To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

2006 rok - Jesień 2006

kmroz - 30 Lipiec 2020, 10:16
Temat postu: Jesień 2006
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2006-11-30&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=92&ord=asc

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2006-11-30&rodzaj=st&imgwid=252200210&dni=92&ord=asc

Jak tak patrzę, to całkiem fajna jesień, tylko dwie ostatnie dekady września straszne, no w pi*dzie też przeraża suchy okres, ale przynajmniej bez chorych amplitud. Co do listka, to naprawdę niezły, chociaż faktycznie trochę mdły i pozbawiony jakichś konkretów w sobie - druga połowa po prostu zwyczajnie ciepła, pozbawiona przymrozków i chorych amplitud, ale w sumie też okrutnie sucha, za sucha jak na takie anomalie.

PiotrNS - 30 Lipiec 2020, 10:27

Super jesień przywracająca wiarę w ten rok, w którym do tej pory powiódł się w całości jedynie maj :) Wcale nie taka sucha, nawet w Legionowie padało regularnie i tylko te dwie dekady września przyniosły faktycznie za mało (pierwsza za to nie próżnowała, no i byliśmy po sierpniu). To już prędzej u mnie było sucho. Mimo to jedna z najlepszych jesieni, choć końcówkę października i początek listopada najchętniej bym zdelegalizował ;) Reszta świetna lub prawie świetna. Pamiętam kompilację zdjęć na TP, które ukazywały przebarwianie się drzew w tych samych dniach różnych lat i wynikało z nich, że w 2006 roku zielone listki utrzymywały się chyba najdłużej.
FKP - 30 Lipiec 2020, 10:28

PiotrNS napisał/a:
powiódł się w całości jedynie ma

:nie:

kmroz - 30 Lipiec 2020, 10:30

W Legionowie to niestety suchy koszmar, jak teraz spojrzałem, ale na bliższej mi stacji (Pruszków) jednak pięknie podlało na początku października i susza przynajmniej chwilowo została zażegnana. Mieliśmy olbrzymie szczęście, bo z tego co widzę, to w większej części kraju w pierwszej pentadzie brochy 2006 spadło mniej niż 10mm i był to strasznie suchy miesiąc :cry:
kmroz - 30 Lipiec 2020, 10:31

W Krakowie-Balice to już był dramat totalny, 50 dni bez deszczu :-/ :!: :oops: :-?

https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send


Ja to się jednak cieszę, że nie mieszkam na południu....

PiotrNS - 30 Lipiec 2020, 10:36

kmroz napisał/a:
W Legionowie to niestety suchy koszmar
Suma opadów października w normie, listopad wilgotny, najdłuższy okres bez deszczu w tych dwóch miesiącach to osiem dni i koszmar i susza? :oops: To nie lipiec 2006 ;)
pawel - 30 Lipiec 2020, 10:38

Coś takiego wiosną to byłby prawdziwy dramat, ale jesienią to nie jest aż tak źle(cała jesień przynosi sumy parowania max 120-130 mm ze względu na słabsze nasłonecznienie - wiosna potrafi przywalić ponad 250 mm parowania).
kmroz - 30 Lipiec 2020, 10:42

PiotrNS napisał/a:
Suma opadów października w normie, listopad wilgotny, najdłuższy okres bez deszczu w tych dwóch miesiącach to osiem dni i koszmar i susza? To nie lipiec 2006


Ale 29.10 odlicz, bo on już był na początku ochłodzenia, czyli g*no warte te opady :( Jednak się przyglądam i widzę, że nie ma co zaklinać rzeczywistości - było źle. Pruszków miał wtedy lokalnego farta, jak ślepej kurze ziarno się trafiło na początku października. Ale takie opady dość szybko zostały zapomniane, okres od 6 do 28.10, czyli ponad 20 dni :!: i tutaj nie chciał przynieść desczu!


Jesienią 2019 to przynajmniej do połowy pi*dy było wszystko tip-top, jak w zegarku, pierwsza połowa jesieni najlepsza z możliwych chyba, dopiero potem się skiełbasiło na amen.

kmroz - 30 Lipiec 2020, 10:43

pawel napisał/a:
Coś takiego wiosną to byłby prawdziwy dramat, ale jesienią to nie jest aż tak źle(cała jesień przynosi sumy parowania max 120-130 mm ze względu na słabsze nasłonecznienie - wiosna potrafi przywalić ponad 250 mm parowania).


W jaki sposób to obliczyć

FKP - 30 Lipiec 2020, 10:50

Najlepsza pierwsza połowa jesieni to 2018 :jupi:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group