Zobacz temat - Putin popiera Trumpa i twierdzi, że nikt nie zna źródła...

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Zmiany klimatyczne na świecie - Putin popiera Trumpa i twierdzi, że nikt nie zna źródła...

LukeDiRT - 6 Marzec 2020, 15:22
Temat postu: Putin popiera Trumpa i twierdzi, że nikt nie zna źródła...

Cytat:

Dwa mocarstwa, zawsze znajdujące się po przeciwnych stronach barykady, przynajmniej w jednym się zgadzają. To globalne ocieplenie, które zarówno według Putina, jak i Trumpa, nie jest dziełem człowieka lecz bliżej nieokreślonych sił, np. pochodzących z kosmosu.

https://www.twojapogoda.p...dzic-z-kosmosu/

zgryźliwy tetryk - 6 Marzec 2020, 16:13

I tu obaj mają rację, globalne ocieplenia i ochłodzenia (np. epoki lodowcowe i interglacjały) zdarzały się, gdy ludzi jeszcze na Ziemi nie było.
W tym linku jest tylko jeden z wielu przykładów. https://pl.wikipedia.org/wiki/Epoka_lodowa
A w tym są przykłady ocieplen. https://pl.wikipedia.org/wiki/Interglacja%C5%82

FKP - 6 Marzec 2020, 17:55

Na takiej samej zasadzie człowiek nie odpowiada za wymieranie wielu gatunków bo dawnej też wymierały :lol:

zgryźliwy tetryk - 6 Marzec 2020, 20:30

Nie, nie odpowiada. A może jaskiniowcy byli odpowiedzialni za wyginiecie mamutów :?:

Wszak na nie polowali. A może królewskie polowania były przyczyną wyginięcia turów :?:

To bzdury

Działalność człowieka jest tylko jedną z przyczyn zmian następujących w przyrodzie, i to nie aż tak istotną jak sądzi wielu "nawiedzonych" pseudo ekologów. Śmiem twierdzić że jest to raczej marginalna przyczyna. Siły przyrody są znacznie potężniejsze od działalności ludzkiej. Przy nich człowiek to niemal ZERO.
P.S. Przyczyna globalnego ochłodzenia z pierwszej polowy XX wieku, jak twierdzi wielu naukowców była erupcja wulkanu KRAKATAU. Jej skutki ciągnęły się przez ponad wiek.
https://www.smartage.pl/e...zja-w-historii/
http://nettg.pl/news/1151...mieniaja-klimat
https://encyklopedia.pwn.pl/materialy-dodatkowe/haslo/Postepujace-ocieplenie-klimatu-Ziemi-Przyczyny-naturalne-Wplyw-aktywnosci-wulkanicznej-na-klimat-Ziemi;630343;630343.html

FKP - 6 Marzec 2020, 20:45

Człowiek jeden rzeczywiście ma dość niewielki wpływ ale 10 mld miażdży tą planetę.

zgryźliwy tetryk - 6 Marzec 2020, 21:04

Pisząc "człowiek" miałem na myśli całą ludzkość, więc to stwierdzenie:

Cytat:

Człowiek jeden rzeczywiście ma dość niewielki wpływ ale 10 mld miażdży tą planetę.

jest "strzałem kulą w płot", ot takim "udawaniem Greka" :lol:

Bo chyba pisząc to wiedziałeś, co miałem na myśli używając zwrotu "człowiek" :?:

P.S. Zresztą owadów jest 250 milionów razy więcej i jakoś jak do tej pory Ziemi nie zmiażdżyły.
https://plus.gazetakrakowska.pl/szok-na-jednego-czlowieka-przypada-250-mln-owadow/ar/12036994

FKP - 6 Marzec 2020, 21:23

No ale owady przez cały swój okres istnienia (bez miara dłuższy od człowieka) przyczyniły się do bez miara mniejszej liczby wymarłych gatunków i zniszczonych ekosystemów :mrgreen:

zgryźliwy tetryk - 7 Marzec 2020, 18:54

FKP napisał/a:

No ale owady przez cały swój okres istnienia (bez miara dłuższy od człowieka) przyczyniły się do bez miara mniejszej liczby wymarłych gatunków i zniszczonych ekosystemów :mrgreen:

A szarańcza?
Jednak najwięcej gatunków powymierało z winy wulkanów.

Cytat:

Ten wulkan to Toba, znajdujący się na Sumatrze. W tej chwili znajduje się tam jezioro o tej samej nazwie. Kaldera wulkanu Toba, teraz zalana wodą, ma długość około 100 kilometrów, a szerokość 30 kilometrów. Wybuch Toby około 75 tysięcy lat temu na zawsze zmienił losy świata.

Erupcja wyrzuciła do atmosfery 2800 km3 magmy, z czego 800 km3 w postaci popiołu, który potem opadł na ogromnej powierzchni. Dość powiedzieć, że cała Azja Południowa została pokryta piętnastocentymetrową warstwą produktów wulkanicznych. Najnowsze doniesienia z badań dna Morza Południowochińskiego zresztą pokazują, że 2800 kilometrów sześciennych magmy może być sporo niedoszacowane…

Wybuch spowodował globalną „wulkaniczną zimę”. Do powierzchni Ziemi przestała docierać większość promieni słonecznych. Temperatura na Ziemi obniżyła się prawdopodobnie na co najmniej 1000 lat. Wszystko to, w połączeniu z toksycznymi gazami uwolnionymi do atmosfery spowodowało największą katastrofę istot żywych jaką znamy.

Populacja wielu gatunków znacząco się zmniejszyła. Badania genetyczne wielu z nich wskazują wąskie gardło około 75 tysięcy lat temu – gdy populacja musiała odtworzyć się z niewielu osobników. Zubożyło to materiał genetyczny wielu istot żywych – w tym człowieka i innych hominidów.Po wybuchu wulkanu Toba warunki życia na Ziemi tak się zmieniły , że w pewnym momencie zostało nas być może jedynie 3000 osobników. Pośród nich mogło być maksymalnie 1000 płodnych par. Wszyscy jesteśmy ich potomkami. Hipotezę tę potwierdzają badania genetyczne. Zmiana warunków życia również zmusiła nasz gatunek do migracji i – prawdopodobnie – do wynalezienia nowych strategii na przetrwanie. Przetrwaliśmy.

https://www.spidersweb.pl...cja-wulkan.html
https://www.o2.pl/artykul...31563150837889a

FKP - 7 Marzec 2020, 19:06

zgryźliwy tetryk napisał/a:

Jednak najwięcej gatunków powymierało z winy wulkanów.

Człowiek robi to w o wiele krótszym czasie xD A szarańcza nie przyczyniła się do wymarcia żadnego gatunku.

zgryźliwy tetryk - 7 Marzec 2020, 19:12

Przeceniasz destrukcyjne możliwości rodzaju ludzkiego.Chyba, że dojdzie do totalnej wojny nuklearnej. To rzeczywiście porównywalne jest z erupcją superwulkanu. Inne "zagrożenia" w porównaniu z tym to "mały Pikuś".