Wiele osób myśli, że podrzucając kawałki pieczywa, czy ziarna na trawnik w parku, czy wokół domu lub bloku to w ten sposób dokarmiając gołębie pomaga się im.
Nic bardziej mylnego. Na przykład chleb generalnie nie jest zdrowym pożywieniem dla ptaków. Poza tym ptaki stają się wtedy zbyt leniwe, żeby same szukać pożywienia i przyzwyczajają do miejsc, gdzie podrzuca się im jedzenie.
A z tych trudno się ich pozbyć i bywają wręcz uciążliwe dla ludzi.
Szkoda, że na powyższy punkt nie mam w ogóle wpływu, gdyż w moim bloku mieszka pewien starszy pan, który przez cały rok z drugiego piętra zrzuca okruszki pieczywa na trawnik pod blokiem...Bartek617 - 28 Marzec 2022, 11:46 Przyszła mi do głowy automatycznie (zupełnie podświadomie) taka jedna myśl (co można byłoby zrobić), ale mnie samego w sumie przeraża i boję się o niej pisać- bo tego bym wobec nikogo i niczego nie chciał... zgryźliwy tetryk - 28 Marzec 2022, 15:40 Gorzej gdy ptaki karmi się na parapecie. Brudzą szyby na piętrach niżej. Co innego na trawniku. Dokarmianie ptaków resztkami pokarmu zgodne jest z ideą "no waste". Co do gołębi na balkonach. Wystarczy niszczyć ich gniazda po złożeniu jajek. Wypróbowane i skuteczne. Pisanie o tym ,że chleb dla nich jest szkodliwy to fejk rozpowszechniany przez przeciwników dokarmiania. Zresztą u nas większość wykładanych resztek wydziobują wronowate. Gołąb nie potrafi przytrzymać sobie kęska pokarmu i rzuca nim zostawiając w dziobie małą jego cząsteczkę.. Wtedy wrona zabiera to w "bezpieczne miejsce" i tam dziobie przytrzymując pazurem.
FKP - 28 Marzec 2022, 19:02 Gołomb jest pod ochroną, jak każdy ptak.zgryźliwy tetryk - 28 Marzec 2022, 19:12
FKP napisał/a:
Gołąb jest pod ochroną, jak każdy ptak.
A kura to też ptak i też bywa hodowany. Pod ochroną
FKP - 28 Marzec 2022, 19:15 Kura nie, bo nie jest w ujęta w wykazie ptaków dziko żyjących. Gołąb miejski jest.zgryźliwy tetryk - 28 Marzec 2022, 19:23
FKP napisał/a:
Kura nie, bo nie jest w ujęta w wykazie ptaków dziko żyjących. Gołąb miejski jest.
Również ptaki, które można spotkać w budynkach, są pod ścisłą ochroną gatunkową. Wyjątkiem są: gołąb miejski, sroka, wrona siwa, kruk, gawron (na terenie miast) i mewy srebrzysta i białogłowa, które są objęte ochroną częściową.
https://www.passa.waw.pl/...rawa,3487?ref=1funkcyjka - 19 Maj 2022, 07:36 Aż mi się przypomina chmara gołębii na rynku w Krakowie. Mam wrażenie, że co roku jest ich coraz więcej a jeszcze więcej jest chleba, który ciągle jest im rzucany, przejść się nie da i boję się, że pewnego dnia dostanę od nich "minę" na ubrania czy włosy
Co do tematu posta - pamiętam, że raz u rodziców w mieszkaniu na balkonie się gołębie zadomowiły i zaczęły wić gniazdko i wysiadywać jaja więc wystawiliśmy płyty CD i jakieś kolorowe reklamówki. Irytujący widok, jak tak "gruchały" od rana.LukeDiRT - 12 Czerwiec 2022, 10:56 Jak można bronić te latające szczury
Nie rozumiem osób wypowiadających się w poniższym filmie... i jeszcze ta "refleksja" na koniec, czy można sobie wyobrazić miasto bez nich Tak, ja mogę sobie to wyobrazić. Bez gołębi byłoby znacznie czyściej i zdrowiej.
Tak, ja mogę sobie to wyobrazić. Bez gołębi byłoby znacznie czyściej i zdrowiej.
Oj tak i bezpieczniej, nie bojąc się, że jadąc hulajnogą czy innym rowerem nie nadepnie się przypadkiem na gołębia, bo to istna udręka. Nie raz musiałam gwałtownie hamować bo mi wleciał prawie że gołąb pod koła...