To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Humor - Życie bez internetu ..?

Magia - 7 Luty 2021, 00:17
Temat postu: Życie bez internetu ..?

pawel - 7 Luty 2021, 07:06

Niektórzy by woleli Syberię. :roll:
Janekl - 7 Luty 2021, 09:14

Choć lubię zimę ale po za zimą to lubię ciepło więc jak najbardziej bym zdecydował. A brak telewizji i internetu jak dla mnie nie ma znaczenia. Miałbym na czym innym się skupić.
Bartek617 - 7 Luty 2021, 15:41

No trochę lipa, bo plener niby niczego sobie, ale bez komputera i telewizora (oczywiście w najgorszym wypadku LCD) nie wyżyję. :-( Chociaż jednak wolę mieszkać, tam gdzie teraz- niby za miastem, a niedaleko- znacznie lepsza u mnie jest zabudowa, a "dzikich" obszarów raczej nie ma (jest jedynie ścieżka wiodąca na wzniesienie do fortu Pękowice) ;-)
LukeDiRT - 8 Luty 2021, 13:06

I pomyśleć że jeszcze w 2001-2002 roku nie wiedziałem co to Internet...
zgryźliwy tetryk - 8 Luty 2021, 16:47

Przez większość życia nie miałem o tym "zielonego pojęcia". Nawet w książkach sci-fi pisano o "mózgach elektronowych", ale wynalezienia internetu żaden pisarz nie przewidział. Za to z telewizją "znam się" od drugiej połowy lat 50-tych.


Magia - 8 Luty 2021, 23:16

A ja chętnie spędziłabym pół roku w tym raju.. :)
najgorszy dla mnie był by brak kontaktu z rodziną. 8-)

PiotrNS - 8 Luty 2021, 23:58

Cytat:
Za to z telewizją "znam się" od drugiej połowy lat 50-tych.

Moi dziadkowie pierwszy telewizor kupili na początku lat 60-tych, jako jedni z pierwszych nie tylko w okolicy, ale w ogóle w moim małym mieście. Mama nieraz wspomina lądowanie Apollo 11 na Księżycu w lipcu 1969 roku, kiedy do domu zeszło się wielu ludzi żeby to oglądać. Od tego czasu telewizja w domu była chyba zawsze, może z jakąś niedługą przerwą, ale przez wiele, wiele lat tylko czarno-biała. Podobno dostanie kolorowego telewizora nawet w latach 80-tych graniczyło z cudem, może w większych miastach było łatwiej. Słynne Rubiny podobno lubiły się zapalać i w domu rodzinnym Mamy ten etap został pominięty, pierwszym telewizorem kolorowym był dopiero japoński JVC kupiony około 1992-93 roku. Tata w tym czasie pracował w Belgii i kolorowe szkiełko przywiózł stamtąd w 1989.

Kolorowe programy istniały już na długo wcześniej, to chyba najstarsze takie nagranie z TVP, jakie znalazłem:


FKP - 9 Luty 2021, 00:55

PiotrNS, U mojej mamy jak i taty były Rubiny i właśnie opowiadali, że lubiły się zapalać xdd Były też jakieś telewizory na lampy, które dość szybko się psuły i trzeba mu było przywalić pięścią, żeby zaczął spełniać swoją powinność xdd Raz u mamy jak w jednym zespół się dźwięk to
wzięli drugiego, w którym wcześniej rozdupcył się obraz i stały na sobie, jeden odbierał dźwięk a drugi obraz XDXDXD

FKP - 9 Luty 2021, 01:41

Ja bym się zdecydował ale musiałbym mieć do dyspozycji ze 3000 h własnego terenu, ogród z 5000 gatunkami roślin, konie, quady, motory i tak dalej xdd


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group