Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Rozmowa o zdjęciach - Alpy z Polski i inne dalekie obserwacje
PiotrNS - 13 Listopad 2021, 22:56 Temat postu: Alpy z Polski i inne dalekie obserwacjeWitajcie, trzeba rozruszać ten dział forum Ostatnio zainteresowałem się pewną dość niszową i mało znaną dziedziną fotografii - dalekimi obserwacjami. Wypatrywanie odległych, a czasami wręcz ekstremalnie odległych obiektów wydaje się być nie tylko świetną rozrywką sprawiającą satysfakcję, ale także lekcją geografii i... meteorologii - sztuką jest bowiem także przewidzenie idealnych warunków atmosferycznych, przejrzystości powietrza oraz ich wykorzystanie.
W Polsce najwięcej dalekich obserwacji przeprowadza się na południu, zaś ich przedmiotem zazwyczaj są Tatry. Można je dostrzec jeszcze z okolic Sandomierza, zaś z Górnego Śląska zdarza się wykonać nawet bardzo dobre jakościowo zdjęcia naszych najwyższych gór. Obserwatorzy w Bieszczadach wypatrują odległych szczytów ukraińskich, jednak mają w swoim dorobku także góry w Rumunii. W Karkonoszach oprócz szczytów górskich karierę robi także wrocławski wieżowiec Sky Tower
W tym roku zdobyty został jednak prawdziwy Święty Graal polskich zapaleńców. Pamiętam jak parę lat temu zainteresowałem się tym, czy z naszego kraju można dostrzec Alpy. Poszukałem w Internecie i znalazłem wątek poświęcony wspomnieniom jednego z miłośników wycieczek górskich, który twierdził że któregoś razu w dawnych czasach wypatrzył najwyższe góry Europy z Sudetów wczesną zimą przy idealnych warunkach pogodowych. Respondenci uznali jednak, że trafił wzrokiem na któryś z położonych "po drodze" szczyt w Czechach i z powodu nierówności terenu oraz krzywizny Ziemi, Alpy nie są nigdy widoczne z Polski.
W lutym bieżącego roku udało się jednak dokonać niemal niemożliwego. Fotograf i miłośnik Sudetów natrafił na wspaniałe warunki. Nad Czechami ulokował się wyż zapewniający doskonałą stabilność powietrza przy suchej i bezchmurnej pogodzie. Nie przeszkodziły też zanieczyszczenia pochodzące z położonych na przestrzeni prawie 300 km miast, w tym Brna i Wiednia.
I udało się Scheeberg, szczyt Alp austriackich o wysokości 2076 m n.p.m ukazał się na fotografiach, które dla ich autorów będą chyba najważniejszymi w karierze Miejscem obserwacji był Śnieżnik.
Co sądzicie o tym wyczynie i zdjęciach A może Wy też oglądaliście kiedyś bardzo odległe obiekty Ja to przede wszystkim Tatry z mojego miasta - jest kilka miejsc, z których pięknie je widać i czasami zdarzają się do tego wspaniałe warunki, sprawiające że góry wydają się bliższe. Żałuję, że nie wykorzystałem do takich obserwacji tegorocznego majowego ocieplenia, podczas którego zdjęcia ośnieżonych Tatr na tle błękitu nieba wręcz zalały Internet - a niektóre pochodziły z dalekich miejsc. Tutaj jest próbka: https://astropolis.pl/topic/30795-dalekie-obserwacje-z-g%C3%B3r/page/49/
Jaworz, 7 sierpnia 2021kmroz - 13 Listopad 2021, 23:01
PiotrNS napisał/a:
W lutym bieżącego roku udało się jednak dokonać niemal niemożliwego. Fotograf i miłośnik Sudetów natrafił na wspaniałe warunki. Nad Czechami ulokował się wyż zapewniający doskonałą stabilność powietrza przy suchej i bezchmurnej pogodzie. Nie przeszkodziły też zanieczyszczenia pochodzące z położonych na przestrzeni prawie 300 km miast, w tym Brna i Wiednia.
I udało się Scheeberg, szczyt Alp austriackich o wysokości 2076 m n.p.m ukazał się na fotografiach, które dla ich autorów będą chyba najważniejszymi w karierze Miejscem obserwacji był Śnieżnik.
Do czegoś do dupsko wołowe się jednak przydało Super obserwacja, aż ciężko mi w to uwierzyć. PiotrNS - 13 Listopad 2021, 23:05 Ale to było jeszcze podczas pełnoprawnej zimy, przy białej magii 15 lutego Znalazłem szerszy opis tej obserwacji, są tam też zdjęcia "od kulis"
To chyba się muszę wziąć za siebie, bo dopiero z Ćwilina je widać Janekl - 14 Listopad 2021, 13:23 Z mojej miejscowości widać maksymalnie na parę kilometrów bo takie ukształtowanie terenu najlepsze widoki widać z wieży najwyższego wzniesienia z Wieżycy bo w dobrą pogodę gołym okiem nawet Trójmiasto czy zatokę. Półwyspu Helskiego jeszcze nie widziałem.Bartek617 - 14 Listopad 2021, 13:44 Z moich okolic można też bardzo dobrze dostrzec Tatry, ale tylko przy dobrej widoczności powietrza i ładnej pogodzie (a rejon Krakowa akurat słynie ze spapranej pogody, więc uchwycenie gór jest no dużym wyzwaniem). Jednak właśnie ich wysokość zasłania mi obecność krajobrazów już po słowackiej (ewentualnie czeskiej) stronie.
Wyczyn jest godny podziwu, a zdjęcia są ładne. Sam próbowałem coś przez lornetkę popatrzeć, ale ponieważ mój wzrok do najlepszych nie należał/nie należy, a sprzęt też nie był jakiejś wyjątkowej klasy, to raczej widziałem tylko okoliczną panoramę. PiotrNS - 14 Listopad 2021, 14:09 Paweł, to mnie zaskoczyłeś, bo myślałem że z Kasiny Wielkiej Tatry pewnie widać już bardzo wyraźnie. W Nowym Sączu dobrym miejscem do obserwacji jest most na nowej obwodnicy północnej oraz jego najbliższe okolice - z tamtego miejsca w linii prostej do Tatr nie ma praktycznie żadnych innych wzniesień, ani przeszkadzających budynków, dzięki czemu nasze najwyższe góry widać nawet przy pochmurnej pogodzie. Ze wzniesień w pobliżu mojego domu widać tylko mały kawałek, bo reszta Tatr chowa się za Beskidem Sądeckim.
Janek, właśnie ostatnio szukałem informacji na temat Wieżycy i tego, czy można zobaczyć z niej Morze Bałtyckie - teraz już wiem, że tak Nad samym morzem ciekawym i ambitnym obiektem obserwacji jest Bornholm i światła latarni morskiej, która tam się znajduje. Sam nie miałem okazji, ale podobno przy wyjątkowo dobrej widoczności i braku fal słabe, migające światło tuż nad taflą wody można zauważyć nawet z poziomu plaży w Kołobrzegu, bez potrzeby wyjścia na latarnię morską.
Bartek, kilka razy widziałem piękne fotografie Tatr na tle portu lotniczego w Balicach, między innymi w maju. To musi być świetny punkt widokowy, kiedy widać tyle przyrody, a do tego majestatyczne stalowe ptaki lądujące w pobliżu jorguś - 14 Listopad 2021, 17:13 Oo a z tym, że z Górnego Śląska dobrze widać Tatry to trochę mnie zdziwiło Musiałbym poszukać tego miejsca, bo ode mnie jedynie Beskid Śląski czasem widać z dachu domu xdkmroz - 14 Listopad 2021, 17:16
jorguś napisał/a:
bo ode mnie jedynie Beskid Śląski czasem widać z dachu domu xd
Ode mnie z domu to w ogóle nic nie widać XD Ale z 9 piętra w bloku już całkiem sporo, pamiętam jak 21.10.2021 widziałem na horyzoncie dupę wołową, której granica była gdzieś na linii Białobrzegi-Garwolin.PiotrNS - 14 Listopad 2021, 17:32 W okolicach Warszawy dużą atrakcją jest sama Warszawa Jako że (można powiedzieć) Twoje miasto jest pod względem ilości i wysokości wieżowców w ścisłej czołówce Europy, zabudowania Śródmieścia są widoczne z daleka. Widziałem kiedyś zdjęcia przebijających się na tle nieba konturów PKiN oraz wieżowców, a wszystko w zupełnie wiejskiej, sielankowej scenerii. Dalekim obserwacjom sprzyja też taras widokowy Pałacu Kultury i Nauki, z którego można wypatrywać wielu dalekich kominów czy elektrowni, m.in. w Kozienicach.
Jorguś, wiele razy widziałem zdjęcia Tatr z budynków w Katowicach A skoro wspomnieliśmy już o obserwacji Alp, koniecznie trzeba wspomnieć również najodleglejsze potwierdzone miejsce w centralnej Polsce, skąd zauważono wierzchołki Tatr. To już województwo łódzkie