Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
2017 rok - Czerwiec 2017
kmroz - 21 Luty 2019, 18:44 Temat postu: Czerwiec 2017Postanowiłem rozpocząć podsumowania również dla mojego regionu/województwa. Ze względu na to, że nie chcę się koncentrować na jednej stacji będą one dość orientacyjne (głównie opisowe i ogólne), chociaż w końcówce postaram się je podpierać linkami (ze stacji warszawskiej i kozienickiej najprawdopodobniej)
1-3.06 Panuje piękna, słoneczna pogoda, z dość rześkimi temperaturami rzędu 19-23 stopni w pełni dnia i poniżej 10 stopni w nocy. 3.06 nad ranem w Kozienicach temperatura spada do +6.1 a dzień później do +5.7.
4-7.06 Przeplatanka pogodowa. Na zmianie lekko gorący i rześki dzień. 4.06 oraz 6.06 w godzinach wieczornych pojawiają się w regionie burze z przeważnie słabymi opadami. Wyjątkiem jest region płocki, gdzie w nocy z 6/7.06 spada lokalnie aż 38mm deszczu! W ciągu dnia przeważa zachmurzenie małe i umiarkowane
8-11.06 Wraca piękna pogoda, z gigantycznymi ilościami słońca. Początkowo jest dość rześko (za dnia nieco powyżej 20 stopni i nocą 5-8 stopni), ale z czasem znowu robi się wyraźnie cieplej - 10.06 w Warszawie temperatura wzrasta do +26.8 stopni. 8.06 notujemy w Kozienicach najniższą temperaturę w czerwcu w skali województwa, +5.3 stopni.
12.06 Ciepło, ale pochmurno i deszczowo, w Warszawie spada 10mm, a w Kozienicach 11mm deszczu! W tych miejscach to największa suma dobowa w pierwszej połowie czerwca.
13-14.06 Ochłodzenie ze sporą ilością chmur, ale bez opadów. Na termometrach w ciągu dnia około 20 stopni.
15-16.06 Powrót typowo letnich klimatów, notujemy 23-25 stopni w ciągu dnia. 15.06 upływa, jak przystało na Boże Ciało, przy pełnym słońcu, dzień później po południu pojawiają się opady deszczu.
17.06 Jeden z niewielu naprawdę brzydkich dni w tym miesiącu. Na termometrach 18-19 stopni, sporo opadów i praktycznie zero słońca. Lokalnie znowu pada mocniej, w Siedlcach notujemy 11mm deszczu.
18-22.06 Powrót pięknej pogody z bardzo dużymi ilościami słońca, górującego praktycznie najwyżej nad horyzontem w skali roku. W dniach 19-20.06 robi się też gorąco, miejscami pojawia się pierwszy upał w roku. 20.06 w Kozienicach notujemy aż +30.9 stopni. Później się ochładza i temperatury wynoszą około 25 w dzień, szczególnie chłodno robi się jednej nocy - zwłaszcza w Siedlcach, gdzie 22.06 nad ranem notujemy zaledwie +7.6 stopni.
23-27.06 Nadal dość ciepło, ale ze zmiennym zachmurzeniem, sporą przeplatanką pogodowo-termiczną i w końcu częstszymi opadami, które powoli zaczynają łagodzić posuchę. Więcej słońca jest w dniach 25 i 27 czerwca. W tym pierwszym temperatura w Kozienicach znowu osiąga wysoką wartość +29.2 stopni! Dla odmiany w Siedlcach 23.06 czy w Płocku 26.06 przy dość pochmurnej pogodzie z opadami deszczu, temperatura wynosi niecałe +21 stopni.
28.06 - Przez region o poranku przetacza się komórka burzowa typu MCS. Przynosi bardzo wysokie sumy opadów, zarówno w Warszawie jak i w Kozienicach 29mm. W ciągu dnia mamy zróżnicowane temperatury, w Płocku przy pochmurnej pogodzie mimo bardzo ciepłej adwekcji jest +25.6 stopni, a w Kozienicach +31.0. Jest to najwyższa temperatura odnotowana na Mazowszu w tym miesiącu. W drugiej części dnia miejscami w regionie pojawiają się kolejne burze z bardzo intensywnymi opadami deszczu. W Warszawie w ciągu doby spadają 43 mm deszczu, jest to największa suma dobowa od 6 lat.
29.06 - Kolejna seria burz, związana z frontem chłodnym. Poprzedza ten dzień wyjątkowo parna, burzowa i niespokojna noc. Temperatura minimalna w regionie spada ledwo do 18-19 stopni, co utrudnia zaśnięcie. W ciągu dnia świeci sporo słońca i jest bardzo ciepło, notujemy do 29-30 stopni. Gorącą pogodę jednak szybko przerywa kolejna seria burz, podczas której temperatura potrafi błyskawicznie spaść o ponad 10 stopni.
30.06 - uspokojenie pogody i ochłodzenie, przeważnie poniżej 25 stopni w pełni dnia.
Zapamiętamy go głównie jako miesiąc bardzo ciepły, pozbawiony większych ochłodzeń, ale też wyraźnych fal upału. Jeśli chodzi o sumy opadów i usłonecznienie bardzo odmienny nawet w skali województwa mazowieckiego. Na jego północy i zachodzie lekko mokry i dosyć słoneczny, ale bez rewelacji. W południowej i wschodniej części województwa był on za to wyjątkowo słoneczny, jeden z najbardziej pogodnych w historii i do tego bardzo suchy.LukeDiRT - 21 Luty 2019, 18:57 Z pewnością był to niezły miesiąc. U mnie był tylko jeden dzień z temperaturą maksymalną poniżej 20 stopni - 17 czerwca zanotowano zaledwie 14 stopni przy ciągłych opadach deszczu. Najcieplej było 28 czerwca, 33 stopnie. Był też wtedy dość silny wiatr, który nie chłodził, a tylko potęgował uczucie gorąca - warunki były jak w jakiejś suszarce.LukeDiRT - 28 Luty 2019, 16:24 Zmodyfikowałem trochę nazwę tematu, żeby bardziej pasowała do moich wątków kmroz - 26 Listopad 2019, 18:26 Tak wyglądał dokładnie ten czerwiec na stacji poprawnie reprezentującej aglomeracje stolicy:
Niestety, od 2015 nie notuje ona danych nawet zachmurzenia. Dlatego już trzeba polegać pod tym względem na tym nieszczęsnym Okęciu. Na szczęście to chyba JEDYNY parametr, który ta pieprzona stacja mierzy względnie poprawnie. Nawet chyba lepiej jak takie Kozienice, które wg mnie notorycznie nieco zawyżają zachmurzenie (albo też zawyżają usłonecznienie )
Skupiając się na kwestiach termicznych i opadowych odn czerwca 2017 - przeważały temperatury dość wysokie jak na czerwiec, ale nie było mowy o jakimś poważnym gorącu. Pierwszy jego powiew nastąpił jak widać 10.06, ale nieznaczny (avg 20.2), chociaż jakby mierzyć realną dobę, a nie 18-18UTC, to pewnie by była nieco wyższa. Druga, poważniejsza fala to 19-20.06, średnie w tych dniach doszły do 23 stopni, a tmax nawet przekroczyła nieco 30, niestety noc z 19/20.06 okazała się tropikalna (17.3). Trzeci i czwarty atak gorąca były w wersji parnej (bo te pierwsze dwa pogodne i suche) i były zasługą nocnych tropików w dużej mierze.
Jednak oczywisty plus czerwca 2017, to praktycznie brak ochłodzeń. Było kilka zimnych nocy, ale nie na tyle by mi przeszkadzały. Tylko jeden dzień nieletni (3.06), do tego lampowy, więc i tak było przyjemnie. Potem jeszcze niskie tmax były 13 i 17.06, ale przy dość ciepłych nocach.
A co do opadów? Do 20.06 było ich dość niewiele, Legionowo miało zaszczyt łapać "epicentra" burz, dzięki czemu suma nie była jakaś bardzo słaba za te dwie dekady. Jednak ostatnia dekada nadrobiła porządnie, była ona bardzo burzowa, a gwoździem programu był okres 28-29.06.
Coś pięknego!FKP - 3 Kwiecień 2020, 20:39 Fajny maj kmroz - 3 Kwiecień 2020, 22:05 Kiedyś nawet pisałem, że jakby miał się kiedyś trafić sufitowy maj, to właśnie chciałbym, aby tak wyglądał.
Niesamowite jest to, że całkiem ciepłe czerwce jak 2003, 2008 czy 2017 (cieplejsze od jakiegokolwiek maja) były totalnie pozbawionego większego gorąca, jakie nas gnębiło w niejednym maju...Jacob - 3 Kwiecień 2020, 22:10
kmroz napisał/a:
Kiedyś nawet pisałem, że jakby miał się kiedyś trafić sufitowy maj, to właśnie chciałbym, aby tak wyglądał.
Niesamowite jest to, że całkiem ciepłe czerwce jak 2003, 2008 czy 2017 (cieplejsze od jakiegokolwiek maja) były totalnie pozbawionego większego gorąca, jakie nas gnębiło w niejednym maju...