Ciekawostki - Gynadomorfizm - czyli w połowie samiec, w połowie samica
FKP - 23 Czerwiec 2023, 03:41 Temat postu: Gynadomorfizm - czyli w połowie samiec, w połowie samica W obecnych czasach media bombardują nas wieściami o osobach, które mają problem z przyporządkowaniem siebie do konkretnej płci. Co więcej takie osoby wstępują do organizacji (głównie LGBT+cośtam), gdzie walczą o to, by nazywano ich bezpłciowcami czy obojniakami.
Jednak natura jest tak porąbana, że ów wydawać by się mogło urojenie w głowie człowieka ma miejsce naprawdę. Otóż u niektórych owadów, skorupiaków i ptaków bardzo rzadko, okazjonalnie pojawiają się osobniki będące w połowie samicami, a w połowie samcami. Słowem, jedna połowa ciała takiego osobnika wykazuje cechy płciowe samca, a druga samicy. Również pod kątem zachowania taki osobnik nie jest w stanie "określić się" czy jest samcem, czy samicą
Jak to się dzieje Mianowicie u robali i ptaków system determinacji płci jest inny, aniżeli u ssaków. U motyli przykładowo samica zawiera chromosomy XX, jednak samiec składa się z X0. Słowem, chromosom męski nie jest niezbędny do uzyskania osobnika męskiego, bowiem płeć determinuje u tego rzędu owadów ekspresja chromosomu X. Jeśli jest ona parzysta (XX) powstaje samica, jeśli zaś nieparzysta (tylko jeden chromosom X, przedstawiane jako X0) powstaje samiec. U zwierząt dwubocznych symetrycznie (jest to klad zwierząt charakteryzujących się symetrią obu stron ciała, zalicza się tu większość powszechnie znanych ludzkości gatunków) analogiczny wygląd i anatomia obu połów ciała zostaje ustalona na etapie podziałów komórkowych. Niekiedy jednak dochodzi tutaj do błędu tj. w genomie komórki, która odpowiada za różnicowanie np. lewej strony ciała dochodzi do zaniku chromosomu X, w efekcie czego staje się ona "samcza" i ten schemat determinacji płci (włącznie z rozwojem męskich gonad jak i gruczołów produkujących męskie hormony) jest w tej połowie nadal powielany. W efekcie powstaje osobnik żeński w jednej połowie, a męski w drugiej ze wszystkimi tego konsekwencjami. Jednak z racji tego, iż za zachowania płciowe odpowiada mózg, dochodzi tutaj do niezborności w przetwarzaniu sygnałów przekazywanych przez produkowane hormony płciowe, w efekcie tego taki osobnik nie przystępuje do rozrodu, poza tym osobniki "standardowe" nie wiedzą, jak go traktować (jako rywala, czy jako partnera). Dotychczas niewiele wiadomo, czy przyczyny zewnętrzne np. zanieczyszczenie środowiska wpływają na powstawanie takich osobników, nie mniej jest to wyjątkowo ciekawa i zarazem przerażająca przypadłość.
Dostojka malinowiec, po lewej samiec, po prawej samica.
Kardynałek czubaty, jego lewa strona to samiec, prawa samica
Ciołek matowy, jego prawa strona to samica, lewa samiec
Głowa mrówki, jej lewa strona samiec (truteń), prawa samica (królowa)
Homar, jego lewa strona jest samcem, prawa samicą
Jak widać samcza jest zazwyczaj lewa połowa ciała, a samicza prawa. U ssaków coś takiego nie występuje, ale spróbujcie sobie wyobraźić takiego człowieka
LukeDiRT - 23 Czerwiec 2023, 05:21
Słyszałem o homoseksualnych przypadkach w świecie zwierząt, czy nawet o rozmnażaniu bezpłciowym w przypadku bakterii, ale akurat z gynadomorfizmem pierwszy raz się spotykam. Bardzo ciekawe.
zgryźliwy tetryk - 23 Czerwiec 2023, 20:32
Owszem u niektórych zwierząt niższych w systematyce gatunkowej niekiedy to się zdarza, ale u ssaków, a tym bardziej u człowieka nie. Mentalne poczucie bycia osobnikiem innej płci jest defektem umysłowym.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Gynandromorf
Nie mylić z hermafrodytyzmem https://www.medonet.pl/zd...ul,1732509.html
Cytat: | Obojnactwo określa się jako zaburzenie płciowe, podczas gdy hermafrodyci pragną często postrzegania ich jako odrębnej płci i pozwolenia na to, by byli akceptowani takimi jakimi są. Niektóre ustawodawstwa dopuszczają taką ewentualność. Większość państw jednak normuje tylko dwie płcie: żeńską i męską. |
Ciekawostka. Dopiero po śmierci sekcja zwłok wykazała hermafrodytyzm u znanej polskiej lekkoatletki Stanisławy Walasiewiczówny. https://polskieradio24.pl/5/4147/artykul/2486351,stanislawa-walasiewicz-tajemnica-seksualnosci-przycmila-sukcesy-amerykanski-koroner-wywolal-zamieszanie
Cytat: | Walasiewiczówna została zastrzelona przypadkowo. Trafiła ją kula z pistoletu bandyty, który zbiegał z miejsca zdarzenia, po tym jak obrabował centrum handlowe.
Okoliczności śmierci zmuszały policję do przeprowadzenia sekcji zwłok. Koroner hrabstwa Cuyahoga wykazał, że ofiara miała zarówno żeńskie jak i męskie, lecz nie w pełni rozwinięte, organy płciowe. |
P.S. Bakterie nie są zwierzętami i jako organizmy jednokomórkowe rozmnażają się przez podział.
PiotrNS - 23 Czerwiec 2023, 22:59
Nigdy dotąd o tym nie słyszałem. Znane mi były kwestie obojnactwa czy homoseksualizmu, ale taka "podwójna natura" była mi dotąd czymś zupełnie obcym. Zastanawia mnie, czy w świecie zwierząt występują jakieś prawidłowości w traktowaniu danego osobnika przez inne w zbiorze. Fakt wykorzystywania jednej wersji przez dane zwierzę w wyniku przejęcia kontroli nad jego aparatem płciowym przez mózg, nie dziwi aż tyle, lecz kwestia odrębności takich osobników w przekonaniu np. królowej wydaje się ciekawym przedmiotem badań.
Przypadki to dosyć przerażające, prawda. Ale dostojka malinowiec na zdjęciu wygląda fenomenalnie Chciałbym kiedyś zobaczyć takiego motyla
zgryźliwy tetryk - 24 Czerwiec 2023, 19:26
W świecie przyrody osobniki takiego gatunku traktują inne w zależności od "aktualnej płci" Samca jako samca, a samicę jako samicę. Przecież ich też może spotkać identyczny los.
|
|
|