kmroz - 7 Kwiecień 2020, 20:40 Temat postu: Burze, deszcze, a nawet śnieg! Modele synoptyczne opady przesunęły na poniedziałek, ale nadal je podtrzymują. Szczególnie ciekawie wygląda ECMWF, który widzi przejście z niemalże letniej, do prawie zimowej aury w kilkanaście godzin. 13.04 przy temperaturach na południu Polski dochodzących do +20, oraz na północy Polski już poniżej +10, widać linię nawalnych opadów, co pozwala sądzić, że możliwe by były burze Po południu opady miały by przejść w bardziej wielkoskalowe, przynosząc nawet 10mm w ciągu kilku godzin w centrum, na wschodzie, a następnie na południu kraju: Po odejściu strefy opadów, znaleźlibyśmy się w naprawdę lodowatej masie powietrza. Przed atakiem kolejnego wyżu, model ECMWF daje jeszcze szanse na pojawienie się konwekcji śnieżnych - przy temperaturze w okolicy zera miało by to szansę na "tradycyjne" zabielenie w okolicy Wielkanocy. Niestety, pogodowa dynamika by potrwała tylko kilka ładnych godzin, od popołudnia wtorkowego powrót nudy... Oby jednak nie na długo! Jacob - 7 Kwiecień 2020, 20:42 Nudy i to w przymrozkowej wersji 
Oby jak najkrócej Jacob - 7 Kwiecień 2020, 20:48 Marzy mi się, aby III dekada kwietnia w tym roku wyglądala tak https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1999-04-25&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=10&ord=asc Chciałbym diametralnej zmiany tj. Z pierwszej połowy marca na drugą, ale tym razem w dobrym kierunku 
kmroz - 7 Kwiecień 2020, 20:49
Na razie warto kibicować temu poniedziałkowi, co będzie potem, będziemy przejmować się potem 
W czwartek z kolei pojawi się front, z którego opady będą nikłe (jeśli w ogóle  ), ale chociaż przegna to pustynne powietrze - zawsze coś.
kmroz - 7 Kwiecień 2020, 20:51
Prawdziwa bajka to co wysłałeś. Cóż myślę, że nastąpi - prędzej czy później. Powiem szczerze, że radość z niej w moim przypadku będzie niemal identyczna, jak z uwolnienia się od tego wirusa - które tak szybko raczej nie nastąpi........ Jacob - 7 Kwiecień 2020, 20:55 No raczej na to pierwsze mamy szybciej szansę... Ale wracając do tematu, to u mnie nie widać żadnych opadów do poniedziałku, ale już czwartek ma być inny niż ostatnie dni, czyli mniej bezchmurnego nieba znacznie cieplejsza noc i wyższa wilgotność tj. mówiłem takie przejście z kwietnia 2009/19 do kwietnia 2018 .
kmroz - 7 Kwiecień 2020, 20:58 No, ale do kwietnia 2018 tylko na jeden dzień. Później nie wiem, może do kwietnia 2005?
Jacob - 7 Kwiecień 2020, 21:01 Oj ładnie to nazwałeś 
Piątek i sobotę trudno będzie jednoznacznie określić, natomiast jeszcze w niedzielę widać "kwiecień 2018", a w poniedziałek nawet kwiecień 1999 😍, szkoda, że tylko na 1 dzień 
kmroz - 7 Kwiecień 2020, 21:21 Cóż, miejmy nadzieję, że dobiegający końca patologiczny miesiąc ruchomy, to tylko taki wybój na tle roku jak październik 2010. Jacob - 7 Kwiecień 2020, 21:39 Oby i już ostatni bo już dość krwi napsul
|
||||||||||
