To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Zdjęcia miast i budynków - Kazimierz Dolny - mój trzeci dom

kmroz - 1 Lipiec 2020, 11:07
Temat postu: Kazimierz Dolny - mój trzeci dom
W tym temacie będę wstawiał wszystkie zdjęcia, które tam zrobiłem - od 2005 do 2017 roku (później niestety już tam nie byłem :cry: )

Pierwsze zdjęcia - 24.09.2005, lodowata polska jesień :)










kmroz - 1 Lipiec 2020, 11:40

22-23.10.2005 - weekendowy wyjazd do Kazimierza z noclegiem w Wyględach. 22.10 byliśmy na wycieczce po okolicznych wąwozach, tam i z powrotem do Kazimierza. 23.10 już wracaliśmy do domu, przez Mięćmierz, prom do Janowca i zamek w Janowcu.

Dzisiaj wiem, że był to jedyny warty zapamiętania okres w pogodzie z tamtej wrednej jesieni.










kmroz - 1 Lipiec 2020, 11:41

Zwróćcie uwagę na przedostatnie zdjęcie. Zastanawialiśmy się, czemu w tak skrajnie suchych rocznikach jak 2005 nie było suszy hydrologicznej, jaką mamy teraz gdy jest mega mokro. Odpowiedź jest prosta - jak widać na zdjęciu jednak była ta susza, tylko nie było mediów szukających sensacji...
PiotrNS - 1 Lipiec 2020, 13:51

Piękne zdjęcia :) Nigdy nie byłem Kazimierzu Dolnym, ale po obejrzeniu tych zdjęć widzę, że naprawdę warto, podobnie jak po obejrzeniu teledysku, którym niedawno się podzieliłeś. Cudze chwalimy, swego nie znamy, a w Polsce znajduje się tyle skarbów :)
LukeDiRT - 1 Lipiec 2020, 14:03

Piękne zdjęcia ;-)
A jesień 2005 była dla mnie udana - było dużo Słońca, a pogoda "zebździła" się dopiero od II dekady listopada.

kmroz - 8 Styczeń 2022, 19:51

Wiele wyjazdów, które chciałem tu wstawić, pominąłem (może kiedyś do nich wrócę), za to dzisiaj chce się podzielić tym świeżym. Jak część z Was wie, wczoraj z kilkoma kumplami wybraliśmy się do tego pięknego miasta, dla mnie po niemal 5-letniej przerwie, a dla reszty z nich pierwszy raz w życiu. Zapraszam do oglądania albumu :->

https://photos.app.goo.gl/BxAu6RBxoozHsDrdA

zgryźliwy tetryk - 8 Styczeń 2022, 20:12

W pobliżu jest Nałęczów, może mniej urokliwy, ale tam spędziłem ponad 40 dni w szpitalu sanatoryjnym po zawale (rok 1993). Te zdjęcia zrobione są już w kwietniu 2010 roku w czasie mojego drugiego, tym razem turystyczno-sentymentalnego pobytu w Nałęczowie.




PiotrNS - 8 Styczeń 2022, 20:19

Bardzo nastrojowo, szczególnie nocne zdjęcia ukazują to miasteczko jako miejsce, w którym aż chce się spędzić taki świąteczny czas (który swoją drogą nadal mamy). Na dziennych trochę brakuje tego śniegu - najważniejsze że w ogóle jest, ale jednak byłoby dobrze pokryć ziemię szczelnie. W wąwozie (Korzeniowy Dół?) szczególnie by się przydało. Ogólnie super, słoneczne i szczegółowe zdjęcia, bardzo zachęcające do przyjazdu tam :jupi:
A jak nazywają się takie przysmaki jak na przedostatnim zdjęciu :?:

kmroz - 8 Styczeń 2022, 20:25

PiotrNS napisał/a:
A jak nazywają się takie przysmaki jak na przedostatnim zdjęciu


Jako osoba w pewnym stopniu wychowana w tym mieście, zawsze byłem przekonany, że wszystkie fakty dotyczące tego miasta są powszechnie znane, włącznie z tradycyjnymi wypiekami. Jednak absolutnie nie jesteś jedynym, który nie miał pojęcia czym to jest, moi współtowarzysze wycieczki tego nie wiedzieli.

Ogólnie jest to tradycyjny kazimierski wypiek, czyli kogut z ciasta. Skąd to się wzięło, to serio nie wiem, odkąd pamiętam, to wiedziałem, że po prostu tak jest, a jako mały dzieciak wręcz "musiałem" to kupować. Faktycznie, jest to znacznie smaczniejsze niż wygląda, to ciastko ma jakiś tajemny składnik w sobie, mimo, że na pierwszy rzut oka wygląda jak marna chałka (pomijając fikuśny kształt)

PiotrNS napisał/a:
Na dziennych trochę brakuje tego śniegu - najważniejsze że w ogóle jest, ale jednak byłoby dobrze pokryć ziemię szczelnie.


Rozczarowanie spore, aczkolwiek dzięki podróży przez sporą część woj. mazowieckiego widziałem, że Kazimierz i tak nie miał tak źle, po drodze w regionie Grójca, Radomia, Puław itp. były miejsca gdzie było serio łysawo z jakimiś pojedynczymi płatami, które tylko wprawne oko by określiło jako śnieg. Tym bardziej cenię, jakie szczęście miała moja rodzima okolica w czwartek do konwekcji i mimo, że bardzo cieszę się z wyjazdu, to momentami trochę tęskniłem za tym, co w piątkowe popołudnie opuszczałem...

Bartek617 - 2 Luty 2022, 16:00

Ładne miejsca pełniące funkcje uzdrowisk i nadające się w sam raz do wypoczynku, ale w sumie są cele podróży, które mi się bardziej podobają. ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group