zgryźliwy tetryk - 16 Maj 2021, 15:57 Temat postu: Kot na działce Nasz kot znowu jest na działce. Spędzi tam lato, a jesienią wróci do "cieplych krajów" CZYLI DO DOMU. Janekl - 17 Maj 2021, 08:17 Ja nie mam ,żadnego swojego zwierzaka ani w domu ani na działce ale jak ktoś by do mnie przyszedł to mógł by pomyśleć ,że jestem kociarzem bo po działce co chwila widać koty czasami nawet na raz jest ich z 8 sztuk. Sąsiedzi mają koty a przesiadują u mnie. FKP - 17 Maj 2021, 09:35 Janekl, U mnie też koty sąsiadów przesiadują. Straszne szkodniki z nich bo pisklęta wyciągają z gniazd, również w lesie. Janekl - 17 Maj 2021, 15:56
Mnie się też wydaję ,że u mnie one głównie polują na ptaki a naprawdę ptaków jest sporo zwłaszcza wczesnym rankiem. Rano już przed 4-tą pięknie słychać jak ptaki śpiewają i to różne właściwie wydaje się jak nawzajem się przekrzykują śpiewem jak dla mnie to super taki śpiew z rana posłuchać. FKP - 17 Maj 2021, 16:16 Janekl, Też uwielbiam słuchać śpiewu ptaków nad ranem, u mnie również pełno gatunków ich jest 
Bartek617 - 21 Maj 2021, 00:21 Można obok psa (rasy rottweiler, amstaff albo pitbull) w pobliżu postawić, by nadzorował zachowanie kocura: to wszystko w trosce o bezpieczeństwo. 
zgryźliwy tetryk - 21 Maj 2021, 15:59 Kot wdrapie się na drzewo, a tam gniazdo  Pies co najwyżej sobie poszczeka
PiotrNS - 21 Maj 2021, 21:44 Czasami pies może w tym nawet dopomóc Kiedy pies zacznie go ścigać, jedynym ratunkiem może stać się błyskawiczna wspinaczka na drzewo, pod którym pies będzie szykować zasadzkę. A pożywić się trzeba nawet w takim przymusowym miejscu pobytu
Kiedyś jak kot przyplątał się do mojego ogrodu, Saba przypuściła na niego taki atak, że w ostatniej chwili wskoczył na drzewo. A moja bohaterka nie odpuszczała i wciąż stała na warcie pod drzewem, trzeba było na chwilę zawołać ją do domu, żeby kot miał szansę sobie pójść 
zgryźliwy tetryk - 21 Maj 2021, 21:55 Bywa i tak: PiotrNS - 21 Maj 2021, 22:04 Takie pokojowe relacje między psami a kotami oczywiście się zdarzają, ale na przykładzie swojego psa widziałem tylko wojnę wypisaną na pysku Nawet owczarek niemiecki sąsiadów nie reagował na koty tak żywiołowo, włączał się przeważnie tylko wtedy, gdy słyszał jak Saba broni okolicznego terytorium przed intruzami
|
||||||||
