Prognozy pogody - Falstart wiosny - na początku kwietnia nadejdzie ochłodzenie
LukeDiRT - 29 Marzec 2021, 18:43 Temat postu: Falstart wiosny - na początku kwietnia nadejdzie ochłodzenie Reakcja może być tylko jedna:
Jacob - 29 Marzec 2021, 18:56
24 lata czekania
https://meteomodel.pl/klimat/poltemp/EUROCORDEX/anomalies/008/png/202104.png
FKP - 29 Marzec 2021, 19:13
xd
pawel - 29 Marzec 2021, 19:19
Okres typu 10.04.17-10.05.17 by się musiał idealnie wstrzelić w kalenadrz
PiotrNS - 29 Marzec 2021, 19:19
Temperatury bardzo niskie i początek kwietnia zapowiada się bardzo zimno, ale dobrze że przynajmniej ma dużo padać, atmosfera na forum będzie spokojniejsza Niech sobie tak nawet będzie, ja i tak na razie nie czuję za bardzo wiosny i nie będę miał czego żałować - liczę tylko na to, że III dekada będzie już ciepła i często darzyć będzie ładną pogodą, czyli taką z życiodajną gwiazdą, dzięki której istnieje życie na Ziemi, a także burzami.
FKP - 29 Marzec 2021, 19:21
LukeDiRT napisał/a: |
Temperatury bardzo niskie i początek kwietnia zapowiada się bardzo zimno |
Jak to jest w pobliżu normy dla tego okresu (no chyba, że weźmiemy refa 1991-2020).
Bartek617 - 29 Marzec 2021, 19:33
Ja się cieszę, że w tabelce dla Gliwic nie widzę informacji dotyczącej śniegu, więc wierzę, że w Krakowie i okolicach miasta może sytuacja wyglądać podobnie. Wówczas o taki chłód mogę być spokojniejszy. Na marne 8-10 C w ciągu dnia możemy raczej liczyć, więc w sumie jest to dolna granica przyzwoitości (co do nocy wierzę, że zadziała zależność: im wyższa szansa na opady lub ich wystąpienie, tym również wyższa temp., czyli zagrożenie przymrozkiem=pogodne/bezchmurne niebo i sucho, a prawdopodobieństwo opadów=przynajmniej 2-4 C lub więcej oczywiście, w takich sytuacjach >+5 C są wręcz pożądane, przynajmniej jeśli chodzi o sam koniec marca czy kwiecień). Temp. 0-5 C są dobre w porze chłodnej listopad-marzec i to też oczywiście nie zawsze (może być chłodniej lub cieplej).
Celem podsumowania: jak tak ma ta "zima" w kwietniu wyglądać, to biorę bez problemu. Owszem, mogłoby być zawsze cieplej, a także pogoda mogłaby być ładniejsza, ale mnie cieszy możliwa jednorodność opadów.
Prima Aprilis, czyli czwartek, będzie na południu Polski akurat bardzo ciepły (>+20 C jest możliwe). Piątek też wygląda niczego sobie, co najmniej norma termiczna (dzień chłodny, ledwo powyżej +10 C, ale noc ciepła, więcej niż +5 C). Dopiero od soboty jest zjazd poniżej neutralnej anomalii termicznej, ale nie widzę, by był szczególnie (tzn. jakoś wyjątkowo) drastyczny, średnie dobowe mogą (wprawdzie bardzo nieznacznie) przekraczać nadal poziom +5 C (już jesteśmy po równonocy wiosennej, więc zaczyna bardziej liczyć się temp. dzienna niż nocna przy średniej). Wierzę, że w nadchodzącym kwietniu nie znajdą się gorsze termicznie dni niż np. Wielka Sobota, tylko będzie to w najgorszym razie podobny poziom.
|
|
|