To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Ciekawostki - Które zwierzęta najbrutalniej obchodzą się ze swoją ofiarą?

FKP - 29 Grudzień 2022, 10:41
Temat postu: Które zwierzęta najbrutalniej obchodzą się ze swoją ofiarą?
Ja zagłosowałem na komodo, bo nie dość, że zjadają swoją ofiarę wyjątkowo długo, to na dodatek fundują jej posocznice i rozległe krwawienie ran.
PiotrNS - 29 Grudzień 2022, 11:04

Ja również zagłosowałem na największe jaszczurki świata, które dzięki Tobie miałem okazję w jakimś stopniu poznać ;) Hieny kojarzą mi się raczej z pastwieniem się już po śmierci swojej ofiary, natomiast piranie choć przerażają, to nie są chyba tak nieustraszone i wyrachowane jak właśnie Komodo.
zgryźliwy tetryk - 29 Grudzień 2022, 14:34

Ja obstawiam koty, najzwyklejsze domowe, zagrodowe i działkowe "mruczki". Wielokrotnie na własne oczy widziałem jak nasze działkowe koty zanim zjedzą mysz długo się "bawią" z niedomęczonym "łupem" . Jak na tych fotkach:

Na nornice, które im nie smakują polują dla samej przyjemności polowania i późniejszej "zabawy". Potem przynoszą pod drzwi, alby pochwalić się ludziom jaki to z nich pożytek przy tępieniu szkodników. :ok:
Na drugim miejscu obstawiłbym ludzi noszących w foliowych "reklamówkach" żywe jeszcze karpie.

Bartek617 - 29 Grudzień 2022, 18:41

zgryźliwy tetryk napisał/a:
żywe jeszcze karpie.


Lepiej byłoby kupić martwą rybę. ;-) W pewnym sensie byłoby to "zbezczeszczenie zwłok" zamiast "zabójstwa" (ten czyn pewnie się wydaje obrzydliwy i ohydny, ale wyroki padają niewielkie za tego typu przestępstwa- bo w końcu myśląc racjonalnie: jak serce przestało bić, mózg umarł lub płuca nie pracują, to w zasadzie niewiele złego już można zrobić- w skrócie: jest już "pozamiatane", podobnie w kwalifikacji prawnej się ocenia "sprzątanie" po zabójstwie, tzn. zacieranie śladów morderstwa- więcej niż kilka l. pozbawienia wolności raczej się nie powinno otrzymać). ;-)

Rozumiem oburzenie ludzi, bo w końcu do takiej prawdziwie czarnej roboty raczej mało kto ma predyspozycje: nieważne czy chodzi o wypatroszenie zwierzaka czy o pozbawienie życia człowieka: nie tylko "ogólne", ale także przed jego narodzinami (aborcja) lub na jego życzenie czy prośbę z powodu m. in. odczuwania ciężkiej choroby (eutanazja). :-( Prawda jest taka, że na takie drastyczne widoki trzeba być uodpornionym i na swój sposób gruboskórnym. :-( Ja mogę bez większych konsekwencji wpierdzielać "truchło" ryby (jak się porządnie ją usmaży, upiecze czy ugotuje), ale no bycie świadkiem jej szlachtowania nie byłoby dla mnie przyjemnym doświadczeniem :cry: Podobnie jakbym widział rozszarpane nienarodzone dziecko czy okrutnie zamordowanego człowieka, to pewnie bym pojechał do Rygi... :cry: Nie, nie chodziło mi o podróż do stolicy Łotwy (nadbałtyckiego kraju). ;-)

Bartek617 - 29 Grudzień 2022, 18:45

Oddałem głos na warany, bo widziałem nieliczne wzmianki o ich okrucieństwie, gdy dopadają swoje ofiary. :-(

Ale się ładnie uśmiechają. ;-)

zgryźliwy tetryk - 29 Grudzień 2022, 19:51

Bartku, a czy kiedykolwiek byłeś na świniobiciu na wsi, lub na przykład własnoręcznie zarzynałeś drób. :?:
Ja tak. Kiedyś, gdy nie było ferm drobiarskich, kury i inny drób kupowało się na bazarach żywy (zabity niesprzedany mógłby zaśmiardnąć z braku lodówki) Za dodatkową opłatą sprzedawca zabijał taką kurę, albo wiozło się ją do domu i samemu zabijało. Robiłem tak, gdy przez pewien czas z rodziną wynajmowałem pokój w jednej z podwarszawskich wsi (w Warszawie było bardzo drogo i niechętnie wynajmowano rodzinom z dziećmi). Wtedy na targu można było taniej kupić kilka kurczaków i sukcesywnie je zabijać i zjadać.. A teraz każdego kreta złapanego na działce w pułapkę rurową topię bez "zmrużenia oka". O biciu much i komarów nie wspomnę, bo to robi chyba każdy.

Bartek617 - 30 Grudzień 2022, 03:09

Nie, nie widziałem nigdy takich rzezi na własne oczy (na żywo). ;-) Sam oczywiście też nie musiałem nic przy zwierzętach robić ;-) , chociaż trochę boleję teraz, że jestem taki niezaradny. :-(


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group