Nasza reprezentantka, Ala Tracz zajęła 9 miejsce. Ale i tak gratulacje, sam występ w Eurowizji to wielki zaszczyt.
https://www.youtube.com/watch?v=wisOIodsOQUPiotrNS - 30 Listopad 2020, 12:41 Oglądałem wczoraj tylko fragment, bo spośród dwóch konkurencyjnych transmisji wybrałem skoki narciarskie Nasza reprezentantka moim zdaniem trochę "za bardzo chciała" i w kilku momentach brzmiała mało naturalnie. Zwycięstwo Francji może nie dziwi, ale mnie najbardziej spodobał się występ dziewczynki z Białorusi.
kmroz - 30 Listopad 2020, 13:27 Mnie w Eurowizji Junior strasznie wkurza to mieszanie języka rodzimego z angielskim xdddd Takie coś to dopiero jest nienaturalne
Wolę chyba Eurowizję dla dorosłych, chociaż tak całościowo oglądałem tylko w 2014, 2016 i 2017.jorguś - 4 Grudzień 2020, 14:20 Ja Eurowizję dla dorosłych oglądałem w całości chyba tylko w 2014 roku, w wigilię 16 urodzin. Zresztą ta edycja w Polsce budziła sporo emocji z uwagi na "pojedynek" polskich słowianek z "babą z brodą" zgryźliwy tetryk - 4 Grudzień 2020, 17:16 Mnie to nudzi, zarówno w wykonaniu dorosłych jak i dzieciaków. Większość piosenek nie wpada w ucho.Janekl - 4 Grudzień 2020, 19:23 Ja akurat lubię piosenki w stylu Ali Tracz.Magia - 6 Grudzień 2020, 00:25
PiotrNS napisał/a:
Nasza reprezentantka moim zdaniem trochę "za bardzo chciała" i w kilku momentach brzmiała mało naturalnie.
Nie zapominajmy Piotrze, ze to tylko dziecko. Ala była jedną z młodszych uczestniczek Eurowizji Junior, nie śpiewała z playbacku i dzielnie reprezentowała nasz kraj.
To skromna i utalentowana dziewczynka. Jeszcze o niej usłyszymy.
A tu jej inne występy, zaśpiewać I Have Nothing to trzeba mieć talent.
Bartek617 - 8 Grudzień 2020, 13:33
jorguś napisał/a:
Ja Eurowizję dla dorosłych oglądałem w całości chyba tylko w 2014 roku, w wigilię 16 urodzin. Zresztą ta edycja w Polsce budziła sporo emocji z uwagi na "pojedynek" polskich słowianek z "babą z brodą"
Tą edycję również stosunkowo dobrze pamiętam: główną postacią był faktycznie przebieraniec Tomasz Kiełbasa (czy jakoś tak) z Austrii- pod kątem fryzury troszkę wyglądał jak Jezus. W 2016 zapamiętałem "cierpienie" i zawodzenie Michała Szpaka (który też miał fryz w stronę Jezusa)- ta jego piosenka była dramatyczna (znaczy w przekazie, nie chodzi mi o wykonanie). Dalej to sobie przypominam 2019, jak występował m. in. islandzki zespół Hatari (heavy-metal). Rodzice powiedzieli, że takie towarzystwo "na czarną mszę", bo ich piosenki były trochę nawiedzone. Magia - 12 Grudzień 2020, 21:44
Bartek617 napisał/a:
główną postacią był faktycznie przebieraniec Tomasz Kiełbasa (czy jakoś tak) z Austrii- pod kątem fryzury troszkę wyglądał jak Jezus.
Conchita Wurst faktycznie przebieraniec, ale piosenka piękna.
Wyniki Eurowizji często są kontrowersyjne. Tak też było w przypadku naszego Michała Szpaka.. według widzów właśnie on był najlepszy.
zgryźliwy tetryk - 12 Grudzień 2020, 21:55
Cytat:
Conchita Wurst faktycznie przebieraniec, ale piosenka piękna.