To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Ciekawostki - Rzeź delfinów na Wyspach Owczych

LukeDiRT - 19 Wrzesień 2021, 18:22
Temat postu: Rzeź delfinów na Wyspach Owczych
Zabito blisko 1500 ssaków

https://tvn24.pl/tvnmeteo/najnowsze/grindadrap-na-wyspach-owczych-zabito-prawie-1500-delfinow-5413379

zgryźliwy tetryk - 19 Wrzesień 2021, 18:54

To nie są delfiny sensu stricte, lecz grindwale zaliczane (podobnie jak orki) do rodziny delfinowatych. Nazywanie ich delfinami jest jak stawianie znaku równości pomiędzy szympansami, a ludźmi tylko dlatego, że oba te gatunki zaliczają się do naczelnych. Poluje się tam też na wieloryby. Jest to starodawna tradycja sięgająca czasów wikińskich, mająca zapewnić mieszkańcom wysp zapas mięsa na zimę. Dzielone jest ono pośród wszystkich potrzebujących. Jedyną rażącą oko "estety" rzeczą, jest krew w morzu. Ale czyż nie płynie ona w ubojniach, szlachtuzach i w rzeźniach i jakoś nie robi się "wielkiego halo" wokół jedzenia wołowiny, cielęciny czy też wieprzowiny, a także drobiu. :?: Wszystko to jest kwestią dyskrecji. Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. Sam jestem "stworzeniem mięsożernym" i dlatego medialną nagonkę na mieszkańców Wysp Owczych uważam za hipokryzję. https://podroze.gazeta.pl/podroze/7,114158,27276725,morze-krwi-na-wyspach-owczych-podczas-grindadrap-zabito-175.html
FKP - 19 Wrzesień 2021, 22:43

Naczelne mają pozycje rzędu w drabince klasyfikacyjnej i odpowiadają waleniom. Delfiny i grindwale zaliczają się do rodziny delfinowatych, która to odpowiada rodzinie człowiekowatych, do której należą wspomniane wyżej szympans i człowiek xd
zgryźliwy tetryk - 20 Wrzesień 2021, 18:37

FKP napisał/a:
Naczelne mają pozycje rzędu w drabince klasyfikacyjnej i odpowiadają waleniom. Delfiny i grindwale zaliczają się do rodziny delfinowatych, która to odpowiada rodzinie człowiekowatych, do której należą wspomniane wyżej szympans i człowiek xd

Spory w kwestii systematyki fauny nie zmieniają faktu, że te polowania są organizowane dla zdobywania żywności, więc w pełni usprawiedliwione, w przeciwieństwie do "sportu wędkarskiego" uprawianego na zasadzie "fotka, buzia, woda". Gdy ryba zostaje humanitarnie uśmiercona i "wędruje na patelnię", jest to normalne pozyskiwanie żywności. Lecz dręczenie ryby w trakcie wyciągania jej z wody z przebitą haczykiem wargą, a następnie wypuszczanie jej do wody z okaleczonym pyskiem, jest wyrazem sadystycznego okrucieństwa, gdyż taka ryba może nawet "odejść" śmiercią głodową, o bólu nie wspominając. Dla "sportu", a nie do konsumpcji. Na Wyspach Owczych jest to nie sport, lecz po prostu UBÓJ ssaków morskich na mięso.

FKP - 20 Wrzesień 2021, 18:58

Te ryby mają znacznie lepiej od tych grindwali, chwila stresu i pływają sobie dalej. W polowaniu dla zdobycia żywności byłoby wszystko okej, gdyby nie robił tego gatunek, którego populacja jest katastrofalnie ponad nadmiarowa i zwyczajnie w świecie inne gatunki nie są w stanie poradzić sobie z presją ze strony ludzi rozumnych. To tak, jakby na 1000 bawołów zasadzało się 100 lwów, proporcje w naturze są zachowane, w naszym świecie nie.
zgryźliwy tetryk - 20 Wrzesień 2021, 19:17

FKP napisał/a:
Te ryby mają znacznie lepiej od tych grindwali, chwila stresu i pływają sobie dalej.

Wbij sobie jakieś żelastwo w wargi i pochodź z tym, zobaczysz jakie to miłe :shock: Zresztą uszkodzenia pyska mogą prowadzić do infekcji (stanu zapalnego) w miejscu zranienia lub nawet śmierci głodowej


FKP napisał/a:
W polowaniu dla zdobycia żywności byłoby wszystko okej, gdyby nie robił tego gatunek, którego populacja jest katastrofalnie ponad nadmiarowa i zwyczajnie w świecie inne gatunki nie są w stanie poradzić sobie z presją ze strony ludzi rozumnych. .

Nie dotyczy to Wysp Owczych gdzie gęstość zaludnienia to 34,5 osób/km². Dla porównania w Polsce to 121.1 osób/km² i ilość ta spada. https://samorzad.pap.pl/kategoria/aktualnosci/gus-w-pierwszym-polroczu-2020-r-liczba-ludnosci-polski-zmniejszyla-sie-o-28 Nadmiary populacyjne notuje się przede wszystkim w krajach tak zwanego "trzeciego świata", ale na to nasza cywilizacja nie ma żadnego wpływu.

FKP - 20 Wrzesień 2021, 20:49

W większości przypadków te ryby prowadzą normalne życie, nie przeszkadza im rana po haczyku xd
zgryźliwy tetryk - 25 Wrzesień 2021, 17:13

Jeśli nie "sną" z głodu, to potem jakoś żyją. Ale wyobraź sobie swoje życie z raną w wardze, policzku lub w podniebieniu. Czy dla sportu wolno powodować cierpienie zwierząt. :?: Jeśli musimy je zabijać, to albo dla zdobycia żywności, albo tępiąc szkodniki (szczury, myszy, krety, a w lesie lisy i wilki). Zaś dręczenie zwierząt jest karalne. Niestety wskutek działania eko-idiotów wilki zostały dziś wzięte pod całkowitą ochronę gatunkową. To ze szkodą dla pasterstwa.
FKP - 25 Wrzesień 2021, 19:56

Właściwe tam, gdzie rządzi człowiek "twardą ręka" tj. wypasa zwierzęta na polanach w ogromnych ilościach wilków nie powinno być, bo to jest sprzeczność sama w sobie, człowiek w takiej sytuacji jest drapieżnikiem szczytowym i nie znosi konkurencji ;) Co innego na wielkich, dzikich przestrzeniach jak np. w Kanadzie, tam zwierzęta różnych gatunków mogą koegzystować bez wchodzenia sobie w drogę i jeśli wilki polują na dzikie zwierzęta a ludzkie zagrody zostawiają w spokoju to jest ok. Co do ryb to widziałem wiele karasi "chińskich" z ranami pyska po haczykach i w żadnym wypadku nie przeszkadzało to tym rybom normalnie żerować, takie drobne rany kłute się szybko goją. Ludzie popełniają na zwierzętach wiele niewłaściwych moralnie rzeczy np. tworzą jakieś dziwne rasy zwierząt np. mopsy, które mają w skutek takich zabiegów selekcyjnych mnóstwo przypadłości chorobowych a mimo to trzymanie tak zmienionych fenotypowo ras psów jest powszechnie akceptowalne ;)
zgryźliwy tetryk - 25 Wrzesień 2021, 20:47

Karaś jest wyjątkowo odporną i żywotną ryba potrafiącą przeżyć zimę w zbiorniku wodnym zamarzniętym do dna. Tak, że w ich przypadku zdolność do regeneracji jest wytłumaczalna. Co do wilków. Pamiętam czasy gdy za wilcze truchło wypłacano nagrodę. Teraz w niektórych rejonach wilki tak się rozmnożyły, że atakują nawet psy i inne zwierzęta inwentarskie w ludzkich zagrodach.
https://gazetawroclawska.pl/zagryzione-zwierzeta-w-zagrodzie-atak-wilkow-drastyczne-zdjecia/ar/c1-14523979
https://24kurier.pl/aktualnosci/wiadomosci/atak-wilkow-w-cieminie-zginelo-10-zwierzat-w-zagrodzie/
https://trybun.org.pl/2020/04/18/wilki-zaatakowaly-gospodarstwo-agroturystyczne-te-drapiezniki-trzeba-zaczac-odstrzeliwac-natychmiast/
A dziki. Widziałem je na uliczkach Krynicy Morskiej, teraz inne stado grasuje w Poznaniu. Kto winien :?: EKOIDIOCI :!:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group