Ogólnie o pogodzie i klimacie - Osobliwości wiosny 2023
PiotrNS - 18 Maj 2023, 16:29 Temat postu: Osobliwości wiosny 2023 Od jakiegoś czasu bacznie przyglądam się niektórym parametrom termicznym, których występowanie jest nieodłączną częścią wiosny. Wprawdzie różne statystyki z udziałem tych zmiennych robiliśmy tu już dawno, ale tym razem kluczowe dla naszych badań nie jest to, co się dzieje, lecz to, co jeszcze się nie stało. Albo stało się wyjątkowo późno.
W tym roku pobity został pewien rekord, który nie może zostać pobity. Nie zostanie pobity nawet za 1000 lat, nie ma znaczenia Globcio, cyrkulacja ani inne fikołki. Bo nie da się pobić takiego rekordu. Taki mamy kalendarz, że jego pierwszym dniem jest 1 stycznia, a zatem nic nie jest w stanie wystąpić wcześniej w obrębie tego samego roku. Tym razem na Okęciu, we Wrocławiu i na kilku mniejszych stacjach właśnie tego dnia zanotowano pierwszą temperaturę średnią dobową na poziomie 15 stopni. Oczywiście nie mam zamiaru nazywać jej "letnią" - moim zdaniem już nazywanie dnia z temperaturą 25 stopni dniem gorącym ma więcej sensu. Ale to temat na inną dyskusję.
W niektórych miejscach pierwszy dzień z temperaturą na tym poziomie zdarzył się zatem rekordowo wcześnie. Brzmi porządnie, ale dla kontrastu - istnieją miejsca, gdzie po prawie 140 dniach, na miesiąc przed przesileniem letnim taki wynik wciąż nie został osiągnięty lub został osiągnięty wyjątkowo późno.
Zaczynając od miasta najbliższego mojemu sercu, w Nowym Sączu pierwszy dzień z Tśr 15 stopni już wystąpił. Stało się tak w ostatni poniedziałek 15 maja. Mało brakowało i to by nie wyszło. W ciągu dnia temperatura nie osiągnęła nawet 20 stopni, więc o lecie nie ma co wspominać, no ale ten symboliczny próg został wynikiem 15,1 stopnia osiągnięty.
W poprzednich latach pierwszy dzień z taką średnią występował i tak stosunkowo późno, gdyż dopiero w maju. W 2020 i 2021 roku tym dniem był 10 maja, zaś w 2022 średnia 15 stopni została zanotowana po raz pierwszy w dniu urodzin Jorgusia. Przypadek z ubiegłego roku był do tej pory najpóźniejszym osiągnięciem tego wyniku w XXI wieku, najpóźniejszym od 1991 roku. To już nieźle.
W tym roku jednak aturecka poza szybkim marcowym incydentem wiosna opóźniła nadejście tego dnia tak bardzo, że rok 2023 znalazł się w czołówce tych, w których taka temperatura wystąpiła najpóźniej. Aby znaleźć przypadek jeszcze bardziej odwleczonej średniej na poziomie 15 stopni, trzeba cofnąć się aż do słynnego z niesłychanie lodowatej pory "ciepłej" roku 1980. Ale i wcześniej było ich niewiele.
Wszystkie lata, w których pierwsza temperatura średnia 15+ została w Nowym Sączu odnotowana w tym samym dniu lub jeszcze później, to:
1960 - 16 maja
1965 - 17 maja
1976 - 7 czerwca (rekord absolutny; maj 1976 był jedynym bez doby z taką średnią)
1979 - 16 maja
1980 - 27 maja
Aż szkoda, że 15 maja 2023 nie było jednak odrobinę chłodniej, bo wtedy pozamiatalibyśmy przypadki z lat 1960, 1965 i 1979, a rok 2023 ze swoim jak dotąd wybitnie atureckim majem wskoczyłby na podium całej 70-letniej historii pomiarów
Ale są miejsca, gdzie tak się dzieje Przenosimy się do miasta na drugim miejscu w rankingu najbliższych mojemu sercu (mam nadzieję, że nie czyta tego żaden starosądeczanin i nie zabroni mi wstępu na moje ukochane Stawy - przyjmuję zatem, że jest to drugie miejsce ex aequo ).
W Krakowie średnia 15+ nadal nie została zanotowana Z niemal całkowitą pewnością mogę przyjąć, że zmieni się to w najbliższą sobotę, 20 maja. Przyjmując dzień 20 maja 2023 za pierwszy z takim parametrem, okazuje się że później takie temperatury średnie zostały zanotowane tylko w latach (tutaj mamy dłuższą serię, od 1951 roku):
1978 - 21 maja
1980 - 27 maja
A więc podium.
Nieco mniej niezwykle, ale też imponująco prezentuje się statystyka odnosząca się do zanotowania pierwszej dwucyfrowej temperatury minimalnej. W wielu miejscach również ten parametr został dotknięty mianem niepobijalnego rekordu. A w Nowym Sączu... wszystko poszło w drugą stronę
Pierwsza temperatura minimalna tego gatunku została zanotowana tak jak średnia 15 stopni, 15 maja. To najpóźniejsze odnotowanie takiej wartości tego parametru od roku 1994, kiedy miało to miejsce w tym samym czasie, 15 maja. Z kolei późniejsze przypadki, to tylko:
1957 - 19 maja
1960 - 17 maja
1965 - 18 maja
1972 - 16 maja (Andrzej Duda lubi to)
1976 - 22 maja
1980 - 30 maja
1991 - 31 maja
1993 - 17 maja (nietypowo, zważając na to, jak ciepły był to maj)
Mamy zatem miejsce dziewiąte - nie tak wysokie, ale również budzące uznanie. W przypadku Krakowa ta statystyka odpada, gdyż tam udało się uzyskać tak wysoką temperaturę minimalną już 24 marca.
Pozostaje nam jeszcze kwestia pierwszego przekroczenia 25 stopni. Ze względu na to, że w odległych czasach nie tak rzadko zdarzało się, że taka wartość była osiągana dopiero w czerwcu, nie spodziewam się sensacji, ale jedno z najpóźniejszych przekroczeń 25 stopni w tym wieku już ma miejsce. Jeśli ocieplenie "wytrzyma" z tą temperaturą przynajmniej do 23 maja, w Nowym Sączu taki przypadek będzie drugim najpóźniejszym w wieku - po 2004. W Krakowie takiego wymogu nie ma, gdyż w 2006 roku 25 stopni padło wcześniej niż w NS i wystarczy, żeby w tym roku pierwsza "25" została zanotowana 22 maja lub później.
Zobaczymy co przyniosą nam kolejne tygodnie i ten aturecki trend zostanie jeszcze podtrzymany. Osobiście trzymam kciuki zwłaszcza za możliwie późny pierwszy 30-stopniowy upał związany z chłodniejszym niż w latach ubiegłych czerwcem. Proponuję 2 lipca
Jacob - 18 Maj 2023, 17:00
Chłodna ta wiosna 2023 na południu .
W Toruniu pierwsza 20-tka padła już 22.04, a tavg. > 15 st., 23.04, natomiast dwucyfrowa tmin. oczywiście 01.01 , później dopiero 24.04, co i tak nie jest szczególnie słabym wynikiem. Po drodze bardzo blisko było 14.03, zabrakło zaledwie 0,2 st. . Noc 13/14.03 była czwartą najcieplejszą marcową nocą w toruńskiej serii, co jest naprawdę imponujące, zważając na to, że nie była to nawet jeszcze połowa miesiąca. Podobnym wyczynem była tylko noc 16/17.03.2004, gdy padł rekord tmin. Jeszcze w marcach 2010 i 2017 były dwucyfrowa, ale to już u schyłku miesiąca, więc nie była to taka anomalia jak w tym roku.
Tegoroczna wiosna też nie szczędziła patologi w drugą stronę. Noc 4/5.04.2023 przyniosła tmin. -6,4 st. . W całym XXI w. tylko kwietnie 2005 i 2012 przyniosły niższe wartości. Również maj będzie miał jedną z najnizszych wartości absolutnych, bo będzie to -2,0 st. Z 1.05. Niższe wartości majowe zdarzyły się tylko w 2007, 2011 i 2014. No i warto też wspomnieć o nocy 27/28.04 z tmin. -2,9 st., co też było ostrą patola pod koniec kwietnia.
Sorry, że tyle o tych tmin, ale po pierwsze wg. mnie to ciekawszy aspekt od tmax, a po drugie pod względem tmax, to tegoroczna wiosna dużo bardziej szczędzi skrajności i przynajmniej do ostatnich dni maja to się nie zmieni
kmroz - 18 Maj 2023, 17:05
W Kozienicach był patologiczny ciąg nocy od 8 do 14.05. Najpierw trzy z przymrozkiem, a potem cztery z przedziału 0/+3 stopnie. Warto zwrócić uwagę też na ostatnią noc na tej stacji, tmin +6.9 stopni, co samo w sobie nie jest zwykłe, bywa i w środku lata, ale było przy całkowicie pochmurnym niebie , co już wg mnie jak na tę poru jest niezwykłe. Tmin poniżej +10 latem zdarzają się po pochmurnych dniach, ale jak się rozpogadza na noc, bez tego praktycznie w ogóle.
kmroz - 18 Maj 2023, 17:11
Wracając do tematu, to moim zdaniem dość dużą osobliwością jest wyrazistość tej wiosny w kwestii pogodowych ciągów.
Najpierw zdecydowanie zimny był okres od 1 do 9.03, każdy dzień poniżej normy, niektóre grubo. Potem od 10 do 16.03 niby przejściówka, ale na zmianę mocno anomalne dni w obie strony Potem od 17 do 26.03 ciągiem bardzo ciepło, niektóre dni chyba rekordowe. Od 28.03 do 7.04 duże bubu, po drodze przeplatane nie normalnymi dniami, ale też anomalnie ciepłymi (30.03-1.04). Od 8.04 do 24.04 naprawdę długi ciąg dodatnich anomalii, tylko, że niezbyt mocnych. W skali kraju 19.04 chyba ciutkę poniżej tylko wypadł. Od 25.04 zaś do aż 11.05 znowu długi ciąg bubu, przerwany tylko 2.05. Teraz między 12 a 19.05 przeplataniec, a od 20.05 wg WIĘKSZOŚCI prognoz do końca miesiąca dodatnie anomalie, być może dość mocno (ale to się okaże).
Bartek617 - 18 Maj 2023, 17:31
Dla mnie ta wiosna właściwa jest doskonała: to że nie pojawiają się oficjalnie bardzo wysokie temp., to nie oznacza że jest Bóg wie jaka pizgawica, podejrzewam że wbrew pozorom na tle kilkuset lat rzetelnych pomiarów pewnie więcej roczników znalazłoby się "z tyłu" niż "z przodu".
pawel - 18 Maj 2023, 17:52
Bartek617 napisał/a: | Dla mnie ta wiosna właściwa jest doskonała |
Skoro do tej pory nie było nawet groźby 25 stopni...
Bartek617 - 18 Maj 2023, 20:31
Nom, może wydać się to głupie, ale jest to jeden z wyznaczników.
Chociaż siłą rzeczy godzę się z taką myślą, że pojedyncze osiągnięcia "25" mogą się zdarzać, jak dochodziło do nich w latach 2019-2020-2021, w których maj do za ciepłych nie należał, to w zasadzie w tym roku też takie szanse istnieją od przyszłego tygodnia.
|
|
|