LukeDiRT - 18 Kwiecień 2020, 19:14 Temat postu: Długoterminowa prognoza dla Górnego Śląska W prognozie długoterminowej z modelu GFS widać jakieś tam opady od przyszłej soboty, czy to się sprawdzi? Nie wiadomo. jorguś - 18 Kwiecień 2020, 23:37 To wygląda bardzo podobnie jak rok temu w analogicznym okresie, totalny step do 26.04 i ostatnie 4 dni deszczowe (zwłaszcza 28-29.04 całodniowego deszczu przy całodobowych temperaturach 10-12*C, chyba pierwszy raz aż tak cieszyłem się z totalnego lochu i całodobowych deszczy) FKP - 19 Kwiecień 2020, 14:59 jorguś, U mnie w tych ostatnich dniach nadal był step, zresztą cała pierwsza połowa maja tak samo 
kmroz - 19 Kwiecień 2020, 16:06 U mnie okres 17.03-11.05.2019 to jeden wielki step, w tym roku na razie jest to 15.03-19.04. Można powiedzieć, że mamy 4 rok bez normalnej wiosny - w 2020 i 2019 zmarnowała ją susza, w 2018 mieliśmy od razu lato * po zimowym marcu, a w 2017 zimnica w kwietniu. Chociaż jakbym miał wybierać, to wiadomo że letni kwiecień najlepszy. * od 8.04 Jacob - 19 Kwiecień 2020, 16:13 W sumie o tym samym pomyślałem, że ostatnia fajna i bez większych zarzutów wiosna była w 2016 FKP - 19 Kwiecień 2020, 16:41 kmroz, To jest już obsesja z tym latem w kwietniu 2018, to co może jeszcze palące Słońce na początku października i upały w listopadzie  
LukeDiRT - 19 Kwiecień 2020, 16:44 W 2018 roku mieliśmy co najwyżej maj w kwietniu, a w maju - czerwiec 
kmroz - 19 Kwiecień 2020, 17:21 20-25 stopni i liczne burze - dla mnie to jak najbardziej letnia pogoda. Wiadomo, że słońce za słabe i dzień za krótki, by uznać to za pełnoprawne lato. Ale pogoda robiła co mogła. Bartek617 - 7 Wrzesień 2020, 14:57 Opady nawet się u mnie sprawdziły, ale niestety ich charakter na koncie kwietnia był bardziej przelotny niż ciągły, dni opadowe przebiegły u mnie spokojnie, więc opadów zebrało się mało. To właściwie był cud, że u mnie komórki opadowe nie przyniosły dużej odbiciowości, bo miałbym niezłą nawałnicę jak na wschodzie Górnego Śląska (widziałem filmik, jak bodajże z miast Mysłowice, Sosnowiec, Będzin, Jaworzno oraz Dąbrowa Górnicza znalazły się pod wodą).  Taki widok to już jednak nie przyjemność. Jestem w stanie przyjąć wielkie opady (w sumach), ale rozłożone w czasie, a tutaj cała impreza potrwała góra 2-3 h, a takie wręcz drastyczne skutki przyniosła.
|
||||||
