Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Ciekawostki - Rój pszczół zaatakował 70-latka
LukeDiRT - 29 Kwiecień 2021, 09:03 Temat postu: Rój pszczół zaatakował 70-latkaRój pszczół zaatakował 70-latka. Mężczyzna nie przeżył
Thomas Hicks z Teksasu pracował w ogrodzie, kiedy zaatakował go rój pszczół. Jak wynika z relacji jego żony, głowa i plecy mężczyzny były pokryte przez owady. Kobieta próbowała ratować męża. Niestety liczne użądlenia spowodowały śmierć 70-latka.
https://www.polsatnews.pl...ezyl/?ref=kafleBartek617 - 29 Kwiecień 2021, 13:55 Cholera, a do tej pory kojarzyłem pszczoły jako pożyteczne i pracowite zwierzątka (jak mrówki). Co im ten człowiek zawinił? Przecież nie kradł im miodu z ulu, tylko wypełniał należycie swoje domowe obowiązki.
Swoją drogą ostatnio odnoszę wrażenie (może jest ono błędne), że coś mało jest w pszczół w naszych okolicach. Janekl - 29 Kwiecień 2021, 18:33 30 lat temu byłem na spacerze z kilkumiesięcznym synem ,który był we wózku i wtedy nas także zaatakował rój pszczół i pierwsze co zrobiłem to kocykiem zasłoniłem wózek aby ,żadna pszczoła nie wleciała no i się udało. Mnie się tak nie poszczęściło bo użądlenia miałem na nogach,rękach szyi i głowie na pewno kilkadziesiąt ale i tak ogólnie nic mnie nie było tylko żona potem wyciągała żądła.W pobliżu rolnik miał prawie 50 uli. Zresztą ,każdego lata jak zbieram czereśnie to na drzewie mnie atakują ale osy i jak na razie nic z tego nie robię choć znam osoby co kiedyś były żądlone i było ok a po jakimś czasie są teraz bardzo uczuleni i muszą uważać.zgryźliwy tetryk - 29 Kwiecień 2021, 21:19
Bartek617 napisał/a:
Cholera, a do tej pory kojarzyłem pszczoły jako pożyteczne i pracowite zwierzątka (jak mrówki). Co im ten człowiek zawinił? Przecież nie kradł im miodu z ulu, tylko wypełniał należycie swoje domowe obowiązki.
Swoją drogą ostatnio odnoszę wrażenie (może jest ono błędne), że coś mało jest w pszczół w naszych okolicach.
30 lat temu byłem na spacerze z kilkumiesięcznym synem ,który był we wózku i wtedy nas także zaatakował rój pszczół i pierwsze co zrobiłem to kocykiem zasłoniłem wózek aby ,żadna pszczoła nie wleciała no i się udało. Mnie się tak nie poszczęściło bo użądlenia miałem na nogach,rękach szyi i głowie na pewno kilkadziesiąt ale i tak ogólnie nic mnie nie było tylko żona potem wyciągała żądła.W pobliżu rolnik miał prawie 50 uli. Zresztą ,każdego lata jak zbieram czereśnie to na drzewie mnie atakują ale osy i jak na razie nic z tego nie robię choć znam osoby co kiedyś były żądlone i było ok a po jakimś czasie są teraz bardzo uczuleni i muszą uważać.
Miałeś pecha trafić na tak zwane wyrojenie (rójkę) pszczół. https://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3jkaPiotrNS - 29 Kwiecień 2021, 22:24 Pamiętam jak mnie użądliła taka pszczoła w agonii. Miałem 7 lub 8 lat i znalazłem ją na trawie, kiedy bawiłem się piłką w ogrodzie. Myślałem że ta pszczoła jest martwa, a jednak jakimś ostatnim wysiłkiem mnie użądliła. Pamiętam piekący ból, ale jeszcze bardziej to, że bałem się do tego przyznać rodzicom. Obawiałem się że ich przestraszę, pojedziemy do szpitala i będą się o mnie nadmiernie martwić. Żądło miałem wbite w prawy kciuk lub palec wskazujący i pamiętam jak próbowałem je wydrapać i moczyłem je pod zimną wodą. W końcu przestało boleć. Drugi raz pszczoła użądliła mnie 15 sierpnia 2009 pod koniec mszy w kościele, podczas której stałem z rodzicami na polu. Wtedy wbiła mi się w przedramię i bolało mocniej, ale też szybko przeszło. Od tego czasu nic takiego mi się nie przytrafiło i mam nadzieję że nie czeka mnie konfrontacja z szerszeniem, które już zaczynają mi latać koło okien jorguś - 29 Kwiecień 2021, 23:39 Szerszenie są wbrew pozorom bardzo mało agresywne, a ich użądlenia na ogół niegroźne, o ile oczywiście nie jest się uczulonymFKP - 30 Kwiecień 2021, 18:09 Ale tu mowa o pszczołach afrykańskich, krzyżówce pszczoły miodnej europejskiej z pszczołą miodną afrykańską. W ubiegłym wieku uciekły one z laboratorium w Brazylii i rozprzestrzeniły się w obu Amerykach. Są one jebięte jak pitbulle, ponoć wystarczy przejś obok ich gniazda a będą ścigać cię wiele kilometrów a gdy wyskoczysz do wody to poczekają aż się wynurzysz i zadlą dalej xd Nasze pszczółki są potulnie jak baranki i nie ma co im robić złego piaru zddJanekl - 30 Kwiecień 2021, 20:13 Ale niestety nawet jedna nasza łagodna pszczółka ,może niejednemu zagrozić życie.zgryźliwy tetryk - 30 Kwiecień 2021, 20:48
Janekl napisał/a:
Ale niestety nawet jedna nasza łagodna pszczółka ,może niejednemu zagrozić życie.