Bartek617 - 29 Listopad 2022, 16:24 Temat postu: Kłopoty z dźwiękiem Najmocniej przepraszam, ale od jakiegoś czasu borykam się z następującym problemem w komputerze PC...  Sprzęt nie widzi w ogóle głośników (wewnętrznych)... Jedyne źródło dźwięku, jakie obecnie mam, wynika z podłączonych słuchawek do mikrofonu (który jest podłączony do komp.- przez słuchawki mogę słuchać)- więc mogę domniemywać nieśmiało, że z kablami sytuacja wygląda w porządku...
Nie wiem, czy to ma jakieś większe znaczenie, ale kilka dni temu pobrałem i próbowałem zainstalować najnowszą aktualizację na system operacyjny Windows 10- to była aktualizacja zbiorcza/skumulowana w wersji 22H2. Rozważam naprawdę, czy nie mogę jej odinstalować, bo podobno nie tylko w nowszym Windowsie (co do którego mój sprzęt nie spełnia wymagań) pojawia się wiele niepokojących zmian, np. problemy z dźwiękiem (nawet całkowity zanik), gorsze ładowanie lub działanie poszczególnych gier czy aplikacji (m. in. zaburzenie ich płynności).
https://wyleczpc.pl/pytaj/jak-zreinstalowac-sterowniki-dzwiekowe-w-systemie-windows-10/ Jeśli chodzi o kontrolery dźwięku, wideo i gier, to z tego poradnika próbowałem niedawno pobrać najnowsze sterowniki do dwóch oprogramowań: NVIDIA High Definition Audio i Realtek High Definition Audio (trzecim nośnikiem jest mój mikrofon), ale niestety bezskutecznie (oficjalnie system uważa, że mam bieżącą wersję, chociaż prawda jest taka, że jej nie pobrał, bo wciąż widnieje wydanie sprzed kilku lat)... Nie uciekłem się jeszcze do kroku z usunięciem nośnika instalacyjnego (by później pobrać na nowo jego obecną wersję), bo bałem się, że się całkiem pozbawię jakiegokolwiek sygnału czy głosu (mimo że przy Realteku jest widoczna ikona przedstawiająca trójkąt ostrzegawczy z wykrzyknikiem)... 
Jednak co mnie naprawdę zastanawia, to komunikat: "Dołącz urządzenie głośnik, zestaw słuchawkowy lub słuchawki. Urządzenie peryferyjne audio prawdopodobnie nie jest podłączone. Sprawdź połączenie". Ta treść sugerowałaby, że trzeba byłoby jednak coś fizycznie przy sprzęcie pogrzebać.
"System Windows nie może załadować sterownika urządzenia dla tego sprzętu. Sterownik może być uszkodzony lub nieobecny. (Kod 39) {Zły obraz} Program %hs nie jest przeznaczony do uruchamiania w systemie Windows albo zawiera błąd. Zainstaluj program ponownie, używając oryginalnego nośnika instalacyjnego, albo skontaktuj się z administratorem systemu lub z dostawcą oprogramowania w celu uzyskania pomocy. Stan błędu: 0x"
Nie wiem tylko dlaczego się to stało- czy zawiniła tu ta wielka aktualizacja, czy jakieś inne zaniedbanie z mojej strony powstało... Najbardziej się obawiam, że karta dźwiękowa w komputerze mi uległa zniszczeniu (to jest niewykluczone, bo urządzenie mam już dłuższy czas- ponad 8 lat)- wtedy nie wiem, co robić... Grzebać w BIOS też się obawiam- bez pomocy specjalisty lub chociażby krewnego (który się nie obawia technologii) nie dam rady... Mój Tata bardzo dobrze sobie w takich sytuacjach radził- żałuję, że nie jestem tak mądry.
Jeśli mogę, prosiłbym Was o podanie mi jakiegoś sposobu, co mogę zrobić. W ostateczności będę musiał chyba zadzwonić do jakiegoś informatyka lub mechanika komputerowego i liczyć na odpłatną usługę- sam w częściach nie chcę nic kombinować, a także nie chcę resetować systemu, ponieważ obawiam się, że moje dalsze działania czy decyzje w związku z dążeniem do rozwiązania tylko pogorszą sprawę...
Mogę czekać (jeśli chodzi o bezczynność i pasywność) na wydanie najnowszej aktualizacji, która by ewentualnie poprawiła obecne usterki- podobno takie cuda się zdarzają, ale sam nie dowierzam, czy to będzie możliwe...
zgryźliwy tetryk - 29 Listopad 2022, 17:40 Moim zdaniem to nie kwestia aktualizacji sterowników, lecz ich podłączenia, (chociażby zanieczyszczenia kurzem lub korozją) zwłaszcza przy na gniazdkach. Niedawno miałem kłopoty z kursorem myszy. Po włączeniu PC-ta raz się pokazywał, a raz nie. Znikał także w trakcie użytkowania sprzętu Dorywczo pomagał wielokrotny reset (wyłączanie i ponowne włączanie kompa). Niedawno żona w trakcie sprzątania walnęła końcówką odkurzacza w przewody pod biurkiem i coś tam porozłączała do końca. Podłączając wszystko od nowa przy okazji przeczyściłem miękkim starym pędzlem do golenia gniazdka oraz końcówki wtyków, no i teraz wszystko "gro i bucy". Obyło się bez informatyka z serwisu 
|
||||||
