Nie umiem nie szanować za opady, chociaż niestety prawdziwie wiosennego epizodu to ja tu nie widzę.
No, ale te noce w drugiej połowie to jednak jeden wielki koszmar
U mnie niestety dużo mniej popadało niż w Legionowie, ale i tak powyżej marnych norm:
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2008-03-31&rodzaj=st&imgwid=252200210&dni=31&ord=ascBartek617 - 28 Październik 2020, 21:55 Dobry miesiąc. Na pewno zgromadził fajną sumę opadów, zwłaszcza na samym początku (po suchawym lutym- niecałe 20 mm). Trochę boli załamanie pogody na koncie 3 dekady (to była notabene 1 z Wielkanocy obok np. 2013, gdzie konkretniej sypało (w 2012 i 2015 to był jednak deszcz ze śniegiem)), ale pod koniec ociepliło się (choć nocami temp. wciąż spadały poniżej 0 C).