki sam jak 30 kwietnia 2018 - u mnie to dwa światy
FKP - 23 Luty 2020, 19:49
Rośliny cebulowe takie jak np. tulipany, czosnki ozdobne bardziej zaawansowane były w 2019 a drzewa/krzewy wyglądały podobnie. No i różnią nas też wiosny 2013, 2014, 2015, tej pierwszej przerażające wręcz opóźnienie w wegetacji utrzymywało się do końca maj, wiosna 2014 do maja dużo bardziej zielona niż w 2015 roku.
LukeDiRT - 24 Luty 2020, 10:55
Ładne zdjęcia
Kwiecień 2017 faktycznie był do niczego. Gdyby nie pierwsza pentada, byłby nawet gorszy od kwietnia 1997
|
|
|