kmroz - 2 Maj 2020, 23:46 Temat postu: Listopad 1960 Miał trzy genialne przebłyski i co ważne, to w ich czasie trochę padało. Ale poza nimi słabo. Ogólnie N. Jacob - 2 Maj 2020, 23:48 Najzwyczajniejszy jaki tylko mógł być https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1960-12-01&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc pawel - 3 Maj 2020, 10:56 5 listopada nawet przebłysk, ale reszta paskudna: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1960-11-30&rodzaj=st&imgwid=349200660&dni=30&ord=asc Bartek617 - 27 Kwiecień 2022, 14:01 Jak patrzę na 5.11., to mi się słabo robi, gdyby nie ta piekielna dmuchawa, może temp. dzienne byłyby bardziej przyziemne...  Chociaż podobno później deszcz padał, więc dzień musiał być naprawdę dynamiczny... raz obniżenie wilgotności powietrza z powodu ostrego fenu/wiatru halnego (co zmniejsza szansę opadów tego konkretnego dnia), a później niewiele później pojawiły się opady deszczu (jednak rzeczywiście dobrze mi się wydawało, że wiatr halny jest zapowiedzią ochłodzenia, ewentualnie też "pogorszenia aury"- chociaż paradoksalnie podczas podmuchów wiatru wcale niebo nie musi być wolne od chmur).  Reszta miesiąca wygląda całkiem typowo i opadowo też miesiąc minął w całokształcie nienajgorzej, ale koniec końców to bez wątpienia nie jest mój ideał...
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1960-11-30&rodzaj=st&imgwid=350190566&dni=30&ord=asc |
||||||
