kmroz - 28 Marzec 2021, 23:50 Temat postu: Fus roku na 7-8.04 Mama, mama, mama ostrzegała, wróci klimat, klimat 1997 lata... FKP - 28 Marzec 2021, 23:54 Myszka Miki dawno tu nie zaglądała... 
jorguś - 28 Marzec 2021, 23:54 Na 12 maja też fusy były jakie były xd Aczkolwiek z drugiej strony to jednak początek kwietnia a nie prawie połowa maja 
kmroz - 28 Marzec 2021, 23:56 12.05 śnieg niszczył pola rzepakowe, rozpieprzał drzewa (mówie tu o Mazurach i Suwalszczyźnie). Na początku kwietnia mimo wszystko jest z niego jeszcze więcej korzyści niż niekorzyści. Ale to już serio ostatni dzwonek. FKP - 28 Marzec 2021, 23:59 Ze śniegu nigdy nie ma korzyści. kmroz - 29 Marzec 2021, 00:00 Idąc Twoim tokiem rozumowania, to w kwietniu jest więcej z niego korzyści niż zimą, bo rośliny już zaczynają pić wodę 
Bartek617 - 29 Marzec 2021, 00:02 Okres czerwiec-sierpień 1997 mi się nawet podoba. 
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1997-08-31&rodzaj=st&imgwid=350190566&dni=100&ord=desc Kwietnia jednak nie ma co zazdrościć...  Pod kątem przymrozków, to kto wie, czy nie był gorszy niż 2020.  2020 jednak bardzo skutecznie bronił się przed białą magią (u mnie to był dosłownie mżawkowy opad, ani to śnieg, ani też prawdziwy deszcz), czego nie można powiedzieć o tym miesiącu.
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1997-04-30&rodzaj=st&imgwid=350190566&dni=30&ord=desc Mapy wzbudzają niepokój i są trochę chamskie, ale co zrobić. Trzymam kciuki, by się modelom podobne scenariusze odwidziały. Rozumiem, jakbym takie rzeczy widział w marcu, ale kwiecień to powinien być już gwarant stabilnej wiosny. Mnie trochę ta kwestia zajmuje, czy musimy być skazani na 2 pory roku? Bo obecny fus wiosny ni w ząb nie przypomina, co najwyżej przedwiośnie.
FKP - 29 Marzec 2021, 00:03 kmroz, Jakby nie patrzeć to prawda xD Bartek617 - 29 Marzec 2021, 00:10
Widzisz Krzysiu, w takiej sytuacji nie dziwię się, że rząd podejmuje decyzję o zamknięciu ludzi. Jakby wiedzieli, że mogą mieć taką pogodę na zewnątrz, jaką oferuje 1 z rozdań, to na pewno znaczna większość z nich wolałaby siedzieć w domu niż iść na zewnątrz. Od kwietnia naprawdę się więcej oczekuje (w kwestii temp. i pogody) niż od poprzedzających go miesięcy. 0.5 m śniegu w marcu czy w zimowych miesiącach robi mniejsze wrażenie niż opad inny niż ciekły w kwietniu, prawdziwym miesiącu narodzin flory (jak sama nazwa miesiąca wręcz wskazuje). Stan hibernacji roślin (coś podobnego oferuje im śnieg) nie jest równy pobudzeniu do życia.
kmroz - 29 Marzec 2021, 00:15
Jakby serio spadło tyle śniegu, to bym chyba spędzał czas 24/7 na zewnątrz Moja aktywność w okresie, w którym leżał piękny śnieg, była sto razy większa niż podczas jałowego okresu pory chłodnej.
Niestety do 2 pór roku to jest mega daleko, bo nijakość zajmuje i będzie zawsze zajmować dużą część roku. Tej zimy i tak mieliśmy dużo szczęścia, jak sobie przypominam to co było rok wcześniej, to był dopiero horror - od października do maja jedna wielka bylejakość, z której szło nijak korzystać... |
||||||||||||
