Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Software - Czy kupowanie licencji do programów ma jeszcze sens?
funkcyjka - 6 Październik 2022, 17:17 Temat postu: Czy kupowanie licencji do programów ma jeszcze sens?Właśnie natknęłam się na ciekawą dyskusję, która była podstawą do założenia tego wątku. Mowa oczywiście o cenach (niekiedy zawyżonych) programów komputerowych.
Cytat:
Zastanawiałem się nad zakupem pakietu Ms Office. Ceny pakietu okazały się absurdalne. 640zł za offline, lub 300zł za rok online. Tymczasem, szkoły, czasem urzędy, domagają się dokumentów dostarczonych w formacie word. Bunt, od dzisiaj używam pakietu Open Office.
Podzielacie zdanie tego użytkownika? Czy w obecnych czasach warto jeszcze wykładać pieniądze na takie rzeczy, przy szalejącej inflacji? Pytanie też, czy koniecznie trzeba wykładać pieniądze na taki wydatek? Znaczy... bogatemu nikt nie broni, ale dla przeciętnego zjadacza chleba wątpię, by był to tak palący wydatek.
Moim zdaniem nie warto płacić za licencje topowych programów, gdzie to zamienniki (czasem lepsze) hulają za darmo lub w postaci freemium po Internecie... I chyba nie znam nikogo, kto zapłaciłby np. za licencję Winrara. Chociaż patrząc na wypowiedzi użytkowników i filmy na YT, znaleźli się tacy szaleńcy.
Bartek617 - 6 Październik 2022, 17:56 Mam pakiet MS z wersji 2007 na komputerze- mimo że wciąż należy do użytecznych i da się wiele rzeczy zrobić, to wielu przydatnych funkcji jednak nie zawiera, ale i tak trochę pieniędzy kiedyś kosztował mojego Tatę, gdy mi go zakładał. Na laptopie korzystam z konkurencyjnych programów typu LibreOffice czy OpenOffice- są to chyba wciąż darmowe alternatywy , ale niestety nieco prostsze, biedniejsze i uboższe, jeśli chodzi o możliwości. Także w sieci jest do dyspozycji Dysk Google z Dokumentami i Arkuszami, ale z tego co się orientuję, to też ten program jest nieco ograniczony (taka jakby wersja beta).
Do programu WinRar też nie mam wykupionej licencji- na szczęście nie ma jednak ta okoliczność zasadniczego wpływu na otwieranie pojedynczych plików w danym folderze. Jak np. pobrałem kiedyś dane ze strony histklim i one zostały zapisane w dokładnie takim formacie, to mogłem pliki PDF w nich zawarte (związane z informacjami o dawnej pogodzie w danym miejscu) otworzyć bez większych obaw w dowolnej aplikacji (Adobe Reader lub domyślna przeglądarka internetowa do tego celu przeznaczona, czyli Microsoft Edge).