To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

1956 - Lato 1956

kmroz - 19 Maj 2020, 21:54
Temat postu: Lato 1956
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1956-08-31&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=92&ord=asc

Oj, to lato to już zwariowane.

Pierwsza dekada czerwca upalna, ale na szczęście pojawiały się opady i burze.

Od połowy czerwca z kolei dużo chłodów, ale na szczęście popadało trochę, więc nawet szanuję.

Lipiec bardzo szanuję - za niemal wszystkie dni z tavg 15-20, za najprawdopodobniej bardzo sprawiedliwe usłonecznienie i za dwa okresy porządnych deszczy, które załatwiły sprawę z gigantyczną nawiązką....

Sierpień miał nadal regularne opady, ale nie takie mocne. Miał sporo słonecznych dni, ale ponure też się trafiały. Niestety liczba chłodnych dni bardzo duża, taki to mógłby wrzesień być dla mnie (zresztą chyba wcześniej dzisiaj o tym pisałem nawet xd)

Ale jeden wielki plus - pierwsze lato lat 50tych totalnie pozbawione suszy! Szczerze chętnie bym takie lato w tym roku przyjął, a sierpniowi nie zaszkodziłoby przyhamowanie z ocieplaniem się...

Jacob - 19 Maj 2020, 21:59

Głównym mankamentem wydaje się być czerwiec, powiem szczerze, chyba najgorszy jaki w życiu widziałem...

Ale lipiec naprawdę sympatyczny, cały miesiąc avg od 14 do 22 st. :-) (co ciekawe jakby go przesunąć o 1 dzień w niezależnie którą stronę to już by nie był taki spokojny, a jak o 2 dni wstecz to zacząłby się jednocyfrowa avg...

Sierpień, jakoś tak mocno nie odraża
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1956-08-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=100&ord=asc

Jacob - 19 Maj 2020, 22:04

Ogólnie sezony letnie lat 50-tych były najczęściej ciepłe i z tego co się mi wydaje naprawdę słoneczne, ale bardzo krótkie, zaczynały się +/- w 1 dekadzie czerwca, a zazwyczaj już po 15 sierpnia nie było mowy o lecie... Za to lipce szczędziły chłodów i lubiły być stabilne i umiarkowane :-)
FKP - 19 Maj 2020, 22:06

Sierpień nieletni :nie:
kmroz - 19 Maj 2020, 22:07

No lipce muszę przyznać naprawdę dobre bywały.
Jacob - 19 Maj 2020, 22:08

No właśnie, lipce były wręcz wymarzone, a sierpnie lubiły najpierw dowalić żarem a później chłodami jesiennymi
kmroz - 19 Maj 2020, 22:13

Jacob napisał/a:
No właśnie, lipce były wręcz wymarzone,


No w sumie to tylko 1953, 1955 i 1956 takie fajne. W 1951 rollercoaster - od upału do zimnicy, niczym sierpień rok później. W 1952 pustynia. A w 1954 preqeul tego, co miało 26 lat później nadejść... Zobaczymy jeszcze jak kolejne się spisywały.

Jacob - 19 Maj 2020, 22:16

kmroz napisał/a:
Jacob napisał/a:
No właśnie, lipce były wręcz wymarzone,


No w sumie to tylko 1953, 1955 i 1956 takie fajne. W 1951 rollercoaster - od upału do zimnicy, niczym sierpień rok później. W 1952 pustynia. A w 1954 preqeul tego, co miało 26 lat później nadejść... Zobaczymy jeszcze jak kolejne się spisywały.


Ok, trochę pojechalem z tymi wymarzone, ale dużo, dużo lepsze od sierpniow, zwłaszcza, że ostatnio najczęściej jest zupełnie na odwrót ;-)

PiotrNS - 19 Maj 2020, 22:40

W tych czasach lipiec uchodził za zdecydowanego lidera roku jeśli chodzi o temperaturę, więc podejrzewam że często występujące upały nie wywoływały szczególnego zdumienia, może poza tymi najsilniejszymi. Prędzej ugruntowały przekonanie o tym, że latem musi być gorąco i jest to norma, a także pogląd, według którego gorące lato wiąże się z ciężką zimą, jakich wtedy nie brakowało.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group