LukeDiRT - 30 Styczeń 2023, 19:52 Temat postu: Demografia oraz dzietność w Polsce i na świecie GUS. Problem z dzietnością w Polsce. Tak źle nie było od II wojny światowej
 https://www.polsatnews.pl...owej/?ref=kafle
Coś te pińcet plus nie specjalnie pomogło na wskaźnik urodzeń w naszym kraju 
A będzie tylko coraz gorzej - wg prognoz w 2100 roku będzie nas już tylko 23 miliony 
https://worldpopulationreview.com/countries/poland-population
zgryźliwy tetryk - 30 Styczeń 2023, 20:17 Wiele kobiet boi się zachodzić w ciążę, gdyż nie ma możliwości jej przerwania, gdyby okazała się ona patologiczna i miałoby urodzić się dziecko kalekie lub wręcz "potworek". Niby jest ustawowa "furtka" w tej sprawie lecz wielu katolskich ginekologów odmawia dokonania aborcji powołując się na "klauzulę sumienia". Szczyt zacofania 
FKP - 30 Styczeń 2023, 20:26 23 miliony to i tak bardzo dużo xd LukeDiRT - 30 Styczeń 2023, 20:30 FKP, w takim razie co powiesz o takiej Nigerii 
https://worldpopulationreview.com/countries/nigeria-population
zgryźliwy tetryk - 30 Styczeń 2023, 22:29 I tu "leży pies pogrzebany" Dzicz rośnie w siłę, mnoży się jak szczury, a cywilizacja wymiera. 
Janekl - 31 Styczeń 2023, 09:26 W zeszłym roku za pierwsze półrocze województwo Pomorskie miało przyrost naturalny ujemny ale 3 powiaty Kartuski,Gdański i Wejherowski miały przyrosty dodatnie. W naszym województwie najgorszy wynik ma Sopot. zgryźliwy tetryk - 31 Styczeń 2023, 16:33
W Sopocie najwięcej dzieci "produkują" letnicy, a nie stali mieszkańcy. Rodzą się one w miejscu stałego zamieszkania tych wczasowiczów  Najczęstsze przyczyny: romantyczne wakacje we dwoje 
LukeDiRT - 31 Styczeń 2023, 20:31 Rosja oraz Ukraina też się wyludniają 
https://worldpopulationreview.com/countries/russia-population https://worldpopulationreview.com/countries/ukraine-population zgryźliwy tetryk - 31 Styczeń 2023, 22:50 Biorąc pod uwagę ilość poległych na wojnie, jednych i drugich... Bartek617 - 5 Luty 2023, 17:21 Trochę się nie dziwię, że państwa położone na wschód od Polski się wyludniają- głód, bieda, niestabilna sytuacja (zagrożenie wojną) sprawia, że mało osób chce tam mieszkać (ze względów ekonomicznych i politycznych przynajmniej, bo wiadomo osobiście mogą być bardzo przywiązane do swojej mini-ojczyzny i mieć z nią również te lepsze wspomnienia- jedno z drugim się przecież nie wyklucza).
W Polsce występują lokalnie sztuczne zyski : tzn. dużo ludzi przeprowadza się do dużych miast (ewentualnie do wsi, ale też blisko nich położonych, żadne jakieś "pipidówki"- z całym szacunkiem dla takich miejscowości)  , ale oczywiście też nie wszystkich (zwłaszcza przyrost jest widoczny w Warszawie, czy nawet jako tako w Krakowie, a dla odmiany Łódź czy Katowice przez swój przemysłowy charakter dość wyraźnie tracą obywateli).
Co do dzietności w Polsce nie mam naprawdę tutaj jakiegoś szczególnego zdania- niektórych ludzi niemiłosiernie do wyra ciągnie (co gorsza nie w pojedynkę) , inne osoby opierają się (molestowane) lub nie (te najbliższe na ogół), a później pojawia się tzw. wpadka- koszmarna scena...  Jak ktoś jest otwarty na atrakcje seksualne (nie musi tu chodzić przecież o seks sam w sobie, a o inne doczesne rozrywki czy rozkosze na tym tle), a nie chce mieć dzieci, to w moim nieśmiałym, ale mam nadzieję, że dość logicznym rozumowaniu, jedynym wyjściem chyba pozostaje masturbacja albo ewentualnie odwiedziny agencji towarzyskiej... Dzieci na siłę mieć przecież nie trzeba (a wręcz nie warto), ale jak już będą w drodze, to niech mają tą szansę spokojnie przyjść sobie na świat.
|
||||||||||
