Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
2004 rok - Październik 2004
Jacob - 2 Październik 2020, 20:07 Temat postu: Październik 2004Byłem w szoku jak odkryłem, że nie ma jeszcze wątku o tym miesiącu (z resztą mało jest wątków o 2004 roku, co powinno cieszyć FKP )
Ja jestem zachwycony jego 2 połowa, ale i 1 dekada całkiem sympatyczna. Tylko 11-14.10 chętnie bym rozstrzelił, ale 6 lat później to była smutna, codzienna, przygnębiająca, styczniowa codzienność, więc 4 dni to jeszcze nie dramat i tak . Długo się wahałem, ale ostatnio stał się moim zdecydowanym faworytem wieku PiotrNS - 2 Październik 2020, 20:25
Jacob napisał/a:
Ja jestem zachwycony jego 2 połowa, ale i 1 dekada całkiem sympatyczna. Tylko 11-14.10 chętnie bym rozstrzelił
Niebywałe, zgadzam się z Tobą kropka w kropkę
Podobnie i mnie miesiąc wydaje się sympatyczny, ewentualnie przyjąłbym trochę więcej słoneczka w tej drugiej połowie (życie w Nouvel Songe mnie tak zepsuło), ale i tak było całkiem fajnie i miesiąc w wersji toruńskiej bardzo mi odpowiada
W Nowym Sączu był to również wspaniały miesiąc. To bardzo ciepły październik z temperaturą średnią równą 10,9 stopnia (to jedyny dosyć anomalny na plus miesiąc 2004 roku), a więc minimalnie niższą od październików 2018 i 2019.
Rozpoczął się dość słabo, bezproduktywnym zachmurzeniem przy średnich temperaturach. Na przełomie I i II pentady nadeszło jednak babie lato. Wersja niestety dosyć nudna, jednak przy temperaturach 22-24 stopni cenię sobie, że amplitudy nie były znowu jakieś skrajnie duże, a noce jeszcze jako takie. Mimo to, nie porywa mnie ten krótki czas. Bardziej spodobały mi się obfite opady tuż po nim, bowiem przez 8 i 9 października spadły 23 mm deszczu. Ochłodzenie, które po nich nadeszło, przyniosło niestety dwa paskudne, zimne i lampowe dni, a jeden z nich (13 października), spory, niemal 3-stopniowy mróz. W połowie miesiąca zaznaczyło się ocieplenie z 15-16 października, kiedy temperatura przy niewielkiej amplitudzie sięgnęła 15 stopni, a przy tym spadł deszcz. Kolejne dni okazały się dosyć zwyczajne, raczej pochmurne i przeciętne termicznie, po czym nadszedł istny szał
III dekada października 2004, to wyjątkowo niezwykły okres w pogodzie. U progu listopada temperatury prawie codziennie przekraczały 20 stopni przy jednocześnie sporym usłonecznieniu, lecz jednak bez pełnej lampy. Skutkiem tego były naprawdę dobre noce z tylko dwoma spadkami w okolice 5 stopni. Triduum 28-30 października, to cudowne, słoneczno-pochmurne, iście letnie ciepełko z dwucyfrowymi TMin-ami, temperaturami w dzień grubo powyżej 20 stopni i obłędnymi średnimi dobowymi - 29 października to aż 18 stopni Jak na przedmurze listopada, rewelacyjne babie lato, może poza kilkoma bardziej amplitudowymi dniami.
Miesiąc zakończył się solidnym opadem i w konsekwencji zapisał się powyżej normy z wynikiem 46,9 mm. Ułożenie opadów nie było może najbardziej równomierne, ale w tym miesiącu samo przekroczenie normy i kilka pięknych pluch daje powody do satysfakcji.
Mnie ten miesiąc bardzo się podoba w obydwu wersjach
Jacob - 2 Październik 2020, 20:33 PiotrNS, no niestety ten nowosądecki do mnie totalnie nie przemawia, ale koniec mieliście boski PiotrNS - 2 Październik 2020, 20:39 Fakt, końcówka rewelacyjna, jeszcze w dodatku zakończona jak należy, czyli pięknym deszczem Jako całokształt miesiąc podoba mi się bardziej niż jeszcze 10 miesięcy temu tak uwielbiany przeze mnie październik 2019, kurde za co ja go tak broniłem... Październik 2004 miał parę wad, ale na szczęście ograniczyły się do krótkich okresów i to jest jego siłą
Źle wstawiłem link do podkładu muzycznego, teraz powinno być już dobrze Jacob - 2 Październik 2020, 20:42 PiotrNS, Nie no z waszą pipa 2019 to nie ma co porównywać Jacob - 2 Październik 2020, 20:43 PiotrNS, Jak mam być szczery tu u Was na pewno już lepszy X 2018 od X 2019 🤮🤮🤮PiotrNS - 2 Październik 2020, 20:49
Jacob napisał/a:
PiotrNS, Jak mam być szczery tu u Was na pewno już lepszy X 2018 od X 2019 🤮🤮🤮
Właśnie nie wiem co o nich myśleć w tym kontekście, bo z jednej strony w 2018 roku ten lampowy epizod był krótszy i jeszcze się tak nie naprzykrzył, za to 2019 miał trochę lepsze noce, zwłaszcza wieczory wydawały mi się odczuwalnie inne. No i 2019 miał piękny opad na początku. 2018 za to oszczędził mrozu na tym etapie miesiąca (oficjalnie w ogóle nie miał w sobie temperatury ujemnej) i przyniósł więcej żabkowej pogody w III dekadzie.
Teraz to już sam nie wiem, który lepszy a który gorszy, lecz niewątpliwie trudno o bardziej zanudzający miesiąc od środka jesieni w 2019.Jacob - 2 Październik 2020, 20:54 PiotrNS, U Was 19-30.10. 2018 naprawdę jako taki
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2018-10-31&rodzaj=st&imgwid=349200660&dni=31&ord=asc
Serio jak tak patrzę to oba skrajny koszmar, ale ten drugi zasłużył na dużo gorsze obelgi 🤬Bartek617 - 26 Październik 2020, 00:47 Dobry, ale raczej nie bardzo dobry. Dni 11-12.10. to trochę kapusta, bo niby pogodne, a temp. w ciągu dnia wyniosła mniej niż +10 C.
Niestety, w sumie to samo. Też ładnie podlewało, ale w naprawdę kiepskich momentach. Ale plus w porównaniu do regionu krk, że nie było tak psychicznych amplitud przy ociepleniach. A noc 23/24.10.2004 naprawdę ubarwia ten październik, mimo, że nie padało wtedy (czy tam śladowo padało)