Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
2017 rok - Wrzesień 2017
LukeDiRT - 28 Luty 2019, 16:23 Temat postu: Wrzesień 2017Wrzesień 2017 przyniósł nam gwałtowne przejście z lata do jesieni. Padało często, a bardzo ciepłych dni nie było za wiele. Poprawa pogody nastąpiła dopiero w końcówce miesiąca.
Miesiąc ten zapisał się lekko powyżej normy tylko ze względu na ciepłe noce bez przymrozków.
Zapraszam do komentowania kmroz - 1 Marzec 2019, 21:49 Na południu to przynajmniej pierwsza połowa była nienajgorszy, u mnie w zasadzie cały miesiąc tragedia (oprócz 8-11.09 i oczywiście końcówki)
Dla mnie wrzesień (podobnie jak kwiecień) z 2017 roku najgorsze od 2001 (kiedy były niestety jeszcze dużo gorsze- aż ciężko uwierzyć ze się da).
Rok 2017 przypomniał nam jak bardzo ponure potrafią być miesiące także w porze cieplej. Na szczęście całe lato było przynajmniej piękne.FKP - 19 Kwiecień 2020, 17:10 kmroz, Ja wolałem chyba jednak Twoją poprzednią wersje, ta nagła awersja do Słońca wiosną, nietolerancja nocy pon. normy i uwielbienie lochowych i pluchowatych to dla mnie duże zaskoczenie. Jaja by były, gdybyś podobnie jak ja polubił "tropikalne" noce od maja do września kmroz - 19 Kwiecień 2020, 22:47
Cytat:
Jaja by były, gdybyś podobnie jak ja polubił "tropikalne" noce od maja do września
_________________
W niektórych przypadkach polubiłem
Na pewno w czasie fali upału wolę tropikalną noc typu 13/14.06.2019, niż "pseduorześką" w stylu lipca 2006.jorguś - 8 Czerwiec 2020, 12:56 Z nim to się jednak nie polubię nigdy Wszystko ma jednak swój dobry smak, a ten go przekroczył totalnie, brak przymrozków to jednak niewielki sukces, bo jednak mało który wrzesień funduje nam takie "przyjemności".Bartek617 - 11 Lipiec 2020, 22:52 Jak dla mnie to bohater ze względu na opady , ale za aurę niestety nie za bardzo. Na pewno był znacznie lepszy niż np. wrzesień 2010, bo w 1 połowie pojawiło się wbrew pozorom wiele ciepłych dni (1 i 11.09. akurat mi się nie podobały), no ale okres 8-10.09. był całkiem fajny. Jakimś cudem udało mi pograć z kolegą w piłkę i pamiętam, że to nie była na pewno końcówka miesiąca. To jest wyjątkowy miesiąc, o którym mam całkiem pozytywne zdanie, chociaż noce w nim były bardzo ciepłe. 3 dekada w zasadzie fajna.
Tak naprawdę po 1 tygodniu to już nie było szału z opadami
Najzimniejsze dni były najpogodniejsze, choć przymrozkow nie było .kmroz - 19 Sierpień 2020, 11:38
Jacob napisał/a:
Tak naprawdę po 1 tygodniu to już nie było szału z opadami
U Ciebie może nie (ogólnie ten cały okres 16-23.09 na N i W Polski byl nie tylko suchy, ale też dosć ładny, tyle że lodowy), za to u mnie się dopiero zaczęło rozkręcać xd