Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Ogólnie o pogodzie i klimacie - Sypanie solą
kmroz - 4 Luty 2023, 19:12 Temat postu: Sypanie soląJak w temacie - zaznaczajcie w ankiecie, jaka jest wasza opinia na ten temat zgryźliwy tetryk - 4 Luty 2023, 19:27 Zasolone drogi to mniejsze zło niż poślizgi na gołoledzi. (odpowiedź trzecia).PiotrNS - 4 Luty 2023, 20:19 Jestem za soleniem na głównych drogach, a na pozostałych nie widzę żadnej potrzeby. Sól drogowa jest szkodliwa dla podwozi i karoserii samochodów, tworzy błoto i negatywnie wpływa na glebę, do której przedostaje się spod kół pojazdów. Chodników w ogóle nie powinno się solić, bo dobrze ubity śnieg jest podłożem, na którym poślizgnąć jest się dużo trudniej niż na takim chlapowatym błocie - wiem to z własnej autopsji.
Na głównych drogach, na których kierowcy poruszają się z większą prędkością i muszą pozostać drożne, moim zdaniem czasami soleniem może jednak okazać się nieodzowne. Bezpieczeństwo jest ważniejsze od estetyki; ulice i beton to najczęściej i tak kiepskie miejsca na podziwianie zimy.kmroz - 4 Luty 2023, 20:21 PiotrNS, ogólnie masz rację, że bezpieczeństwo najważniejsze, ale warto pomyśleć nad innymi metodami odśnieżania. Zwłaszcza, że sól generuje nie tyle czarną drogę, co po prostu Wenecję zgryźliwy tetryk - 4 Luty 2023, 20:49
PiotrNS napisał/a:
Chodników w ogóle nie powinno się solić, bo dobrze ubity śnieg jest podłożem, na którym poślizgnąć jest się dużo trudniej niż na takim chlapowatym błocie - wiem to z własnej autopsji.
Ja z własnej autopsji wiem, że na śliskim, niesolonym chodniku bardzo łatwo jest się poślizgnąć, szczególne gdy po odwilży chwyci mróz. Skutki takiego wypadku (skomplikowane złamanie prawego podudzia oraz stawu skokowego w roku 2000) odczuwam do dziś. Na 26 kwietnia b.r. mam wyznaczony termin operacji usztywnienia stawu skokowego, co ma zlikwidować częste bóle powodowane urażeniami. Także moja żona kilka lat temu wskutek poślizgnięcia się na chodniku miała zwichnięty staw barkowy co skutkowało chodzeniem kilka miesięcy w gipsie. .Lepsze straty materialne niż kontuzje. Tak, że solenie chodników i dróg osiedlowych uważam za konieczność.kmroz - 4 Luty 2023, 20:54
zgryźliwy tetryk napisał/a:
Tak, że solenie chodników i dróg osiedlowych uważam za konieczność.
W większości to i tak nie ma miejsca Przykładowo, okres grudniowej zimy na warszawskich włochach - zarówno w zabudowie jednorodzinnym, jak i na kompleksie osiedle Chrobrego - minął niemalże całkowicie bez jakiegokolwiek solenia. Było biało dosłownie wszędzie Teraz jest to samo, chociaż z powodu braku wychłodzenia gruntu i mocnego słońca w ciągu dnia i tak zrobiła się ciapa, która na powrót zamarzła teraz, na wieczór i o bieli na rozjeżdżonych ulicach można zapomnieć.zgryźliwy tetryk - 4 Luty 2023, 21:24 I właśnie taka ciapa zamarznięta wtórnie jest najgroźniejsza, o czym przekonaliśmy się zarówno ja, jak i moja żona kilka lat później. Solona zamarzłaby znacznie później, bo wymagałaby znacznie niższej temperatury.kmroz - 4 Luty 2023, 21:29 Tylko, że właśnie w grudniu było odpowiednio mroźno i biały śniego-lód nie puścił. Całe 10 dni były białe wszystkie ulice i chodniki A teraz przez te słońce i przejścia przez zero oraz niedomrożony grunt wyszło dużo gorzej
Dla porównania jak to wyglądało w grudniu przez tydzień na ulicy Naukowej i jak wyglądało dzisiaj popołudniu (teraz pewnie ta ciapa konkretnie przymarzła)
zgryźliwy tetryk - 4 Luty 2023, 21:36 Tyle tylko, że w naszych przypadkach było to w lutym różnych lat. Zamarznięte kałuże przysypane śniegiem. I to przy niewielkim mrozie który nie powoduje zamarznięcia solanki.pawel - 5 Luty 2023, 11:10 Akurat solenie dróg jest potrzebne, bo śnieg pod naciskiem samochodów i tak zamienia się w lód. Przy dwucyfrowym mrozie to nawet solą chlorkiem wapnia