To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Inne gatunki gier - Gry naszego dzieciństwa

PiotrNS - 24 Marzec 2021, 13:34
Temat postu: Gry naszego dzieciństwa
W tym temacie powspominajmy gry, którymi najbardziej lubiliśmy umilać sobie czas w dzieciństwie, a przynajmniej w minionych już latach życia. Mogą być to zarówno bardziej znane tytuły gier "pudełkowych", jak i takie, które bawiły i uczyły na stronach typu gry.pl, wyspagier czy giercownia.

Moją zdecydowanie ulubioną grą komputerową była "Twierdza Krzyżowiec", którą wygrałem w marcu 2010 roku na konkursie recytatorskim. Początkowo trochę nie ogarniałem co się w niej robi, ale zimą 2011 roku złapałem jej reguły na dobre i uwielbiałem spędzać czas na budowaniu swojego królestwa, tworzeniu armii, odpieraniu najazdów wroga i podbijaniu ich zamków. O tej grze wspomnę może w osobnym wątku, ale nawet w ogólnym wątku musiałem o niej wspomnieć :) Ostatni raz grałem w "Twierdzę" rok temu, na początku marcowej kwarantanny.



Kiedy miałem 9 lat, pod poduszkę od św. Mikołaja dostałem grę "Agent Hugo - Lemoon Twist", w której jako sympatyczny troll pokonywałem zahipnotyzowanych przez doktora Hypno przeciwników w różnych sceneriach, używałem różnych gadżetów i zbierałem cytryny, które później mogłem wymienić na nowy kombinezon :)

(właściwa gra zaczyna się od 8:47)

Swoją drogą ten doktor Hypno, który chce zahipnotyzować cały świat i przenieść nad nim kontrolę, kojarzy mi się teraz z Billem Gatesem i chipami xD Oczywiście żartuję ;)
Przypomina mi się jak grałem w to po powrocie ze szkoły w piątki w III klasie podstawówki (śnieg za oknem ;)) , popijając przy tym niezdrową, kupioną w szkole limonkową oranżadę Slice, którą chowałem jak tylko Mama wchodziła do pokoju :lol: Jeszcze w lutym 2013 naszła mnie ochota, żeby w to zagrać, ale od tego czasu płyta już się kurzy gdzieś na półce ;)

zgryźliwy tetryk - 24 Marzec 2021, 20:26

Nie było jeszcze komputerów. W latach 50-tych grano w "pikuty"

PiotrNS - 24 Marzec 2021, 23:45

Dzisiaj to by chyba nie przeszło ;) Może i niektóre dzieci miałyby ochotę na podobną zabawę, ale zdecydowanej większości rodziców włosy stanęłyby dęba, gdyby zobaczyli jak bawią się ich pociechy. Wiele dawnych rozrywek jak zabawa łukami własnej produkcji, robienie bazy albo domku na drzewie, uchodzi dzisiaj za zbyt niebezpieczne. Z jednej strony dobrze, z drugiej... szkoda.
LukeDiRT - 25 Marzec 2021, 08:56

Moimi pierwszym grami komputerowymi były: The Sims (pierwsza część), Colin McRae Rally 2.0 oraz Traffic Giant. Kupiłem je w ostatniej dekadzie 2001 roku.
Natomiast moją pierwszą grą o skokach nie było DSJ, a gra produkcji polskiej, czyli Skoki Narciarskie 2003.

zgryźliwy tetryk - 25 Marzec 2021, 16:54

A dziewczęca gra w gumę :?:

A cymbergaj :?:

A gra w klasy :?:

Takich gier było znacznie więcej. Bez komputera. :ok:

Bartek617 - 25 Marzec 2021, 21:53

Fajny temat, tylko niestety mało co pamiętam. :-( Na pewno dobrze wspominam grę pt. Kangurek Kao, Rayman, Worms, Sims, Icy Tower, Kozacy, tylko że mało co w nie grałem, dopiero gdzieś od 10. roku życia. ;-)

Później (w 2. części szkoły podstawowej) dołączyły gry, z którymi trzymam po dziś dzień (mniej lub bardziej): FIFA (Pro Evolution Soccer też lubiłem, ale wolałem wyżej wymienionego konkurenta; tu nawet nie jestem taki najgorszy) ;-) , Need For Speed (i inne mniej znane serie wyścigów: tak samo coś tam czasem mi wyjdzie) ;-) , Grand Theft Auto (podobne gry: tutaj pewnie w ogóle się nie nadaję, bo lubię być "uczciwym przestępcą", cokolwiek to znaczy- najwyżej buchnę wolnostojący samochód na poboczu, no ewentualnie zaczepiam taksówkarzy, bo po przejęciu wozu mogę wykonywać uczciwy, użyteczny społecznie zawód i odkupić swoje winy, nie lubię nikogo napadać tak po prostu i później uciekać przed policją czy atakować ich) ;-) , Counter Strike (ale prawie cały czas umieram, refleks mam jeszcze słabszy niż w GTA czy innych produkcjach typu piaskownica (sandbox)), World of Tanks (kłopot podobny jak w CS, nie jestem zbyt zręczny w obsłudze czołgów). ;-) Kilka l. temu (przełom gimnazjum/liceum) pojawiło się u mnie zamiłowanie do symulatorów pojazdów (zwłaszcza lądowych, ale wodnymi czy lotniczymi też w sumie nie pogardziłbym), czyli m. in. Euro Truck Simulator 2, OMSI itp. itd.- zwłaszcza uwielbiam komunikację miejską na prawdziwych (tzn. zgodnych ze stanem faktycznym w rzeczywistości, nie fikcyjnych) mapach. ;-)

Jakieś 10 l. temu odkryłem (w nawiązaniu do 1 z wpisów tetryka), że fajne z gier w sieci są Haxball i Ball 3d (ją jednak dość niedawno przeniesiono na platformę Steam). ;-) Można poruszając się krążkiem w 2 wymiarach grać w piłkę sieciową (tzw. cymbergaj) z innymi osobami nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. ;-)

https://www.haxball.com/about

https://store.steampowered.com/app/485610/Ball_3D/

zgryźliwy tetryk - 25 Marzec 2021, 22:01

Tak, to zupełnie inne epoki. Ciekawe czy grałeś kiedykolwiek w SALONOWCA :?: :rotfl:
Bartek617 - 25 Marzec 2021, 22:07

Pozostałe wymienione inne produkcje są mi mało znane (może o CM Rally trochę słyszałem). :-( Guma czy klasy były fajne, ale wymagały zręczności fizycznej, a także koleżanek/kolegów. :-( W 2 kwestiach było u mnie cienko. :-(

Co do salonowca, nie, nigdy nie miałem przyjemności zagrać (nie wiem, jak inne osoby). ;-) ;-) ;-)

zgryźliwy tetryk - 25 Marzec 2021, 22:15

Bartek617 napisał/a:

Co do salonowca, nie, nigdy nie miałem przyjemności zagrać (nie wiem, jak inne osoby)

No to nigdy nie poczułeś solidnego bólu w miejscu "gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę :-D

Bartek617 - 25 Marzec 2021, 22:40

Nie, raczej nie przypominam sobie takiej sytuacji, kiedyś tylko przed 1 z egzaminów maturalnych kolega z liceum zasadził mi kopa w tył (na szczęście), ale niezbyt mocnego, bo siedzieć później mogłem (bez bólu). ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group