Bartek617 - 19 Październik 2022, 23:22 Temat postu: "Ściągany"/"Wrongfully Accused" (1998) Jak pewnie miałem okazję kiedyś wspomnieć, lubię oglądać filmy z udziałem już nieżyjącego aktora o nazwisku Nielsen, znanego między innymi w roli odważnego, ale jednocześnie lekkomyślnego policjanta z serii komedii kryminalnej pt. "Naga broń".  "Ściągany" odbierany jako film akcji, komedia, a również jako parodia innych produkcji do nich należy między innymi (można powiedzieć, że jest to dobry przykład dzieła postmodernistycznego w kinematografii, bo pojawiło się wiele nawiązań czy aluzji do innych produkcji). Pewnie wyjdę na niedojrzałego dzieciaka  , ale podoba mi się bardzo ten seans i uważam go za arcydzieło, podobnie jak film podobnego typu pt. "Szklanką po łapkach".
Na ogół wszystkie sceny w nim obecne były jak dla mnie w porządku, ale najbardziej mi się chyba podoba walka głównego bohatera (światowej sławy muzyka) z jednorękim, jednonogim i jednookim łobuzem na początku filmu, jak przyjechał do domu znajomej (która swoją drogą później wrobiła go w zabójstwo małżonka, zamożnego człowieka) - to był bardzo emocjonujący fragment. Fajna też była podróż do więzienia i ucieczka skrzypka przed pociągiem, który mimo wykolejenia się dalej magicznie jeździł. Albo jak ten wirtuoz uchronił jednego znanego przybyłego polityka (który wypowiedział w wywiadzie telewizyjnym wojnę terrorystom) przed atakiem ze strony tego amputowanego mężczyzny (jak próbował własną nogą z wbudowaną bronią go zastrzelić). Partnerka protagonisty, która z jednej strony mu pomagała, a z drugiej trochę również przeszkadzała i robiła ogólnie niemałe zamieszanie swoją osobą, była urocza   - piękne było to końcowe ujęcie, jak płynęli statkiem (podobne do tego w przeboju filmowym "Titanic", tylko inaczej się ich losy potoczyły niż tamtych postaci).
https://www.filmweb.pl/fi...85gany-1998-700 |
||||||
