zgryźliwy tetryk - 10 Sierpień 2023, 20:27 Temat postu: Bociany Gdy jeździmy na działkę zawsze w Żaboklikach na skrzyżowaniu dróg na Korczew i na Topórek mijamy znajdujące się na słupie tuż przy szosie gniazdo bocianie. Gdy przedwczoraj jechaliśmy tam, a także w drodze powrotnej widzieliśmy w gnieździe 4 bociany, para rodziców i 2 młode. Wczoraj pozostaliśmy w domu. Dzisiaj jadąc na działkę widzieliśmy gniazdo puste. Puste było też, gdy wracaliśmy do domu. Czyżby odleciały wcześniej niż zwykle  Taka myśl nasunęła mi się po przeczytaniu tego artykułu: https://i.pl/mlode-bociany-zaskakuja-wczesniejszym-niz-zwykle-odlotem-rozmowa-z-ornitologiem/ar/c1-17791441 Z tym ze autor pisz o odlocie "młodego pokolenia", a to gniazdo było już całkiem puste. Po drodze nie ma innych bocianich gniazd pozwalających na porównanie. A może ktoś z Was napisze, czy w jego okolicy bociany już odlatują
FKP - 10 Sierpień 2023, 20:58 U mnie nadal są w komplecie. PiotrNS - 10 Sierpień 2023, 21:55 Najwięcej bocianów widzę jadąc z/do Krakowa na łąkach w pobliżu Brzeska. W czerwcu zdarzało się, że było ich tam ponad 20 naraz. W tym roku pierwszy raz od dawna jeden bocian upodobał sobie moją posesję i kilka razy obserwowałem go, jak chodził po łące - tylko wtedy, kiedy była świeżo skoszona. Teraz bociany podobno już odlatują, natomiast ja nie podjąłem do tej pory obserwacji, które mogłyby to potwierdzić lub temu zaprzeczyć. pawel - 11 Sierpień 2023, 09:44 Bociany ciągle są. zgryźliwy tetryk - 11 Sierpień 2023, 15:45 Dzisiaj gdy około godz. 10-tej rano jechaliśmy na działkę w tym gnieździe zobaczyliśmy 2 bociany. Gdy około godz. 16-tej jechaliśmy do domu gniazdo było puste. Niewykluczone, ze ptaki te dożywiają się intensywnie "polując" przed odlotem. A może młode, tak jak piszą w cytowanym wczoraj artykule już odleciały. Pewne jest jedno. Niedługo już wszystkie odlecą. PiotrNS - 11 Sierpień 2023, 22:09 Ciekawe jak zareagują na zmianę pogody - czy zdecydują jednak zostać, czy już nie zmienią swoich planów, o ile można tu mówić o planach. Podobnie ciekawi mnie to, jak bociany reagowały na najzimniejsze sezony letnie, np. zapamiętany przez Ciebie sierpień 1980. Czy w ogóle miały czego szukać wtedy w Polsce
FKP - 11 Sierpień 2023, 22:21 PiotrNS, To nie od pogody zależy, one mają w tych ptasich móżdżkach to zaprogramowane kiedy przylatywać/odlatywać. One tutaj odbywają lęgi, a nie przylatują na wakacje, więc nawet w 1980 były 
PiotrNS - 11 Sierpień 2023, 22:44 FKP, ale chyba też wyczuwają zmienność warunków atmosferycznych i mogą odebrać pogodę jako jesienną we wcześniejszym niż zwykle czasie. Nie wydaje mi się, żeby w 1993 odleciały w takim samym czasie co w 2018. FKP - 11 Sierpień 2023, 22:50 PiotrNS, Właśnie pewnie odleciały w podobnym czasie, bo po wychowaniu młodych instynkt nakazuje im niebawem odlatywać i nie interesuje je, czy trwa Wspaniałe Półrocze, czy "pora ciepła" 1993. One rok w rok przylatują tu, kiedy nie ma na łąkach prawie pokarmu (marzec-kwiecień) i w dodatku piździ, a odlatują krótko po szczycie na owady prostoskrzydłe i przed szczytem populacji gryzoni xd Zrobiły swoje (odchowały młode), to odlatują i tyle. pawel - 12 Sierpień 2023, 09:13 Jakby się kierowały pogdoą, to np. w 1999 by odleciały dopiero w październiku 
|
||||||
