Dane historyczne - Rok 1934
kmroz - 9 Lipiec 2020, 21:51 Temat postu: Rok 1934 Niekiedy porównywany do 2018 i nazywany takim "2018 swoich czasów". Jednak już po rozkładzie na poltemp widzę, że był raczej "2019 swoich czasów"
https://meteomodel.pl/klimat/poltemp/poltemp-hist.txt
Styczeń: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1934-1-31&rodzaj=st&imgwid=351140880&dni=31&ord=asc
Do obiektywnej oceny brakuje danych pokrywy śnieżnej, ale ogólnie nie wygląda tak źle.
Luty: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1934-2-28&rodzaj=st&imgwid=351140880&dni=28&ord=asc
Trochę taki bylejaki, ale ujdzie. Szkoda, że więcej nie padało.
Marzec: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1934-3-31&rodzaj=st&imgwid=351140880&dni=31&ord=asc
Mieszane uczucia, bo ocieplenie zostało trochę ukradzione przez psuedociepło.
Kwiecień: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1934-4-30&rodzaj=st&imgwid=351140880&dni=30&ord=asc
Dno i profanacja wysokiej anomalii!
Maj: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1934-5-31&rodzaj=st&imgwid=351140880&dni=31&ord=asc
Kontrastowy i bez szału z opadami, nie przekonuje
Czerwiec: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1934-6-30&rodzaj=st&imgwid=351140880&dni=30&ord=asc
Suszara i pustynia
Lipiec: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1934-7-31&rodzaj=st&imgwid=351140880&dni=31&ord=asc
Do 22.07 straszny, ostatnia dekada cudne wybawienie, a patrząc po amplitudach zbyt ciemna nie była.
Sierpień: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1934-8-31&rodzaj=st&imgwid=351140880&dni=31&ord=asc
Wreszcie coś dobrego w tym roku, ale trochę szkoda, że był prawie 2 tygodniowy okres suchy. No, ale cuś za cuś - pozostałe okresy były bardzo mokre
Wrzesień: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1934-9-30&rodzaj=st&imgwid=351140880&dni=30&ord=asc
I powrót suszy z pseudociepłem
Październik: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1934-10-31&rodzaj=st&imgwid=351140880&dni=31&ord=asc
Miał naprawdę dobre okresy i w sumie to jeden z lepszych pi*dusi jakie widziałęm.
Listopad: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1934-11-30&rodzaj=st&imgwid=351140880&dni=30&ord=asc
Zimno, zimno... I co po tych opadach w takim zimnie?
Grudzień: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1934-12-31&rodzaj=st&imgwid=351140880&dni=31&ord=asc
Niby nieszczególny, ale za dwie rzeczy go po prostu uwielbiam. Prawdziwie ciepła i deszczowa Barbórka z Mikołajkami i idealnie wcelowani Zimni Pasterze. Mam nadzieję, że te 0.3mm spadło przed 16:00 24 grudnia...
Jacob - 9 Lipiec 2020, 21:56
Niespecjalny rok, choć ogólnie mam wrażenie, że mam zbyt duże wymagania jak na poprzedni wiek
FKP - 9 Lipiec 2020, 22:00
kmroz napisał/a: | Do obiektywnej oceny brakuje danych pokrywy śnieżnej, ale ogólnie nie wygląda tak źle.
|
A dane o usłonecznieniu są już nie potrzebne, szczególnie w lutym, marcu i październiku DX
kmroz - 9 Lipiec 2020, 22:03
FKP napisał/a: | A dane o usłonecznieniu są już nie potrzebne, szczególnie w lutym, marcu i październiku DX |
Od maja do sierpnia bym nie pogardził, ale reszta roku wywalone.
Bartek617 - 9 Wrzesień 2020, 18:14
Styczeń w moich oczach widnieje jako całkiem pozytywny, mający cieplejsze okresy, luty też nie wygląda szczególnie tragicznie, marzec dobry, choć mogło trochę więcej popadać, okres od 1 do 11.04. wyglądał niezręcznie, no i gorąc między 16-18.04. też taki trochę na siłę, maj też nie bez wad: majówka gorąca (pewnie też słoneczna), ale potem faktycznie kolejka górska, czerwiec w pierwszej części cudowny ze względu na chłodniejsze noce, w drugiej już gorszy, lipiec też nie jakiś zły (stosunkowo wiele nocy było rześkich jak na taki gorąc), sierpień taki sobie (fajnie, że nadeszły opady na początku i pod koniec, ale trochę straciłem entuzjazm, by patrzeć na dalszy miesiąc), wrzesień całkiem udany (tylko ciepła 3 dekada), październik poza niemrawą i niejednoznaczną połową pomyślny, listopad wcale nie taki zimny (przeważnie średnie dobowe wynosiły koło +5 C), grudzień prawdziwa bomba: cieplejsza 1 i chłodniejsza 2 połowa to miód i maliny. Całkiem fajny ten rok nawet zapisuje się w moim odczuciu, jak spoglądam na dane.
|
|
|