jorguś - 2 Maj 2022, 21:39 Temat postu: Kwiecień 2022 Jak na bubu kwiecień, uważam że na prawdę był spoko. Zimowy początek wręcz sprawił trochę radości po psychicznym marcu xd W innej sytuacji, czyli np po bardziej przyzwoitej zimie i choćby takim szarawym marcu jak ubiegłoroczny to bym to pewnie odebrał inaczej xd Ale już abstrahując od samego początku to i tak przyniósł niemało dobrego i sporo bardzo fajnych, kwietniowych dni- sympatycznego ciepełka jak choćby 24 kwietnia z solidną jak na kwiecień burzką też nie zabrakło. Poniżej dane z mojej pseudostacji xd PiotrNS - 2 Maj 2022, 21:44 Ależ ten Globson u Ciebie odpalił 14 kwietnia  Temperatura średnia wyszła prawie tak samo jak u mnie i widać podobieństwo wielu dni, choć średnie dobowe podczas ataku zimy były u Ciebie niższe, no i ja nie miałem całodobowego mrozu. Również uważam, że był to naprawdę niezły kwiecień jak na miesiąc o takiej anomalii; cieszy mnie zwłaszcza ten pochód wiosny w III dekadzie połączony z ciepełkiem w dynamicznej wersji 
jorguś - 2 Maj 2022, 21:45 PiotrNS, To raczej pseudoklatka wtedy trochę odleciała xd realnie były z 22 stopnie pewnie. PiotrNS - 2 Maj 2022, 21:47 Nie doceniasz Globcia, zemści się na Tobie i będzie weźdajbieli 
Oj, nie przelogowałem się 
To na pewno duża zasługa pseudoklatki, ale i tak jestem pod wrażeniem tego, jak mocno słoneczko ją wtedy zagrzało. Widać, że jednak o tej porze roku ma już tę moc. jorguś - 2 Maj 2022, 21:54 Tego dnia nawet lekko się przyjarałem jak na słoneczku wykonywałem pracę w ogródku  Ale szczerze to serio uznałem, że jednak w kwietniu dużo bardziej podobają mi się takie duety jak np 6-7.04 albo 23-24.04.
FKP - 2 Maj 2022, 22:04 Chciałbym wstawić tutaj komentarz, ale boje się, że serwery forum tego nie wytrzymają. kmroz - 2 Maj 2022, 22:15 🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶��🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶🥶 Bartek617 - 2 Maj 2022, 22:26 Do rześkich nocy mam słabość, dlatego niska średnia temp. min. jest pozytywem.  Jednak nie zmieniło się mi zdanie do pierwszych 3-4 dni w całokształcie: ciarki takie po plecach przechodzą, że no można zwymiotować płuca... 
Jak niektóre osoby widziały dobre strony tego incydentu, to ja widzę dla niego takie porównanie sytuacyjne z życia wzięte: słaba uczennica lub słaby uczeń nagle zaczyna w szkole otrzymywać "5" i "6" z prac domowych oraz klasowych mimo że powstały one z pomocą Rodziców i/lub internetu- mniej więcej tak odbieram ten epizod: sytuacja hydrologiczna się poprawiła (analogicznie do średniej uczennicy/ucznia, która też wzrosła), ale kosztem izolacji flory, chociaż powinna sama zacząć się rozwijać, a zamiast tego musiał pojawić się ostatni okres z pokrywą (analogicznie ona/on powinna/powinien ruszyć głową i samodzielnie odrabiać zadania, a nie liczyć na to, że inni rozwiążą)...
Ja tam wolałbym, by ta fala opadów z przełomu miesięcy pojawiła się tydzień później przy podobnych parametrach (czy danych) co na wykresie: przy strefie opadów ciągłych byłby to życiodajny deszcz...
W kwestii miesiąca wzbudza raczej negatywne wrażenia (głównie przez początek, dalsza część na szczęście przebiegała na ogół umiarkowanie i bez równie wielkich odchyłów termicznych, zarówno w jedną jak i w drugą stronę), ale w moim odczuciu bywały większe pogodowo-termiczne skurczybyki... 
FKK - 3 Maj 2022, 08:24 W Gdańsku był to chłodny kwiecień, choć nie tak jak kwiecień poprzedni, bo duża ilość Słońca nieco podnosiła temperaturę odczuwalną. No i nie było opadów śniegu. https://www.ogimet.com/cg...ra=06&ind=12155 Jak coś to ta stacja jest dosyć blisko morza, stąd takie niskie tmaxy. Przypuszczam że w głębi lądu było nieco cieplej. Mimo wszystko to niestety jest drugi z rzędu słaby kwiecień. |
||||||
