LukeDiRT - 13 Grudzień 2022, 18:16 Temat postu: Wypadek Porsche na autostradzie w Niemczech https://www.youtube.com/watch?v=kfHD7ntMMl0 Update from 5.12.2023: Film bez cenzury jest dostępny na Sadisticu (tylko niestety trzeba założyć konto, żeby mieć dostęp do działu HARD)  https://www.sadistic.pl/j...wy-vt566207.htm
Bartek617 - 13 Grudzień 2022, 20:34 O cholera- to musiało być konkretne klepnięcie, skoro tak bardzo bok samochodu był pokiereszowany. 
Mówi się tyle, że można po niemieckich autostradach śmigać bez większych obaw, że coś z samochodem stanie, z uwagi na kulturę jazdy i brak złośliwości na drodze. 
Jak z Mamą jechaliśmy na cmentarz na początku grudnia, to też był kłopot z wjazdem na drogę do kościoła i do cmentarza, bo kierowca uderzył samochodem w nieopodal stojącą kapliczkę- tylko tutaj centralnie przód poszedł wraz z lewym reflektorem... Najprawdopodobniej kierowca nie wyhamował (biorąc pod uwagę mokrą nawierzchnię po spadłym deszczu), a ten zakręt jest dosyć wymagający- swego czasu ja się obawiałem tam jeździć na rowerze, mimo że to jest najlepsza droga dojazdowa.
PiotrNS - 13 Grudzień 2022, 21:51 Niestety jakiś czas temu widziałem wersję bez cenzury, coś okropnego... Człowiek jechał sobie spokojnie, może chciał się zrelaksować jazdą przy muzyce, wrzucił tryb "Sport" na manetce w Porsche i po chwili nie miał głowy. Jeszcze ciepło z niego uchodziło, a ubranie było całe w krwi, dramat... Współczuję ludziom, którzy zawodowo muszą oglądać takie rzeczy na żywo. Często kiedy słyszymy o wypadkach samochodowych, wydaje nam się, że ofiary po prostu umarły i wyglądają jakby spały - a w rzeczywistości czasami niewiele z nich pozostaje. Daje do myślenia. Można mieć wymarzony samochód, który staje się trumną, w dodatku przez taki pech. Prawdopodobnie ten kierowca wjechał w wystający fragment jakiegoś ładunku i to lekko pod kątem, bo auto nie wygląda na mocno zniszczone, szyba cała. A człowieka nie ma. Niech odpoczywa w pokoju, co tu więcej napisać 
jorguś - 13 Grudzień 2022, 22:55 Też widziałem ten filmik, ale ten człowiek raczej się nie relaksował tylko na prawdę solidnie zapieprzał. Nie mniej to nie ma żadnego znaczenia już teraz jak do tego doszło, wypadek makabryczny i na pewno przepotężna trauma dla rodziny. PiotrNS - 14 Grudzień 2022, 16:47 Ta piosenka leciała w radiu samochodu śp. Kierowcy Trudno nie zgodzić się z jednym z komentarzy - utwór z 1981 roku stał się najmroczniejszym kawałkiem roku 2022...
Trudno się po tym słucha. A dodatkowo ten fragment, który słychać ba nagraniu - "ktoś właśnie zostawił swoje życie w plastikowej torbie" zyskał tak okrutną wymowę... LukeDiRT - 5 Grudzień 2023, 10:16 Widzę że wątek stał się popularny w wyszukiwarce Google, więc dla formalności dodam, że nagranie bez cenzury powinno być nadal dostępne na portalu Sadistic.pl - tylko niestety trzeba tam założyć konto, żeby mieć dostęp do działu Hard. https://www.sadistic.pl/j...wy-vt566207.htm
PiotrNS - 5 Grudzień 2023, 11:39 Na Sadisticu się nie logowałem, jakoś nie przejawiałem dotąd zbyt dużej chęci zapoznania ze słynnym "hardem" Nagranie jednak widziałem już w listopadzie ubiegłego roku - ktoś wstawił link w komentarzu na fb. Takie filmiki często latają też po Reddicie, zresztą podobno nawet okryty szczególnie złą sławą materiał z udziałem kartelu można tam znaleźć 
Akurat nagrania wypadków samochodowych mają moim zdaniem pewien walor, chyba że prowadzą do naruszenia dobrego imienia ofiar czy prywatności ich bliskich. Niektórym "rajdowcom", jak ten idiota kierujący samochodem przypadkowej marki  : https://www.onet.pl/motor...dkjsdb,30bc1058 przydałoby się urządzić pokaz slajdów drogowych materiałów z harda na dużym ekranie w jak najlepszej rozdzielczości. Może to czegoś nauczy. Choć akurat ten delikwent raczej więcej nie dostanie uprawnień.
Bartek617 - 5 Grudzień 2023, 21:42 Bezgłowy jeździec: brzmi trochę wesoło , ale straszna tragedia się za tym kryje - zastanawiam się, jak taki człowiek sobie radził na drodze: u nas te wszystkie nerwy są jakoś ze sobą połączone (neurony są przekazywane), bez głowy by długo pewnie nie przeżył...
PiotrNS - 5 Grudzień 2023, 22:37 Bartek617, to była szybka śmierć. Komunikacja mózgu z innymi narządami została przerwana, do tego natychmiastowa utrata bardzo dużej ilości krwi i światło zgaslo. Podobno osoby ścinane na gilotynie niekiedy zachowywały jakieś przejawy świadomości przez kilka sekund, ale nie zostało to udowodnione. zgryźliwy tetryk - 5 Grudzień 2023, 22:53 Podobno dotyczyło to osób także ścinanych mieczem lub toporem. I jeszcze jedno. Gdy kiedyś siekierką zabijałem kurczaka, to ten będąc już bez głowy jakiś czas szamotał się, a puszczony nawet skakał. |
||||||
