To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

2000 rok - Październik 2000

Jacob - 29 Czerwiec 2019, 13:03
Temat postu: Październik 2000
Ostatnio na blogu zgadało się o rekordowym październiku, ten był ponad 100 lat temu, więc nie mam dokładnych danych, za to przedstawię wicerekord z przed 19 lat. Trzeba przyznać że to był wyjątkowo przyjemny miesiąc tmaxy w granicach 11-22 st., był to jedyny październik z 1961, który nie przyniósł ani rezu jednocyfrowej temperatury maksymalnej, taka pojawiła się u mnie w tamtym roku dopiero 5 listopada, u mnie rekordowo późno ;-) . Fakt pojawił się przymrozek, ale tylko raz, jak na październik to naprawdę nieźle ;-) , miesiąc był również bardzo suchy, bylo mało dni z opadem sumy dobowe również były dość skromne. Był również pogodny :-D .
Tak dokładnie wyglądał w Toruniu
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2000-10-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=desc&XwiPLmOtd_ZFa=mK*v8ijupJGoV&erhAPgHQklBc=J3mwQcX%40te1V&jYabgBAoRlVmxM=Wia%40jSRsYInwOh&XwiPLmOtd_ZFa=mK*v8ijupJGoV&erhAPgHQklBc=J3mwQcX%40te1V&jYabgBAoRlVmxM=Wia%40jSRsYInwOhw

Anomalia października 2000
https://meteomodel.pl/klimat/poltemp/kriging/200010.png
Październik ten miał anomalię +3,11K.

https://meteomodel.pl/klimat/poltemp/wykresy/10_pa%c5%badziernik.png
Mimo iż był to drugi najcieplejszy październik, różnica między nim a tym z 1907 była spora, 0,87K, widać że rekordowy październik (podobnie jak kwiecień, czerwiec, lipiec i sierpień), był ogromnym wyskokiem od pozostałych najcieplejszych, największa konkurencję mają póki co marzec i wrzesień ;-)

LukeDiRT - 29 Czerwiec 2019, 17:36

Można by rzecz, że październik 2000 przypominał raczej typowy wrzesień :-)
Jacob - 29 Czerwiec 2019, 21:36

Raczej bardzo zimny wrzesień i niestety brzydki bo ten październik był na lekkim plusie wzgl. średniego październikowego uslonecznienia ;-) , chociaż w tamtym roku mieliśmy 2 takie miesiące, bo wrzesień był bardzo zimny i miał u mnie tśr 12,4 st., a październik 12,1 st., podobnie jak w tym roku kwiecień z majem :-)
Awin - 30 Czerwiec 2019, 13:09

Październik 2000 w moich stronach do 2014 dzierżył rekord usłonecznienia. Podobnie jak w Toruniu, jedyny październik w którym tmax nie spadła poniżej 10, z tą różnicą, że we wrześniu taki dzień wystąpił. Na południu Polski to nawet był cieplejszey niż wrzesień 2000 i faktycznie tam przypominał przeciętny wrzesień, tak jak listopad 2000 przeciętny październik.
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2000-10-31&rodzaj=st&imgwid=352230399&dni=31&ord=desc&XwiPLmOtd_ZFa=mK*v8ijupJGoV&erhAPgHQklBc=J3mwQcX%40te1V&jYabgBAoRlVmxM=Wia%40jSRsYInwOh&XwiPLmOtd_ZFa=mK*v8ijupJGoV&erhAPgHQklBc=J3mwQcX%40te1V&jYabgBAoRlVmxM=Wia%40jSRsYInwOh
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2000-10-31&rodzaj=st&imgwid=351230497&dni=31&ord=desc&XwiPLmOtd_ZFa=mK*v8ijupJGoV&erhAPgHQklBc=J3mwQcX%40te1V&jYabgBAoRlVmxM=Wia%40jSRsYInwOh&XwiPLmOtd_ZFa=mK*v8ijupJGoV&erhAPgHQklBc=J3mwQcX%40te1V&jYabgBAoRlVmxM=Wia%40jSRsYInwOh
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2000-10-31&rodzaj=st&imgwid=352220385&dni=31&ord=desc&XwiPLmOtd_ZFa=mK*v8ijupJGoV&erhAPgHQklBc=J3mwQcX%40te1V&jYabgBAoRlVmxM=Wia%40jSRsYInwOh&XwiPLmOtd_ZFa=mK*v8ijupJGoV&erhAPgHQklBc=J3mwQcX%40te1V&jYabgBAoRlVmxM=Wia%40jSRsYInwOh
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2000-10-31&rodzaj=st&imgwid=252230190&dni=31&ord=desc&XwiPLmOtd_ZFa=mK*v8ijupJGoV&erhAPgHQklBc=J3mwQcX%40te1V&jYabgBAoRlVmxM=Wia%40jSRsYInwOh&XwiPLmOtd_ZFa=mK*v8ijupJGoV&erhAPgHQklBc=J3mwQcX%40te1V&jYabgBAoRlVmxM=Wia%40jSRsYInwOh

Awin - 30 Czerwiec 2019, 13:12

W Nowym Sączu średnia tmax przekroczyła 20 stopni. W mojej części kraju najwyższą tavg miał październik 1967, który nadszedł po rekordowym w moich stronach wrześniu.
Jacob - 30 Czerwiec 2019, 13:27

W NS nieźle odjechał, u mnie miał sr. tmax 16,3 st. (rekord), ale NS ma średnio cieplejsze październiki o 1 st. Od Torunia. Listopad też tam zaszalal, śr tmax > 13 st., u mnie 9,2 st. (listopad 2006 miał nieco wyższą, 9,3 st.). Co do rekordu uslonecznienia to było mu niesłychanie daleko u mnie, rekord ten ma cały czas październik 2005, blisko były październiki 2010 i 2018 ;-)
kmroz - 1 Lipiec 2019, 14:22

Co ciekawe, w zachodniej części kraju był to bardzo ponury październik. We Wrocławiu było niewiele lepiej niż w 2016, i dużo gorzej niż w 2017.
Ale lampeczka we wschodniej połowie zrobiła swoje i podobnie jak kolejne październiki podzielne przez pięć (2005,2010,2015) znalazł się w czołówce najbardziej pogodnych.
To co mi się podobało, to, że podobnie jak w 2005 roku najbardziej pogodny okres był jednocześnie najchłodniejszy, dzięki czemu nie było niejesiennych, (przed)zimowych dni (avg<5) z ponurą pogodą, czego najbardziej nie cierpię w październiku.

Jacob - 1 Lipiec 2019, 15:09

Ja mam problem i nie wiem, który październik z obecnego wieku był najlepszy. 2001 identyczny, jak w 2000. 2005, 2010 i 2018 cudowne, ale uslonecznienie we wszystkich zostało wyrobiona ok. Dwiema dekadami lampy, w nich też trafiała się słaba dekada. Super też były październiki 2013 i 2014. Z obecnego wieku poza październikami 2002,2009 i 2016 każdy można uznać za dość udany
kmroz - 1 Lipiec 2019, 15:52

Dla mnie chyba jednak 2006 najlepszy, aż się dziwię, że go nie wymieniłeś. Przyniósł dwa krótkie epizody zimowe, ale chociaż ze słoneczną pogodą, więc płakać nie będę. Wysoko ocenie także październiki z 2001, 2004 i 2013 roku. Co do reszty... nie bez powodu wielu ludzi zmienia jedną literkę w nazwie tego miesiąca, czasem aż ciężko mi uwierzyć, że to odpowiednik tak pięknego miesiąca, jakim jest kwiecień.
kmroz - 1 Lipiec 2019, 16:13

2002 - on wbrew pozorom nie taki zły jak niektóre inne, przynajmniej miał sporo epizodów, które przypominały, że jeszcze jest jesień. Co nie zmienia faktu, że i tak bardzo słaby - ponury i zimny.
2003 - tragedia, gdyby nie całkiem udany początek, to by się nadawał tylko do kosza na śmieci. Najsłabszy październik XXI wieku.
2004 - całkiem przyjemny, początek i trzecia dekada cudnie ciepłe, druga dekada zimna, ale chociaż słoneczna
2005 - tutaj też plus za to, że było ALBO słonecznie ALBO ciepło, paskudna pogoda była tylko w drugiej dekadzie przez kilka dni. Koniec prawdziwie zimowy, ale lampowy, więc tragedii nie było. Po przemyśleniu mogę go również dać na szerokie podium. Tutaj chciałbym zwrócić uwagę na skrajnie ciepłe dni 26-27.10 - nieco zapomniany okres, a podobny do 30.10 ub.r.
2006 - cudowny miesiąc, początek ciepły i burzowy, potem chłodniej przez dwa tygodnie, ale lampowo (chociaż 14-17.10 to już za zimno trochę...) a w ostatniej dekadzie znowu więcej chmur (ale i słońca nie brakowało), trochę deszczu i nadzwyczaj ciepło.
2007 - obojętnie w sumie, miał fajne okresy, ale i bardzo słabe, plus za brak dłuższych okresów ciemnicy z temperaturami jednocyfrowymi, minus za liczne epizody (przed)zimowe i dość słabe usłonecznienie (ale sprawiedliwie wyrabiane jednak!)
2008 - też nie był zły, brakowało stagnacji zarówno w lepszą, czy gorszą stronę, ogółem dość zmienny miesiąc, ale w ostatecznym rozrachunku słoneczny i ciepły, chociaż miał dość niefajne okresy (ale krótkie)
2009 - pierwsza dekada rewelacja, potem wiadomo - szkoda gadać. Chociaż końcówka trochę dała radę wstać z kolan... ale tylko trochę.
2010 - pierwsza połowa typowo wyżowa - zimno, lampowo, wysokie amplitudy. Ogółem super pogoda na listopad, w październiku oczekiwałbym jednak, że winobluszcz tak szybko nie zamarznie. Druga połowa miała niestety już paskudne okresy, ale też, w przeciwieństwie do pierwszej, dwa naprawdę ciepłe epizody.
2011 - początek wymarzony, ale szybko wróciliśmy na p*ździernikową ziemię, okres 7-15.10 bardzo słaby (ponuro i bardzo zimno). Druga połowa przeciętna, ogółem dość zimno, ale i słońca nie brakowało. Raczej neutralny miesiąc, chociaż dużo poniżej oczekiwań
2012 - pierwsze 24 dni naprawdę spoko, niemało słońca i dość ciepło (i co ważne nie z jednoznaczną korelacją, brakowało dni jednocześnie paskudnych i zimnych!), końcówka szkoda gadać
2013 - pierwsze dwie dekady dość zimne, ale przynajmniej w miarę pogodne, do tego zdarzały się w miarę ciepłe dni powyżej 15 stopni. Ostatnia dekada prawdziwy raj, co tu dużo mówić.
2014 - pierwsza połowa spoko, najpierw wyżowo (zimno i lampowo), potem przyszło PZ i mieliśmy jeden z najcieplejszych okresów październikowych w historii. Druga połowa słabsza - więcej chmur i bardzo zimno, a okres 23-26.10 to w ogóle szkoda gadać, przynajmniej na Mazowszu. Ja miałem szczęście i wtedy wyjechałem w góry, gdzie było.... DUŻO lepiej. Ogółem ze względu na pierwszą połowę, również mogę rozważyć umieszczenie go na podium.
2015 - początek całkiem spoko, potem klasyczny zimny i lampowy wyż (średnie dobowe wokół zera w pierwszej dekadzie października to już nie żarty...), później nadszedł okres ciemnicy 2 tygodniowej, ale na szczęście nie jakoś bardzo zimny, od 14.10 przeważały tavg wokół 10 stopni. Końcówka znowu piękna, ale nie jakoś szczególnie ciepła.
2016 - tutaj początek cudny, potem dwa tygodnie KOSZMARU i w ostatniej dekadzie znośnie, ale też słabo. Najgorszy październik od 2003.
2017 - nieszczególny, nietragiczny. Druga dekada po prostu cudna, reszta dość słaba, a okres 21-24.10 i 28-29.10 tragiczny. Ogółem sporo chmur, niezależnie od temperatur.
2018 - początek dużo dynamiki, reszta dwie stagnacje - jedna "smogowa" ze skrajnymi amplitudami i lampą, druga przypominająca październik sprzed 2 lat. Ale na wielkie oklaski zasługuje dzień 30.10.

na +: 2001,2004,2005,2006,2008,2013,2014 (w tym wąskie podium to 2004,2006 i 2013)
neutralne: 2007,2010,2012,2015,2018
na -: 2002,2003,2009,2011,2016,2017 (w tym wąskie podium to 2003,2009 i 2016)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group