To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Dom i Ogród - Penthouse

kmroz - 29 Czerwiec 2021, 11:11
Temat postu: Penthouse
Wczoraj mój znajomy był u mnie na korepetycjach i powiedział mi o istnieniu czegoś takiego jak penthouse. Wcześniej to słowo znałem tylko ze słynnej piosenki Maty, ale myślałem, że to jakiś młodzieżowy slang.

Aż głupio, że wcześniej nie wiedziałem o istnieniu czegoś takiego, ale przyznam, że jak zaczałem to przeglądać, to mnie mocno podjarało. Czasem kusi mnie kupienie czegoś takiego, ale no cóż. Nie ta liga finansowa :( Może za 50 lat... :lol:

https://gazetawroclawska.pl/tak-wyglada-najdrozszy-apartament-we-wroclawiu-penthouse-za-7-mln-zl-moze-byc-twoj/ar/c9-15088031


FKP - 29 Czerwiec 2021, 12:38

Zwykły dom lepszy.
PiotrNS - 29 Czerwiec 2021, 12:57

Taki dom to dobra perspektywa na imprezę czy założenie jakiejś działalności, ale w codziennym życiu nie tęskniłbym za takim rozwiązaniem. Podobnie jak FKP uważam, że lepsze są zwykłe domy :)
kmroz - 30 Czerwiec 2021, 15:29

Mnie fascynuje wiele często kompletnie nie powiązanych ze sobą rzeczy xd Ostatnio mam dużą słabość do osiedli w stylu lat 90-tych. Zresztą zaraz zrobię o tym osobny wątek.
Bartek617 - 15 Maj 2022, 23:15

Jedyne co mnie przekonuje do tego typu apartamentowców, to nowoczesny wygląd od zewnątrz i wewnątrz (przez co mogłyby wedle moich upodobań wygrać pojedynek z kamienicami lub typowymi 10-piętrowymi [lub większymi] blokami z wielkiej płyty), ewentualnie też często w grę wchodzi spora powierzchnia, ale szczerze to zdaję sobie sprawę, że ceny muszą być kosmiczne, a mi w sumie na przestronności zbytnio nie zależy-> nie kosztem pieniędzy przynajmniej... :cry: Sam od siebie mam małe wymagania mieszkaniowe, i jakby tylko przepisy na to pozwalały oraz miałbym się usamodzielnić, to mieszkałbym w niewielkim domku lub w przyczepie (powierzchnia koło 30-40 m^2, bo większych chyba nie ma) ;-) na ogródkach działkowych :-( (w środku oczywiście zadbałbym o nienajgorsze wyposażenie i sprzęt, np. byłaby wanna z prysznicem, kuchenka, lodówka, małe ale wygodne łóżko, a telewizora nie miałbym kineskopowego w żadnym razie nawet 10 czy 15 l. temu, tylko co najmniej LCD)... ;-) Dużym minusem "pent" jest jednak prawdopodobna spora ilość pięter, mieszkań, a co za tym idzie sąsiadów w budynku- puchatki (domy mieszkalne/"domobloki"- Rodzice nazywali niektóre z nich kurnikami) ;-) w pobliżu mojego miejsca zamieszkania mają góra 3-4 kondygnacje (w sumie trudno, by miały więcej, bo mieszkam na linii korytarza lotniczego, a z racji tej, że do lotniska mam dosyć niedaleko, to samoloty [szybowce, myśliwce, zwykłe pasażerskie] już/jeszcze nisko nade mną lecą) ;-) , sumaryczna liczba mieszkańców w takim budynku na ogół osiąga wartość 2-cyfrową (myślę, że nawet bliżej 10 niż 100)... ;-) Podczas gdy tam może być ich kilkanaście pięter, a nawet więcej- takie uroki zagranicznego (zachodnioeuropejskiego i amerykańskiego) budownictwa... :cry: Tak jak też wspominałem: potężną wadą są wysokie ceny, zwłaszcza że znajdują się często w sercu dużych miast... :-( No a ja choć lubię zjawiać się w centrum większych metropolii, by podziwiać pewne w nich miejsca (w celach podróżniczych czy turystycznych), to no jednak nie szukałbym tam miejsca do zamieszkania (jest to dla mnie niedogodna lokalizacja)- no przynajmniej nie w ośrodkach o rozmiarze podobnym do Krakowa (nad mniejszymi miejscowościami typu Olkusz czy Krzeszowice już mógłbym się bardziej zastanawiać, bo są to jednak spokojniejsze i cichsze miasteczka, no ale tam z racji niewielkiej powierzchni miejskiej oraz pofalowanego ukształtowania terenu nie ma najlepszych warunków do stawiania większych punktowców- takie 5-piętrowe bloczki [te z czasu PGR/komuny i nie tylko] w ich obrębie to chyba racjonalny szczyt możliwości- zresztą w sumie i dobrze, doskwiera mi pewien lęk wysokości, jak patrzę z wyższego pułapu niż kilka-kilkanaście m. w dół). ;-)
Tak czy owak, jest to ciekawa koncepcja, ale raczej zarezerwowana wyłącznie dla zamożnych osób, a także takich dla których samotniczy tryb życia oraz cenienie sobie ciszy i spokoju ponad wszystko nie jest wartością nadrzędną... :-( Dom wolnostojący lub szeregowy (np. jak mój) nawet niewielkich rozmiarów mimo wszystko był i jest dla mnie lepszym rozwiązaniem (bo jest to wyłącznie własne miejsce- nie odczuwa się tego stresu, że trzeba się dzielić ze sporą grupą ludzi, ryzyko hałasu jest znacznie mniejsze w środku [kwestia położenia rzecz jasna niestety nie jest już tutaj do końca oczywista, znajdą się domki jednorodzinne w pobliżu wielkich i często uczęszczanych węzłów komunikacyjnych czy arterii]) ;-) , choć wiadomo... o tyle jest gorzej, że trzeba znaleźć czas by więcej popracować w piwnicy/garażu czy zarządzać swoim ogródkiem, a jak się przebywa przez długi czas poza swoim domem, to w sumie niewiele się zrobi... :-(



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group