Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Prognozy pogody - Pogodowy horror, czy szybki, zbawienny niż górny?
kmroz - 3 Sierpień 2020, 10:23 Temat postu: Pogodowy horror, czy szybki, zbawienny niż górny?Na tę chwilę wiele wskazuje, że od czwartku rozpocznie się najgorszy z możliwych typów pogody - czyli nie dość, że upalne, gorące temperatury, to jeszcze nieustający żar i powracająca posucha (oby tylko posucha!).
Prognozy są generalnie na tę chwilę drastyczne, jedynie GFS i ICON w niektórych odsłonach dają nadzieje, że wyż ściągnie do wschodniej Europy lodowate powietrze z północy, co przyczyni się do utworzenia niżu górnego, a w konsekwencji łagodniejszej i/lub burzowej pogody. Przyznam, że ja nawet liczę na to drugie - niech jeszcze trochę przygrzeje tego lata, ale w normalny, ludzki sposób - czyli codziennie między 12:00 a 18:00 rozwój licznych komórek burzowych.
Niestety, są też prognozy, sugerujące, że tego niżu górnego nie będzie, a w zamian wyż zamiast się spłaszczać południkowe, będzie rozwijał się na wschód. To tragiczna wieść praktycznie dla każdego - może spowodować to nieznośną falę upałów, a co gorsza w konsekwencji szybki powrót suszy, z którą tak pięknie walczyły ostatnie miesiące.
Przyznam, że uruchamia mi się trochę schemat "30 maja 2019" jak patrzę na te prognozy.... Jacob - 3 Sierpień 2020, 10:32 Nienawidzę tych zaje*anych sierpniow
Ciągle przyłazi ten je*any syf i nie chce ustąpić. W tej chwili nawet marzy mi się coś w stylu 1 połowy sierpnia 2005, żeby tylko to zaje*ane gówno poszło w piz*u LukeDiRT - 3 Sierpień 2020, 10:37 Ja mam już dosyć tych niżów górnych tego lata FKP - 3 Sierpień 2020, 11:10 Zastanawiam się ile takich katastrofalnych tematów powstawało by dziennie, gdyby dorka pisała na tym forum XDkmroz - 3 Sierpień 2020, 11:10 Dla mnie taki typ pogody jak prognozowany ma po prostu dwie wady - nie dość, że jest wykańczający i niezbezpieczny dla zdrowia ludzi starszych, schorowanych, to błyskawicznie generuje silną posuchę. Jeśli trafi się taka fala upału, to nawet powtórka z września 2017 nie zażegna suszy.FKP - 3 Sierpień 2020, 11:14 kmroz, Ale Cię rozbestwił ten brak ciepła w roku 2020, ciekawe co być pisał, gdyby sierpień 2015 było widać... No i w%$^*$ń mógłby nie zażegnać posuchy, bo w nim wcale dużo nie lało.FKP - 3 Sierpień 2020, 11:15 Wegetacja jest tak samo niedorozwinięta jak w 2013, wręcz I połowa sierpnia 2015 i podkreślone bordo do końca roku jest wskazane A pustynie i tak mam i miał będę.kmroz - 3 Sierpień 2020, 11:18
FKP napisał/a:
No i w%$^*$ń mógłby nie zażegnać posuchy, bo w nim wcale dużo nie lało.
To ile ma niby padać? XDDDDDDDDDDD Na 1000mm nie licz, to nie Kongo.
FKP napisał/a:
A pustynie i tak mam i miał będę.
Piachów może się już nie da uratować, ale są też inne regiony kraju, które jak na razie mają tylko lekką posuchę, a jeszcze 3 tygodnie był zielony i żabkowy raj. Czasem warto też pomyśleć o innych, a ty jak nie chcesz mieszkać na pustynii, to się wyprowadź o 20 km dalej XDFKP - 3 Sierpień 2020, 11:20 No w sumie z w$%#$%em to nie trafiłem, bo tam naj*bało 136 mm a to nie jest mao XDD Dla mnie jednak królem pluchy pozostaje lipiec 2011, to jedyny przystępny pluchowaty miesiąc dla mnie, co nie zmienia faktu, że był okropny a maj 2010 to był syf jak w#%#%^ń.kmroz - 3 Sierpień 2020, 11:21 Nie podoba mi się to Twoje podejście, że skoro u Ciebie nie chce padać, to niech wszyscy inni też mają pustynie, brzmi to jak komunizm. Jak zacznie brakować wody na twoim piaseczku, to będziesz błagał inne regiony o dostawy XD