1957 - Lipiec 1957
FKP - 17 Maj 2020, 19:03 Temat postu: Lipiec 1957 Pierwsza połowa gitówa, tylko trochę roztrzepana, druga wstydziła się pokazać od termicznej strony, ale opady zacne.
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1957-07-31&rodzaj=st&imgwid=352190360&dni=31&ord=asc
PiotrNS - 17 Maj 2020, 19:39
Ten staruszek po dziś dzień trzyma rekord absolutny lipca w Nowym Sączu, zaś do 2013 roku - rekord ogólny. 5 lipca 1957 zanotowano tu bowiem aż 36,7 stopnia. Dziki upał, większy nawet niż w jakimkolwiek dniu czerwca 2019, panował także 8 lipca, choć bardzo gorąca była cała I dekada. Po wyjątkowo ciepłym czerwcu ówczesna prasa na pewno rozpisywała się o piekielnym lecie
Bardzo ciepło było do połowy miesiąca. Po 16 dniach średnia temperatura lipca 1957 roku wynosiła 21,1 stopnia i była wyższa od średniej lipca 2006, równa sierpniowi 2015. To jednak była już końcówka ciepła w tym miesiącu. Wyraźne ciepło panowało jeszcze 19 i 20 lipca, zaś ostatnia dekada (a właściwie undekada, bo 11 dni ) przyniosła lipiec 1979 pełną parą. W efekcie miesiąc, który rozpoczął się z taką pompą, skończył zaledwie w normie, ze średnią 18,7 stopnia.
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1957-07-31&rodzaj=st&imgwid=349200660&dni=31&ord=asc
kmroz - 19 Maj 2020, 16:57
Pasuje mi
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1957-07-31&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=31&ord=asc
Jacob - 26 Luty 2021, 14:44
Ja jednak muszę dać N, bo pierwszej i trzeciej dekadzie trochę się role pomyliły
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1957-07-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc
kmroz - 22 Kwiecień 2021, 19:53
Pierwsze 7 dni okrutna pustynia, 8-23.07 niezłe lato, końcówka typowe lochowe bubu, ale wydajne i konsekwentne opadowo jak rzadko kiedy
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1957-07-31&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=31&ord=asc
Bartek617 - 27 Kwiecień 2022, 10:54
Początek miesiąca był nietuzinkowy, później temp. wróciły bardziej do norm (najgorszy dla mnie osobiście był etap: 9-14.07.- kiedy to noce biły rekordy, a temp. dzienne choć nadal wysokie, się i tak obniżyły) i oczywiście pojawiały się niekiedy wzmożone opady.
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1957-07-31&rodzaj=st&imgwid=350190566&dni=31&ord=asc
|
|
|