Ogólnie o latach 50-tych - Śmietnie lat 50-tych
kmroz - 9 Kwiecień 2021, 12:03 Temat postu: Śmietnie lat 50-tych Śmiecień 1951: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1951-4-30&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=30&ord=asc
Typowy śmiecień PRL-u. Zimnica, przeplatana incydentami pustynnego pseudociepła z jednym okresem dłuższej pustyni pod koniec. Suma opadów żenująca, totalny brak wiosennych nocy.
Śmiecień 1952: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1952-4-30&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=30&ord=asc
Praktycznie kopia sprzed roku, urozmaicona epizodem z 7cm śniegu i nieco innym ułożeniem. Z tą różnicą, że udział pustynnego pseudociepła był dużo większy jak przed rokiem, a końcówka się zlitowała z opadami.
Śmiecień 1953: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1953-4-30&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=30&ord=asc
To samo co dwa lata wcześniej, tylko bez pustynno-ciepłej końcówki. Zimno, sucho, bez wiosennych nocy. Końcówkę warto jednak wyróżnić, bo była ona podmuchem nadziei.
Śmiecień 1954: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1954-4-30&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=30&ord=asc
Wydawałoby się jedyna alternatywa do pustynii - bardzo mokre, ekstremalne bubu. Jeden z zimniejszych kwietni, jakie nosiła polska ziemia. Dwa ciepłe incydenty w drugiej połowie jednak oczywiście pustynne i amplitudowe.
Śmiecień 1955: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1955-4-30&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=30&ord=asc
Podobnie psychiczne bubu, co przed rokiem, ale i mniej opadów, za to jak już były, to często zabielały (głównie w drugiej połowie...). Końcówka w mega pseudociepłym i pustynnym stylu.
Śmiecień 1956: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1956-4-30&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=30&ord=asc
Tu już bubu przekroczyło wszelkie granice, było bardzo zimno jak na marzec nawet, z dwoma wyjątkami - w połowie i pod koniec. Co istotne, te ciepłe incydenty nie były pustynne i amplitudowe i potrafiły nawet opady przynieść, za co wielki plus, ale śmiecień jako całość do kosza.
Śmiecień 1957: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1957-4-30&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=30&ord=asc
Obrzydliwy trójaktowiec. Pierwsza dekada - pożarowe pseudociepło, druga dekada - pseudodeszczowe, ale i tak suche silne bubu, trzecia dekada silne, ale mega pożarowe i amplitudowe pseudociepło.
Śmiecień 1958: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1958-4-30&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=30&ord=asc
Pierwszy śmiecień w serii, którego był naprawdę chciał i uznał za miesiąc marzeń... ale w marcu Jak na kwiecień to zimna tragedia, poczatek ze śniegiem, do połowy skrajne zimno, a druga połowa niby łagodniejsza, ale i tak prawdziwej wiosny nie przypominała. Mimo to, drugą połowę śmietnia 1958 uważam i tak, za pierwszy względnie przystępny śmietniowy okres od początku serii
Kwiecień 1959 https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1959-4-30&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=30&ord=asc
Pierwszy w miarę sensowny kwiecień w serii. Nie był jakoś szczególnie dobry, ale widze w nim dużo plusów. Początek zimny i amplitudowy, potem żabkowy okres, chociaż nie robiący szału z sumami i co ważne całkiem ciepły Potem mega amplitudowe, pustynne i lampowe ochłodzenie, z pseudociepłym incydentem pod jego koniec, chwilowe, ale ekstremalne ochłodzenie z nawet obecnością śniegu, po czym końcówka z kolejnym akcentem wiosny. Na pewno najlepszy kwiecień lat 50-tych (zresztą to był jedyny kwiecień w tych latach, reszta to śmietnie)
jorguś - 9 Kwiecień 2021, 12:15
|
|
|