Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
2013 rok - Sierpień 2013
LukeDiRT - 11 Styczeń 2019, 16:04 Temat postu: Sierpień 2013Sierpień 2013 rozpoczął się upalnie. Fala upałów trwała tydzień, osiągając apogeum 8 dnia miesiąca. Oficjalnie na stacji w Katowicach zmierzono 37 stopni, lecz niewykluczone, że w Gliwicach oraz w centrach większych miast Górnego Śląska mogło być 38 stopni. W III dekadzie miesiąca nastąpiła zmiana pogody. Było więcej chmur, gorące dni już się nie zdarzały, a noce oraz wieczory były chłodne. Przeciętna końcówka miesiąca była zwiastunem niezbyt ciepłego nadchodzącego września...
kmroz - 11 Styczeń 2019, 17:21 U mnie na szczęście miał ten sierpień więcej słońca niż na GŚ. Niestety początek był męczący, szczęście, że byłem w okresie 26.07-11.08 poza krajem.
Natomiast okres od 11 sierpnia do 10 września był dla mnie w pełni idealny. Wyglądał on mniej więcej tak:
http://ogimet.com/cgi-bin...d=REV&Send=Send
Dane dla Łodzi, bo stacja Warszawa-Okęcie po pierwsze jest zbyt silną MWC, po drugie posterunek randomowo mierzy usłonecznienie (w przypadku tego okresu mocno zawyżyła)kmroz - 26 Listopad 2019, 22:53 https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2013-08-31&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=31&ord=asc
Sierpień 2013 na C MazowszuPiotrNS - 26 Listopad 2019, 23:55 U mnie sierpień 2013 miał początek nie do wybaczenia niestety. Do 5-go jeszcze w miarę, miałem wtedy taki gorąc/upał w akceptowalnej przeze mnie formie. Za to kolejne dni i temperatury podchodzące pod 37 stopni, to już nie to. 8 sierpnia padł absolutny rekord temperatury (36,8), a noc która po nim nadeszła, nie nadawała się do spania. Jeszcze o północy było 25 stopni. Zmiana nadeszła jednak już nazajutrz, 10 sierpnia i reszta miesiąca okazała się już bardzo ładna, niemal tak jak dopiero zakończony lipiec. Szczególnie bajkowy był tydzień 11-17 sierpnia, po którym dominacja wspaniałej pogody została zachowana, ale w III dekadzie było już trochę "spięć", takie ostrożne wejście we wczesną jesień. Generalnie znaczna część miesiąca była bardzo dobra, ale niestety podsumowując trudno zapomnieć o tych dwóch/trzech ekstremalnych dniach. Trzymałem wtedy cały czas wodę w lodówce, bo jak się ją wyjęło choćby na chwilę, od razu robiła się ciepła. Ponadto 9 sierpnia było bardzo parno, zanim pod wieczór się zachmurzyło, normalnie nie do życia. ESTOFEX zapowiadał wtedy w moim regionie silne burze, ale skończyło się na strachu i paru grzmotach. Konwekcja powstała nad Tatrami nie okazała się zbytnio żywotnia, jak to często bywa.Jacob - 27 Listopad 2019, 07:26 Sierpień 2014 był trochę nieudana kopia sierpnia 2013, próbował powtórzyć fenomen Ii i III dekady, ale nie do końca się udało kmroz - 6 Grudzień 2019, 21:57
Jacob napisał/a:
Sierpień 2014 był trochę nieudana kopia sierpnia 2013, próbował powtórzyć fenomen Ii i III dekady, ale nie do końca się udało
No niestety, chociaż w dniach 16-23.08.2014 w Piszu było blisko, piękny wczesnojesienny okres. Ale jednak było... chłodniej i nie była to pełna lampa. Chociaż wspomnienia to tylko słonko, nawet 21.08 który wg stacji w Mikołajkach przyniósł marne 3h słońca i nawet opady - ja pamiętam że byliśmy na kajakach i była piękna pogoda, a słonko mocno grzało, dzięki czemu chłodek zbyt dotkliwy nie był Jakbym miał zdjęcia z wyjazdu to można byłoby to zweryfikować.kmroz - 13 Czerwiec 2020, 10:07 kmroz - 13 Czerwiec 2020, 10:07 Jak coś to są podwarszawskie Zielonki, nie podkrakowskie kmroz - 13 Czerwiec 2020, 21:56 kmroz - 13 Czerwiec 2020, 22:28