Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
2019 rok - Wymarzone wersje miesięcy w różnych regionach cz. 2019
kmroz - 24 Czerwiec 2020, 16:01 Temat postu: Wymarzone wersje miesięcy w różnych regionach cz. 2019Region, w którym Listopad Tysiąclecia pokazał swoje najlepsze działa, to z pewnością Lubelszczyzna:
Bardzo szkoda mi tego 4.11, bo wtedy to ekstremalne ciepło wystąpiło jeszcze przed opadami, więc nie można było się jeszcze w nim pełni cieszyć. Ale za to dni 5 i 9.11 - prawdziwa klasa!
Październik w tym regionie był koszmarem, ale listopad pokazał, przynajmniej w niektórych epizodach, co to znaczy prawdziwe listopadowe ciepło.
Fajne dni były też 13 i 16.11, a biorąc pod uwagę, jak 10.11 porządnie popadało (zwłaszcza wersja z Radawca), to jeszcze spokojnie można było się tym cieszyć.
Trzecia dekada wiadomo pomylona, ale przynajmniej jednoznaczna - całodobowy mróz, więc nikt nie pieprzył, że jest ciepło (czyt. pseudociepło), tylko po prostu było lodowato. Ohydne pseudociepło chrzaniło się wtedy na S i W Polski, a na E była po prostu prawdziwa zima, tylko niestety bezśnieżna i z tego co wiem, to - z powodu wiatru - bezszronowa
Ano i jeszcze to całkiem sympatyczne ocieplenie 28-29.11, przyniosło tam realne opady, nie to co u mnie. Zwłaszcza w regionie Włodawy.kmroz - 24 Czerwiec 2020, 16:13 Jeszcze ten 6.11.2019, zarówno w Lublinie i Włodawie musiał być po południu na swój sposób śliczny, chociaż aż tak bardzo ciepło to nie było. No, ale niestety po zachodzie słońca chmury nie wróciły, więc noc 6/7.11 już była lodowata, nieprzystająca Tysiąclatkowi.kmroz - 24 Czerwiec 2020, 16:20 Północny zachód Polski, październik 2019 - wyglądał tam naprawdę idealnie, pod każdym względem
Zwłaszcza dni 16-19.10 super tam wyglądają. Ładne opady 16/17.10 (Koszalin aż 17mm!), a 18.10 burza w Szczecinie.
Ogólnie tak wygląda październik moich marzeń - ciekawe, czy się doczekamy takiego na Nizinach Mazowieckich? Bo po październiku 1967, żaden nie był nawet bliski tego o czym marzę, nawet jak się trafił okres optimum (np 9-22.10.2014) to po prostu opady były za słabe jak na takie ciepło.kmroz - 24 Czerwiec 2020, 16:23 Czerwiec 2019 na Kaszubach - tyż coś przecudownego, przepięknego i wspaniałego
No mogło więcej popadać, ale te burze i tak źle nie wyglądały. A miejscami pewnie dalej na północ było jeszcze większe!
Np Elbląg wygląda super, chociaż ta stacja jest specyficzna pod każdym względem, więc nie wiem jak do tego podchodzić...
https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=SendLukeDiRT - 24 Czerwiec 2020, 18:54 Jak na czerwiec tysiąclecia, te wartości temperatur z Elbląga wyglądają dość średniokmroz - 24 Czerwiec 2020, 19:56 Dla mnie byłby to super czerwiec - większe gorąco przerywane ochłodzeniami, kupa słońca i regularne, obfite w wodę burze. Nie dziwie się, że Janek go tak uwielbia, na północy był to świetny miesiąc. Za to na południu tragiczny - upalny, pozbawiony jakichkolwiek ochłodzeń i koszmarnie suchy, miejscami poniżej 10mm, co jest sumą małą nawet jak na mroźny styczeń, a co dopiero rekordowo upalny miesiąc...LukeDiRT - 25 Czerwiec 2020, 11:34 U mnie wtedy akurat spadło trochę więcej deszczu niż na stacji w Katowicach, ale i tak było go trochę za mało. Na szczęście w pełni bezchmurnych dni też nie było za wiele (przeważało średnie zachmurzenie), dzięki czemu nie było nieustannej lampy.Jacob - 25 Czerwiec 2020, 11:39
LukeDiRT napisał/a:
U mnie wtedy akurat spadło trochę więcej deszczu niż na stacji w Katowicach, ale i tak było go trochę za mało. Na szczęście w pełni bezchmurnych dni też nie było za wiele (przeważało średnie zachmurzenie), dzięki czemu nie było nieustannej lampy.
No mimo zachmurzenia to nieustanna lampa to tamten miesiąc niestety był kmroz - 25 Czerwiec 2020, 16:59 Jacob a powiedz co sądzisz o wersjach tych miesięcy z podanych linków, dałbyś 10/10? Czy są jakieś uwagi jednak kmroz - 25 Czerwiec 2020, 17:26
LukeDiRT napisał/a:
U mnie wtedy akurat spadło trochę więcej deszczu niż na stacji w Katowicach, ale i tak było go trochę za mało. Na szczęście w pełni bezchmurnych dni też nie było za wiele (przeważało średnie zachmurzenie), dzięki czemu nie było nieustannej lampy.
Łukasz no tutaj racja, dwie największe stacje na południu czyli Muchowiec i Balice miały wtedy dużego pecha do opadów, zresztą jak patrzę, to w tegorocznym czerwcu też mają trochę Dookoła jednak było wtedy względnie dużo burz. Pamiętam nawet jak mówiłeś, że doszło do podtopień w okolicy twojej działki, gdzieś koło 6.06, dobrze mówię?